Szału ni ma, ale coś tam walczę. Jestem w trakcie nakładania kalkomanii, brakuje m.in jeszcze jednej swastyki. Zastanawiam się jeszcze nad nałożeniem kilku napisów eksploatacyjnych, ale nie chcę przedobrzyć.
Kalki to całkowity składak. Dziękuję Jerzemu i Arturowi za wsparcie! Krzyże są z Cartografu, numery 6 od Jerzego z Kagero (chyba produkcji Techmodu), godła JG27 (od Artura) i swastyki produkcji Techmodu. Bawiłem się od spodu w lakierowanie bezbarwnym, ale raczej niepotrzebnie. Wszystkie kalki siadły idealnie, wystarczyło postarać się trochę przy malowaniu nad uzyskaniem gładkiej powierzchni a potem lekko przepolerować - ładnie się wpasowały w linie i póki co nie widziałem nigdzie srebrzenia. Wspomagałem się przy tym cały czas SETem i SOLem.
Pewne problemy miałem z lewoburtową szóstką, która się co nieco połamała przy ustawianiu we właściwej pozycji i wymaga drobnego retuszu.
Moja próba uzyskania efektu "zużytego" kopcia przykrytego nowym.
I trochę detali. Podwozie niemal gotowe do końcowego montażu.
I zbiornik paliwa, także pozyskany dzięki uprzejmości Artura. Oryginał był produkcji Finemolds, ale został przeze mnie "ulepszony" - dodałem zaczepy do baniaka z wyrzezałem w nich charakterystyczne nacięcia. W wywiercone otworki wstawiłem druciki et voila. Dodałem też imitacje przewodów paliwowych oraz "taśmę", na której wisi zbiornik, ale po złożeniu są w zasadzie całkowicie niewidoczne.
Niejako przy okazji zrobiłem też kilka kroków wstecz - ułamałem antenkę i jeden z ciężarków lotki...