Modelarstwo z pasją

Od paru miesięcy zbieram wymiary, zdjęcia, szkice techniczne i inne dokumentacje na temat niemieckiego wagonu pancernego Pz. JägerWagen IV vol.1 i myślę, że jestem gotów na rozpoczęcie tego jakże ambitnego, spontanicznego i totalnie chorego jak na moje doświadczenie projektu.
Materiały:
-hips 1mm (40 arkuszy)
-blacha aluminiowa (puszki po napojach)
-resztki po elementach fototrawionych (głównie z 1:16 trumpka)
-plastik 0,25mm (sam nie wiem co to)
-tona szpachli (bez tego się nie obejdzie)
-coś a'la balsa (patyczki po lodach)
Itp.
Model będzie miał rozsadzoną przez artylerię wieżę, która będzie zdejmowana przez bergpanzera, ale to już inny warsztat.
Czy model wypali sam nie wiem, będzie to taki test, czy wogóle się do tej dziedziny modelarstwa nadaję.
Malowanie: German grey
Zdjęcie orginału:

A gardło po lodach nie boli . Jak zamierzasz rozpruć tą wieżę? Bo arta jak w czołg trafi, to nie tylko wierza rozpruta.

mnak24 napisał(a):Jak zamierzasz rozpruć tą wieżę? Bo arta jak w czołg trafi, to nie tylko wierza rozpruta.

Może nie artyleria, ale po prostu to co się dzieje gdy burzący trafi w amunicję, wyrwie cały tył wieży, widziałem takie zdjęcie pantery, niestety nie umiem znaleźć. Rozprucie wieży? Wystarczy wsadzić hips do piecyka na 10 minut i można ładnie wyginać.
Cała wieża i jej okolice będą okopcone.

Powodzenia

Tomasz Ś. napisał(a):

mnak24 napisał(a):Jak zamierzasz rozpruć tą wieżę? Bo arta jak w czołg trafi, to nie tylko wierza rozpruta.

Może nie artyleria, ale po prostu to co się dzieje gdy burzący trafi w amunicję, wyrwie cały tył wieży, widziałem takie zdjęcie pantery, niestety nie umiem znaleźć. Rozprucie wieży? Wystarczy wsadzić hips do piecyka na 10 minut i można ładnie wyginać.
Cała wieża i jej okolice będą okopcone.

Polecam popróbować z wygrzaną blaszką z puszki po coli/piwie, choć nie wiem czy nie będzie za cienka, ale fajnie się ją formuje.

Czesio napisał(a):

Tomasz Ś. napisał(a):

mnak24 napisał(a):Jak zamierzasz rozpruć tą wieżę? Bo arta jak w czołg trafi, to nie tylko wierza rozpruta.

Może nie artyleria, ale po prostu to co się dzieje gdy burzący trafi w amunicję, wyrwie cały tył wieży, widziałem takie zdjęcie pantery, niestety nie umiem znaleźć. Rozprucie wieży? Wystarczy wsadzić hips do piecyka na 10 minut i można ładnie wyginać.
Cała wieża i jej okolice będą okopcone.

Polecam popróbować z wygrzaną blaszką z puszki po coli/piwie, choć nie wiem czy nie będzie za cienka, ale fajnie się ją formuje.

Czytałem gdzieś, że tak samo można z hipsem, jeśli to prawda, to z grybością 1mm będzie fajnie wyglądać.

mnak24 napisał(a):A gardło po lodach nie boli . Jak zamierzasz rozpruć tą wieżę? Bo arta jak w czołg trafi, to nie tylko wierza rozpruta.

Mnak grałeś w WoTa? Do pojazdów wojskowych dla mnie się bez problemu kwalifikuje (jeździ? Tak. