Re: Początek wielkiej przygody
Napisane: poniedziałek, 24 września 2018, 09:34
Jeśli bierzesz zestaw od razu z farbkami to radziłbym raczej Spitfire I z Airfixa - zdecydowanie lepsza składalność (Hurricane Revella ma specyficzne skrzydła mogące sprawić początkującemu problem, no i formy są już stare, trzeba będzie włożyć więcej pracy w czyszczenie). Jeśli nie bierzesz zestawu tylko po prostu model - to tak samo. I jest tańszy, choć dostajesz tylko jeden pędzel.
https://allegro.pl/airfix-supermarine-spitfire-mk-ia-1-72-set-i7572061772.html
Dobieranie tego samego producenta farb i modeli nie ma żadnego sensu.
Do obróbki części bardzo dobre i tanie są elastyczne pilniczki do paznokci z drogerii, w różnej gradacji. Od zgrubnej obróbki (czarne) po gładzenie i polerowanie (trzy w jednym, różnokolorowe).
Np. takie:
Resztę już chyba wszystko napisali moi szanowni przedmówcy.
https://allegro.pl/airfix-supermarine-spitfire-mk-ia-1-72-set-i7572061772.html
Dobieranie tego samego producenta farb i modeli nie ma żadnego sensu.
Do obróbki części bardzo dobre i tanie są elastyczne pilniczki do paznokci z drogerii, w różnej gradacji. Od zgrubnej obróbki (czarne) po gładzenie i polerowanie (trzy w jednym, różnokolorowe).
Np. takie:
Resztę już chyba wszystko napisali moi szanowni przedmówcy.