Kilka faktów tak dla przypomnienia.
Polskie czołgi PT-91 "Twardy" trafiły na Ukrainę w okolicach czerwca 2022 roku, a ja temat założyłem 11 lutego 2023, więc widać, że "troszkę" poczekałem z jego założeniem.
https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/8498446,czolg-pt-91-twardy-ukraina-wojna-bron-uzbrojenie-rosja.htmlW marcu 2023 na Modelworku w temacie zdjęć z Ukrainy pokazano kilka zdjęć PT-91 "Twardy", jednak nie ma tam jednoznacznych oznak, że na pewno są to zdjęcia z Ukrainy.
https://modelwork.pl/topic/46684-gaz-tigr-i-inne-mrap-w-dzia%C5%82aniach-w-ukrainie/page/47/#commentsKilkanaście godzin temu na tym samym forum i w tym samym temacie pokazano kolejne zdjęcia PT-91 "Twardy", gdzie pokazany jest czołg PT-91 "Twardy" z numerem 430 z dodanym na bocznych osłonach kadłuba kostkowym pancerzem reaktywnym - też nie ma tam jednoznacznych oznak, że zdjęcia są z Ukrainy.
Ten pojazd już w zasadzie się kwalifikuje do adaptacji na model, bo jest nazwijmy to w wersji "ukraińskiej". z elementami i oznaczeniami jakie nie występują w polskich "Twardych".
https://modelwork.pl/topic/46684-gaz-tigr-i-inne-mrap-w-dzia%C5%82aniach-w-ukrainie/page/59/#commentsUżywając określenia "jednoznacznych oznak" mam na myśli, to, że czołg (-gi)i PT-91 posiadający takie cechy będzie sfotografowany wśród zabudowań, pośród innych pojazdów na ukraińskich drogach, polach itp, tak jak widać to na zdjęciach innych pojazdów ukraińskich jak i tych dostarczonych przez inne państwa na Ukrainę.
Przeglądam sobie w miarę możliwości prasę branżową i również na jej łamach nie ma odpowiednich zdjęć naszego czołgu PT-91, ale i polskich T-72, ale z pewnością takowe się w dużej ilości pojawią jak ruszy zapowiadana ofensywa wojsk ukraińskich.
Być może istnieje również taka sytuacja, że producenci modeli plastikowych i pochodnych, czy również kartonowych ( tu mamy regularne modele PT-91 "Twardy w skali 1:25 i 1:16) także czekają na pojawienie się takich jednoznacznych zdjęć, aby zaproponować modelarzom nowe modele właśnie w wersjach ukraińskich.
Dla tych, którzy mogą ubolewać nad tym, że "ja tu o modelach, a tam giną ludzie" przypominam, że pojawiło się na rynku modelarskim już sporo modeli na bazie wojny na Ukrainie i pewnie jeszcze sporo się pojawi.