Cieszę się, że znalazłem amatora, dla moich poczynań z tą rakietą

Zdjęcia oryginału (przedtem coś mi je wcięło):

I jeszcze jedno w kolorze:

Moja wersja będzie taka jak na pierwszym zdjęciu( chodzi mi o podwozie) czyli koło dziobowe i dwie płozy, bez wózka jezdnego.
Pełna nazwa tego bydlaka to North American X-15. Jest amerykański samolot rakietowy. Zostały na nim ustanowione wszelkie rekordy prędkości i wysokości lotu. Jest także zdolny do lotów suborbitalnych. Rakieta ta wykorzystywana była głównie przez NASA, latał nim nawet Neil Armstrong. X-15 wynoszony był w powietrze przez Boeinga B-52. Początkowo maszyna miała dwa silniki rakietowe XLR-11, które dawały ciąg 36kN. Później(jak w moim przypadku) zastąpiono je jednym XLR-99 o ciągu 311kN na max. pułapie(tak, to jest bardzo dużo

). Wybudowano w sumie trzy samoloty, zaangażowane były jeszcze dwa B-52 jako samoloty matki. Największa prędkość jaką uzyskano wynosiła 7274km/h, co oznacza, że w przeciągu sekundy samolot pokonywał odległość ponad dwóch kilometrów. Rakieta dwukrotnie przekroczyła wysokość 100km, było to dokładnie ponad 106km, za pierwszym i ponad 107km za drugim razem. Obydwu wyczynów dokonał Joe Walker.
moja wersja znacznie różniła się od pierwszej. Dostał parę zewnętrznych zbiorników paliwa, które były umieszczone pod kadłubem(niestety nie ma ich w moim zestawie), przedłużyli go o 74cm i zamontowali osłonę termiczną.
To chyba tyle z informacji. Dodam jeszcze coś o technice wykonania mojego modelu. Otóż, może wielu uzna mnie za wariata, ale farba będzie kładziona z pędzla. Chcę sprawdzić, jak to będzie wyglądało. Znajomy pokrył dość dużą powierzchnię samolotu (f-22 w 1:48) właśnie samym pędzlem i nie ma żadnej różnicy od malowania aerografem. Tylko farby trochę więcej idzie. Jak to mówią: do odważnych świat należy. Na zdjęciach X-15 ma bardzom ładny granatowy odcień. Spowodowane jest to pewnie odbijającym się słońcem, ale taki efekt również mam zamiar uzyskać. Łoszował go będę właśnie granatem, dojdzie jeszcze jakiś szary. Do tego okurzenia. Model umieszczę na małej winietce. Teraz mam tylko nadzieję, że wyrobię się przed końcem wakacji

EDIT.
Zapomniałem dodać, że model na pierwszym zdjęciu to nie jest X-15A-2. Chciałem tylko pokazać te płozy.