Strona 1 z 1

Renault R-35 w Wojsku Polskim - wrzesień 1939

PostNapisane: wtorek, 29 września 2009, 07:36
przez sokol
Wiem, że we wrześniu 1939 było używanych około 50 pojazdów R-35 w Wojsku Polskim. Natomiast mam problem jak wyglądało ich malowanie.

Na okładce modelu RPMu czołg jest w w takim kamuflażu:
Obrazek

Poza tym słyszałem, że wozy te były pomalowane w całości na ciemnozielony kolor. Ale to informacja ustna, nie poparta danymi faktograficznymi.
Czy ktoś ma może jakieś informacje o tym jak naprawdę te czołgi były pomalowane w kampanii wrześniowej? Byłbym bardzo wdzięczny...

Re: Renault R-35 w Wojsku Polskim - wrzesień 1939

PostNapisane: wtorek, 29 września 2009, 10:52
przez GrzeM
Spoko. Są foty naszych renówek zarówno zdobytych przez Sowietów, jak i tych, które przekroczyły granicę (nie pamiętam już, czy węgierską, czy rumuńską). W takim kamuflażu, jak na pudełku modelu.

Re: Renault R-35 w Wojsku Polskim - wrzesień 1939

PostNapisane: wtorek, 29 września 2009, 16:14
przez sokol
Dzięki :)

Re: Renault R-35 w Wojsku Polskim - wrzesień 1939

PostNapisane: wtorek, 29 września 2009, 20:23
przez Paweł84

Re: Renault R-35 w Wojsku Polskim - wrzesień 1939

PostNapisane: środa, 30 września 2009, 06:59
przez sokol
Po zebranych informacjach wychodzi, że czołgi te miały we wrześniu 1939 roku kamo francuskie :)

Dzięki serdeczne za pomoc :)

Re: Renault R-35 w Wojsku Polskim - wrzesień 1939

PostNapisane: czwartek, 5 listopada 2009, 16:53
przez GrzeM
Trochę teraz zamieszam:
Nasze renówki, jak wynika ze zdjęć, miały na 100% kamuflaż francuski. Tyle, że coraz mniej wierzę, że ten francuski kamuflaż wyglądał tak, jak na obrazku z pudełka, czyli tak, jak nam się "zawsze" wydawało.

Bowiem byłem w jednym pokątnym sklepiku na Kieleckiej, w którym sprzedają następującą publikację:
Obrazek
w której to publikacji znajdują się zdjęcia naszych renówek, tym razem w bardzo przyzwoitej jakości. Kamuflaż tych czołgów jest co najmniej pięciokolorowy (tzn. cztery kolory kamuflażu, dwa ciemne, jeden jasny i jeden bardzo jasny, oddzielone bardzo ciemnymi (czarnymi?) liniami).

Ten sam pokątny sklepik oferuje również następującą publikację:
Obrazek
której nie oglądałem w realu, ale na okładce jest właśnie renówka - i właśnie w kamuflażu mniej-więcej odpowiedającemu układowi plam na zdjęciach naszych wozów.

Mam online przyzwoite tylko jedno zdjęcie naszej renówki, z testów egzemplarza zdobytego przez sowietów:
Obrazek
...gdzie widać nawet dwa kolory ciemne (brąz i khaki? jeden w dużych plamach na bokach wieży, jeden, nieco jaśniejszy, w prawym dolnym rogu) i trzy(!) jasne (jadąc od góry - kopułka dowódcy dwa, z których jeden rozlewa się na dach wieży, trzeci jest na dachu i na boku). W książce Jońcy jest jeszcze chyba to zdjęcie, ale lepszej jakości, tak, że widać tak samo więcej kolorów niż cztery:
Obrazek

No i co wy na to?