Modelarstwo z pasją

Witam szanowne koleżeństwo. Mam następujące pytanie. Kupiłem ostatnio akrylowego wash'a firmy Citadel. Niestety nie dopytałem sprzedawcy czym mogę zmywać z modelu nadmiar nałożonego specyfiku. To moja pierwsza przygoda z wash'em i zupełnie nie wiem czy mogę robić to zwykłą wodą (podobno można nią rozcieńczać farby akrylowe), czy może potrzebuję jakiegoś specjalnego "zmywacza"?

Wodą.

Dzięki

Ważne jest, że washami Citadela pracuje się zupełnie inaczej, niż olejnymi. Ich nie da się zmyć po wyschnięciu. Są świetne na przykład do metalizerów, jako washe i filtry jednocześnie. Najlepiej zwilżyć powierzchnię modelu woda przed użyciem (pracuje się malutkimi powierzchniami, bo wash szybko shnie). Powierzchnie raczej się zapuszcza i przemywa specyfikiem (ja je dodatkowo rozcieńczam, żeby mieć lepszą kontrolę nad efektem), szybciutko rozmazując wilgotnym pędzlem. Efekty są świetne, ale nie wolno podchodzić do nich jak do olejnych.

Dzięki za radę. Ale jak powiedziałem, to moje pierwsze podejście do jakichkolwiek wash'y. Póki co wiem, że nie należy kłaść olejnego wash'a na niezabezpieczoną farbę olejną. Poza tym wszystkie działania z ich użyciem będą dla mnie jednym wielkim eksperymentem.

Panowie, mam kolejne pytanie odnośnie stosowania wymienionego wash'a. Podjąłem dziś próbę jego użycia. Chciałem nałożyć go we wnękach podwozia. Uprzednio wnęki pomalowałem matową farbą olejną. Wash'a chciałem zapuścić bezpośrednio na farbie. Nie położyłem wcześniej lakieru. Niestety wash zaczął się zachowywać jak woda na tłustej powierzchni. Zamiast rozpływać się po zakamarkach zaczął zbijać się w krople. Pomocy! Co jest nie tak??? Czy to tak ma być? Jakoś nie wydaje mi się. Czy może powinienem wcześniej umyć wnęki płynem do mycia naczyń? Czy gdybym wcześniej nałożył lakier (używam zwykle olejnego błysku) to też byłby taki efekt?

Spróbuj dodać kropelkę płynu do naczyń do porcji washa, może to problem z napięciem powierzchniowym