Strona 1 z 1

Kalkomanie i zmiękczacze

PostNapisane: piątek, 4 stycznia 2019, 18:08
przez OlegPolienin
Po obejrzeniu wielu materiałów producentów i wątków na różnych forach mam kilka wątpliwości w zakresie aplikacji i postprocessingu kalkomanii:

Rozumiem, że mogę użyć zmiękczacza/settera/solventa po aplikacji, na suchą kalkomanię. Kalkomania przez jakiś czas będzie się wydawała niszczeć, ale potem wróci do normy i ładnie przylgnie do podłoża.

Pytania:

  • Często widzę próby aplikacji zmiękczacza również przed aplikacją - pod kalkomanię. Czasem są to różne preparaty (zwykle z rozdziałem na setter/solvent), czasem ten sam. W części sklepów zarówno przy setterze i solvencie mam ten sam opis, z ewentualną informacją, że jeden zmiękcza cieńsze, inny grubsze kalkomanie. Straszny bałagan informacyjny. Ktoś wyprostuje?
  • Jak wygląda kwestia interakcji tych środków z podkładem lakierowym, stosownie akrylowym i emaliowym?
  • Jakie zestawy polecacie?

Re: Kalkomanie i zmiękczacze

PostNapisane: niedziela, 6 stycznia 2019, 20:08
przez kowaltom99
Trochę mylisz pojęcia.
setter i solvent to nie to samo.
setter - to płyn który kładzie się na model w miejscu gdzie mają spocząć kalki (setter kładzie się pod kalki), ma pomóc w pozycjonowaniu kalki i w usunięciu pęcherzyków powietrza
solvent - to płyn który kładzie się na już położone kalki na modelu - ma to na celu zmiękczenie kalek, aby ułożyły się na modelu. Usuwa także błyszczenie się kalek na transparentnym filmie. Solvent może być mniej lub bardziej agresywny.

Takie płyny produkuje prawie każdy producent chemii modelarskiej - Gunze, Revell, Tamiya, Microscale, nasz rodzimy Wamod tp
Wpisz na portalu aukcyjnym płyn do kalk... to dostaniesz sporo wyników.
Np Wamod ewidentnie na butelkach ma napis "pod kalki" i "na kalki"
Jaki wybrać - to zależy od zasobności porfela. Ja np stosuje Microscale.

Kolejność jest taka (najprostsza wersja)
- model pomalowany
- lakier bezbarwny połysk (lub tez płyn do podłóg Sidolux akrylowy) - Ważne - kalki kładziemy tylko na powierzchnię połysk, położenie kalek na farbie matowej da na 100% efekt srebrzenia.
- położyć kalkomanie z użyciem settera
- nałożenie solvent-a na kalki - aż do momentu kiedy kalki są dobrze ułożone i się nie srebrzą
- ja daje drugi raz lakier bezbarwny -ale tylko na kalki
- delikatne szlifowanie papierem 2500 na wodę, aby zlikwidować schodek na krawędzi kalki
- ewentualne brudzenie
- werniks matowy

Oczywiście każdy modelarz ma swoje metody i punkty powyżej mogą być rozszerzone o dodatkowe etapy

Re: Kalkomanie i zmiękczacze

PostNapisane: sobota, 12 stycznia 2019, 18:24
przez pawel700
Z tym schodkiem to jest zazwyczaj problem. Nawet płyny nie pomagają i dopiero gruba warstwa lakieru załatwia sprawę. Gruby lakier zalewa ostre detale (np. nity). Szlifowanie jest ryzykowne. Ja najczęściej odpuszczam temat schodka po kalkach, żeby nie "przedobrzyć".

Re: Kalkomanie i zmiękczacze

PostNapisane: czwartek, 7 lutego 2019, 11:25
przez georg1973
Witam. Korzystając z okazji chciałbym się podpiąć pod temat ze swoim pytaniem. Kładłem ostatnio kalki Revella. Robiłem samolot w okazjonalnym malowaniu więc kalka miała dość spory rozmiar i wyglądała na dość grubą. Model pociągnąłem lakierem błyszczącym i użyłem zmiękczacza do kalek Humbrola - Decal Fix. Zarówno pod jak i na kalkę. Sama kalka ułożyła się bardzo przyjemnie ale niestety wejść w linie podziałowe nie chciała. Zastanawiam się czy nie polecieć jeszcze raz po kalce zmiękczaczem? Tym razem rozważam użycie wyrobu Tamiya - Mark Fit Strong. Jak sądzicie, czy jest sens takiego działania? "Strong" w nazwie specyfiku sugeruje jego większą agresywność więc teoretycznie powinien zadziałać na już położoną kalkę i wprowadzić ją we wszystkie zagłębienia. Możecie coś podpowiedzieć?

