Modelarstwo z pasją

Nawiązując do propozycji które padły w wątku warsztatowym kolegi portaliusa: viewtopic.php?f=12&t=21628&start=15
chciałbym Was zapytać o chęć przystąpienia do takiego projektu grupowego.
Na razie padły takie propozycje:

Aleksander napisał(a):

Voltan napisał(a):

Paweł84 napisał(a):A może by tak rozpocząć jakiś projekt grupowy pt. np. "Aleja MiGów"
Ktoś byłby zainteresowany?

Na laury co prawda nie liczę, ale do udziału się zgłaszam
Może po prostu "RURY" można by włączyć do projektu również Jaki.

Ale bym zawęził do "Czerwonych rur", albo "Rur Układu Warszawskiego" - może też coś wydłubię?

Czyli są 3 opcje:
1. "Aleja MiG'ów" - wszystkie samoloty ze stajni Mikojana i Gurewicza (oraz ich wersje licencyjne i eksportowe) od lat 40-tych po współczesność

2. "RURY" - nie wiem czy dobrze odczytuję intencję kolegi Voltan'a, ale zapewne chodzi o samoloty odrzutowe mające wlot powietrza w postaci ściętej przedniej części kadłuba

3."Czerwone rury" - czyli jak wyżej tylko że ograniczamy się lotnictwa tzw. "Bloku Wschodniego"

Ja osobiście deklaruję zbudowanie przynajmniej jednego MiGa lub LiMa w tym projekcie.

Dołączam i popieram, ale proszę o taki wybór tematu żebym mógł zrobić naszego MiG-21MF 6814 "z mintajem."

Jaki czas trwania? Byłbym za Aleją MiGów.

Jestem za "Aleją MiG-ów", bo łapie się MiG-3

Mecenas napisał(a):Dołączam i popieram, ale proszę o taki wybór tematu żebym mógł zrobić naszego MiG-21MF 6814 "z mintajem."

Ten to chyba już latał jako myśliwiec NATO więc łapie się tylko na dwie pierwsze wersje tematu przewodniego.

karambolis8 napisał(a):Jaki czas trwania? Byłbym za Aleją MiGów.

Proponuję do końca przyszłego roku. Mnie nie uda się wystartować wcześniej niż na wiosnę.

Paweł84 napisał(a):Proponuję do końca przyszłego roku. Mnie nie uda się wystartować wcześniej niż na wiosnę.

Jestem za.

Dla mnie Aleja MiG'ów jednoznacznie kojarzy się z Koreą 1950-53... Gdyby ją tak rozumieć to oprócz dwóch Migów-15 (KRLD i CHRL) miałbym jeszcze F-86F, F-80C, F-84G, F9F-5 i T-33

Paweł84, rury to dla wielu każdy odrzutowiec, MiG-15 ale też F-16. Zróbcie "Odrzutowce Układu Warszawskiego" z możliwością sklejenia naszych migów, su itp. służących też w latach '90 i wszyscy będą zadowoleni Ja nie będę kleił, ale macie moje błogosławieństwo i porady merytoryczne

Jestem za, w szafie leżakuje edkowy Mig-21MF, a ja jestem zielony w temacie i chętnie podedukuję się z rurologii.

"Aleja MiGów" to też nazwa jednej z ekspozycji w krakowskim Muzeum Lotnictwa a tam to nawet Suczki stoją.

Ja i tak wezmę udział w projekcie. Na tym 6814 z rybą mi zależy bo to prezent od mojej kobiety i kiedyś go muszę zrobić, byłaby świetna okazja. Mam już w zasadzie wszystko gotowe do rozpoczęcia budowy, ale ostatecznie mam też Jaka-23 z KP, który gdzieś mi się tam pląta - to też może być niezła zabawa w jakąś próbę wykrzesania z niego modelu "na poziomie".

Ja nic nie mogę obiecać na 100% bo na dzień dzisiejszy jestem odcięty od aparatu i nie wiem kiedy go odzyskam. Ale jeśli ten problem udało by mi się rozwiązać to chętnie bym wziął udział z Lim-5.

Wchodzę w to z MiG-21 BIS ProfiPACK Eduard nr b. 0880 i jeśli czas pozwoli z Jak-23 z Ardpol.

Widzę to jako rury bloku wschodniego z czasów PRL (konstrukcyjnie) bo malowanie okolicznościowe z np. wczoraj czemu nie?.

portalus napisał(a):idzę to jako rury bloku wschodniego z czasów PRL (konstrukcyjnie) bo malowanie okolicznościowe z np. wczoraj czemu nie?.

"PRL, wczoraj i dziś"?

Ja się pisze tak czy tak na projekt w który wpasuję się z MIG15. Ewentualnie cieszyłoby mnie dopuszczenie do projektu Jaków.

Dla uporządkowania opcje:

MiGi
Odrzutowce Paktu Warszawskiego
Rury - odrzutowce tylko w formie rury
Warianty czasowe (Korea, Vietnam)

są 2 opcje, albo krótka jednodniowa ankieta, albo zakładamy w zgodzie z regulaminem wątki warsztatowe w dziale inkubator, może wstępnie z dopiskiem "rury" i patrzymy, która opcja przeważa. Ponieważ ostatnio ankieta spotkała się z krytyką, proponuję 2 wariant. Czytając waszą dyskusję widzę, że najbardziej się klaruje temat odrzutowych MiGów, który wydaje się mieć najwięcej chętnych.

Pozdrawiam,

Jerzy