Strona 1 z 1

Sposób na odcinanie wlewek z elementów żywicznych.

PostNapisane: czwartek, 22 lipca 2021, 20:16
przez jwk
Popatrzałem w internecie i nic nie znalazłem. Może to i jakaś oczywista oczywistość, ale...
Taki zywiczny model silnika fw190 produkcji brassina ma nadlewki w kształcie cylindrów o średnicy przekraczającej 15mm. Często właściwe elementy odlewu są mniejsze.
Jak koledzy radzą sobie z ich odcinaniem?
Pozdrawiam

Re: Sposób na odcinanie wlewek z elementów żywicznych.

PostNapisane: czwartek, 22 lipca 2021, 20:50
przez Recenzjemodeli.pl
Tutaj znajdziesz interesujące cię informacje na temat obróbki elementów żywicznych:
https://www.kfs-miniatures.com/1-72-russo-balt-hauler-budowa/

Re: Sposób na odcinanie wlewek z elementów żywicznych.

PostNapisane: czwartek, 22 lipca 2021, 22:33
przez jwk
Czesto bywam, ale to mi umknęło.
Czyli najlepiej piła włosową, a potem doszlifować.
Ciężko będzie złapać aby odciąć. Kadłub pojazdu w 72 jest raczej większy.

Re: Sposób na odcinanie wlewek z elementów żywicznych.

PostNapisane: piątek, 23 lipca 2021, 00:24
przez Recenzjemodeli.pl
..dobrze, to po kolei. Z którymi elementami masz problem? Tutaj znajdziesz opis wspomnianego silnika - łatwiej będzie rozmawiać o konkretach

Re: Sposób na odcinanie wlewek z elementów żywicznych.

PostNapisane: piątek, 23 lipca 2021, 01:44
przez jwk
Wielkie dzięki za takie zainteresowanie.
Chcę złożyć sam silnik, co prawda do A4, ale elementy, do których się zabrać nie mogę wyglądają tak samo jak dla podlinkowanego A8 - 648461.
Chodzi o części R30, R31, R35, R38. Rzecz jasna 'cylindry wlewowe' na grafice w instrukcji nie są widoczne.

Obrazek

Pewnie szybciej coś takiego trafi na wasz stół warsztatowy, niż się z tym uporam. :mrgreen:

Re: Sposób na odcinanie wlewek z elementów żywicznych.

PostNapisane: piątek, 23 lipca 2021, 10:09
przez piotr dmitruk
Masz jakiegoś Dremela? Są specjalne perforowane piłki do żywicy przeznaczone do tej miniszlifierki, ewentualnie można też tarczą ścierną lub zwykła piłką, ale delikatnie i powoli, żeby nie zaklinowała się w mięknącej żywicy. Zawsze używam tylko tej miniszlifierki. Oczywiście maska obowiązuje, i jeśli nie da się tego zrobić poza mieszkaniem, najłatwiej w łazience, gdzie można ten pył spłukać.

Re: Sposób na odcinanie wlewek z elementów żywicznych.

PostNapisane: piątek, 23 lipca 2021, 11:26
przez Recenzjemodeli.pl
Kluczowe dla wygodnej i bezpiecznej dla elementów obróbki będzie tutaj stabilne i solidne uchwycenie całości. Musisz umocować element, a w zasadzie jego kostkę wlewową, w imadle, klubie albo innym uchwycie, w którym wspomniany odlew będzie trzymał się stabilnie. Dla poprawy tej stabilności i lepszego dopasowania do szczęk uchwytu możesz przypiłować delikatnie wybrane powierzchnie okrągłej kostki, by lepiej przylegały do mocowania.
To czym będziesz ciął jest już drugorzędną sprawą - precyzję i pełną kontrolę da zarówno piła włosowa jak i piłka żyletkowa (choć ta druga, szczególnie przy masywnych wlewach jest mało praktyczna). piła tarczowa wspomniana wyżej stwarza już większe ryzyko uszkodzenia części. No i generuje zdecydowanie więcej pyłu, bo jednak miele więcej żywicy. A pamiętać trzeba, ze obróbka żywicy generuje gargantuiczne ilości syfu.

Re: Sposób na odcinanie wlewek z elementów żywicznych.

PostNapisane: piątek, 23 lipca 2021, 12:00
przez jwk
Całkowicie się zgadzam. Myślałem nad zwiększeniem w jakiś sposób tego cylindra dla solidniejszego uchwycenia, ale to niesie pewne ryzyko w przypadku gdyby dodatkowe łączenie puściło.
W obecnym kształcie głowica tokarki może i by się sprawdziła. Takowej nie posiadam.
Dremela mam, ale bałbym się nim tu operować.
Cieszy mnie fakt, że to nie taka prosta sprawa, bo już w siebie zwątpiłem.
Przez chwilę myślałem, że musi być jakiś banalny sposób,
Coś czuję, że rozbebeszanie zostawię na kiedy indziej. :mrgreen:

Re: Sposób na odcinanie wlewek z elementów żywicznych.

PostNapisane: piątek, 23 lipca 2021, 13:30
przez Recenzjemodeli.pl
Ale to jest banalne; należy tylko odpowiednio dobrać narzędzie, w którym się kostkę wlewową unieruchomi tak, by nie ograniczało dostępu przy cięciu. Imadło, kluba, klucz francuski.. o palcach nie wspominając, choć one zdają się być najmniej pewnym mocowaniem.