Re: Kalkomanie i zmiękczacze

PostNapisane: czwartek, 14 lutego 2019, 08:31
przez kowaltom99
georg1973 napisał(a):Witam. Korzystając z okazji chciałbym się podpiąć pod temat ze swoim pytaniem. Kładłem ostatnio kalki Revella. Robiłem samolot w okazjonalnym malowaniu więc kalka miała dość spory rozmiar i wyglądała na dość grubą. Model pociągnąłem lakierem błyszczącym i użyłem zmiękczacza do kalek Humbrola - Decal Fix. Zarówno pod jak i na kalkę. Sama kalka ułożyła się bardzo przyjemnie ale niestety wejść w linie podziałowe nie chciała. Zastanawiam się czy nie polecieć jeszcze raz po kalce zmiękczaczem? Tym razem rozważam użycie wyrobu Tamiya - Mark Fit Strong. Jak sądzicie, czy jest sens takiego działania? "Strong" w nazwie specyfiku sugeruje jego większą agresywność więc teoretycznie powinien zadziałać na już położoną kalkę i wprowadzić ją we wszystkie zagłębienia. Możecie coś podpowiedzieć?


Witam
Sprawa pierwsza - specyfik Humbrola jest do niczego. Może pod kalkę jeszcze coś robi, ale na pewno nie zmiękcza kalek po położeniu (co z resztą doświadczyłeś). Tradycyjnie - Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.
Jak najbardziej położenie teraz zmiękczacza na kalkę jest wskazane. Tylko nie wiadomo co już z kalką zrobił Humbrol.
Także lepiej nie zaczynać od Tamiya Strong, lepiej zacząć od czegoś łagodniejszego (możesz po prostu trochę rozcieńczyć wodą Mark Fit Strong). Jeżeli nie pomoże to wtedy "na ostro" bez rozcieńczenia.

Re: Kalkomanie i zmiękczacze

PostNapisane: piątek, 15 lutego 2019, 17:19
przez Murek
kowaltom99 napisał(a):
georg1973 napisał(a):Witam. Korzystając z okazji chciałbym się podpiąć pod temat ze swoim pytaniem. Kładłem ostatnio kalki Revella. Robiłem samolot w okazjonalnym malowaniu więc kalka miała dość spory rozmiar i wyglądała na dość grubą. Model pociągnąłem lakierem błyszczącym i użyłem zmiękczacza do kalek Humbrola - Decal Fix. Zarówno pod jak i na kalkę. Sama kalka ułożyła się bardzo przyjemnie ale niestety wejść w linie podziałowe nie chciała. Zastanawiam się czy nie polecieć jeszcze raz po kalce zmiękczaczem? Tym razem rozważam użycie wyrobu Tamiya - Mark Fit Strong. Jak sądzicie, czy jest sens takiego działania? "Strong" w nazwie specyfiku sugeruje jego większą agresywność więc teoretycznie powinien zadziałać na już położoną kalkę i wprowadzić ją we wszystkie zagłębienia. Możecie coś podpowiedzieć?


Witam
Sprawa pierwsza - specyfik Humbrola jest do niczego. Może pod kalkę jeszcze coś robi, ale na pewno nie zmiękcza kalek po położeniu (co z resztą doświadczyłeś). Tradycyjnie - Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.
Jak najbardziej położenie teraz zmiękczacza na kalkę jest wskazane. Tylko nie wiadomo co już z kalką zrobił Humbrol.
Także lepiej nie zaczynać od Tamiya Strong, lepiej zacząć od czegoś łagodniejszego (możesz po prostu trochę rozcieńczyć wodą Mark Fit Strong). Jeżeli nie pomoże to wtedy "na ostro" bez rozcieńczenia.

Spróbuj naciąć linie skalpelem lub przejechać delikatnie igłą krawiecką.

Re: Kalkomanie i zmiękczacze

PostNapisane: wtorek, 3 marca 2020, 22:43
przez klaun-szyderca
Podepnę się pod wątek żeby nie zakładać nowego tematu - jakie macie doświadczenia z płynem pod kalki Wamodu? Czy nie reaguje wam z lakierami?

Miałem model pociągnięty Acrylic Gloss 28.530 od Vallejo (dość grubo, pod spodem farba akrylowa w sprayu Humbrol 11 silver) - położyłem płyn pod kalki i mam wrażenie że płyn mocno reaguje z lakierem - na początku jakby odbarwił, teraz po wyschnięciu widzę lekkie zacieki. Co było zrobione nie tak? Lakier sechł ponad dobę.

Czy może jednak wywalić ten Wamod w cholerę i kupić płyny Microscale?