Wybrałem go ponieważ nabrałem ochotę na jakiś model z Państwa kwitnącej wiśni, a poza tym potrzebuję czegoś takiego do Lublina.
Mały In-box.
Model będzie stał na wózku który jest w zestawie oraz dodam do niego jakieś duperele typu stół, drabina itp. Model pochodzi z 1973 roku ale ponieważ jest to Tamka myślę że nie będzie żadnych wielkich przygód. Na razie jedyną rzecz jaką zaobserwowałem to to iż będę musiał przeryć kilka linii bo są wypukłe. Do modelu mam już zamówione blaszki do wnętrza jak i maski. Także do póki ich nie dostanę raczej nie będę nic robił.
Co do wersji malowania jeszcze się nie zdecydowałem ale na pewno będzie miał jasno szary kolor i wzór malowania któryś z tych.
Jeszcze fajna rzecz bo instrukcje zrobiono w dwóch językach japońskim i angielskim.
I oczywiście zdjęcie oryginału.







