Modelarstwo z pasją

Tak jak w tytule
Wyjściowym zestawem będzie model vacu p.11z wnętrzem od przerobionych blaszek parta.
Sam model nawet niezły. Linie poddziału nie są grube i ma ładną fakturę blachy na skrzydłach
Wadą jest to że jest to vacu i że ma dość sporo skaz na skrzydle (zaznaczone czarnymi kropeczkami)
Dodatkowo element wtryskowy który miał być silnikiem jest niedolany więc trzeba będzie zrobić go od początku lub może jest jakaś żywica?
Obrazek

Ambitny model sobie wybrałeś. Widać, że masz duszę prawdziwego wojownika.

To można kilka modeli na raz?

Po jednym rozpoczętym w każdym dziale.

Życzę powodzenia z tym modelikiem :shock:

Znam ten model, nie jest zły. Obrobienie zewnętrznych powierzchni skrzydła okazało się całkiem łatwe (delikatnie zeszlifowujesz te "pypcie"). Trudniej jest dopasować obie połówki mewiego skrzydła do siebie. Kibicuję!
Silnik - może weź "Pegaza" z Ardpola? Pegaz trochę się różni od Merkurego, ale chyba nie tak bardzo.

No, no, no niezła zabawa się szykuje. Trzymam kciuki, bo kawał roboty Cię czeka.
P.S. Zestaw chyba ze dwa razy starszy od Ciebie kolego?

Dzięki za wsparcie
Ja rocznik 96 tylko gdybym jeszcze wiedział kiedy to wypuszczono?

Ciekawe, że też ktoś robi jeszcze vacu ;o)

Kiedyś daaaawno też zrobiłem kilka takich modeli ( jeszcze kilka leży jeszcze gdzieś na dnie magazynu) teraz to już nie podjął bym się takiej roboty.

Będę kibicował.
Adam.

Chętnie popatrzę, jak ktoś robi model vacu

Bardzo ambitny projekt, będę zaglądał. Swoja drogą zastanawiam się cały czas, dlaczego żaden polski producent nie zdecyduje się wypuścić porządnego modelu P11 w 72-ce. To jest po prostu kpina.

Apropos vacu to mam kilka i jeden nawet na spokojnie dłubię

Ja się niestety nie dziwię. P.11 ma bardzo skomplikowaną bryłę (płat) i do tego trudną fakturę (blacha żłobkowana). Czesi - ze swoim doświadczeniem i infrastrukturą - zrobili przyzwoitego P.24, ale do ideału mu daleko. A u nas kto miałby to zrobić? Mirage?

A tak swoją drogą jest w ogóle jakiś porządny model p.11c z żywicy?
Z żywicy widziałem tylko p.11a z manufaktury ale chyba pracy niewiele mniej niż przy vacu i do tego cena 80 zł