Modelarstwo z pasją

Od ponad dziesięciu lat chodzi za mną "Bekas". Zdążyłem o nim zapomnieć na długo, ale ostatnio przeglądając książki znowu się na niego natknąłem i temat wrócił ze zdwojoną siłą.
Czy ktoś biegły w szermanach mógłby mi pomóc uporządkować wiedzę?

Znam takie zdjęcia:
Z ksiażki Gawrycha "Sherman IC Firefly", str.19


Z NAC


Te nie wiem skąd, ale podejrzewam że z "Od Acromy do..."


Powiększenie


I ilustracja z Gawrycha, str. 63


I tak, wiemy ze Bekas ma numer boczny T269727, brytyjską kopułkę dowódcy, wieżę bez pistolportu i ze wzmocnionym integralnie policzkiem. Nie ma wyrzutni granatów dymnych na boku wieży. Wózki jezdne z poziomymi ramionami, koła jezdne i napinające tłoczone. Koło napędowe z pełnym wieńcem. Ale czy osłona przekładni powinna być wczesna tak jak na ilustracji? Wg mnie raczej późna, ostronosa, ale głowy nie dam. Czy filtry powietrza są okrągłe czy kwadratowe, tego też nie wiadomo. Skrzynia radiostacji z tymi plackami na górze, czy raczej nie?
Za wszelkie podpowiedzi i spekulacje będę bardzo wdzięczny.

Pan_Cerny napisał(a):Ale czy osłona przekładni powinna być wczesna tak jak na ilustracji? Wg mnie raczej późna, ostronosa, ale głowy nie dam.

W tym przypadku obstawiam taką osłonę jak jest na ilustracji.

Pan_Cerny napisał(a):Czy filtry powietrza są okrągłe czy kwadratowe, tego też nie wiadomo.

Znając życie, to oba typy mogły występować .

Żyrafa ma kwadratowe



Okrągłe też widziałem na zdjęciach.



Pozdrawiam
Jacek

Bez kombinowania się nie obejdzie.

Bardzo polecam jako podstawę konwersji model firmy Asuka (była Tasca). Dragony przy tym to słaabizna.
Asuka sprzedaje też pojedyncze ramki!

Wiem, że bez kombinowania się nie obejdzie. Nie chce kupować nowego modelu (zresztą zwykłego IC chyba nikt nie robi), tylko wykorzystać reszki po innych. Wieżę Firefly z Tasca akurat mam całą. Górę kadłuba z M4 Tamiyi mam. Zastanawiałem się nad dołem wanny, czy użyć Italeri (M4A1(76)) czy Dragona (M4A1). Ale Italeri ma łącznie tylnej ściany z dołem kadłuba kanciaste a Dragon zaokrąglone i wydaje mi się, że w tym przypadku rozwiązanie Italeri będzie właściwsze. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.
Co do wózków jezdnych i kół to raczej bym dał Academy. Niby mam te zawszenie AFV, ale tam zdaje się koła są przeskalowane.

Pan_Cerny napisał(a):Wiem, że bez kombinowania się nie obejdzie. Nie chce kupować nowego modelu (zresztą zwykłego IC chyba nikt nie robi)

Robił swego czasu Dragon, nr kat: 6568, Firefly 1c Welded Hull

http://www.mojehobby.pl/products/Firefly-1c-Welded-Hull.html


Pozdrawiam
Jacek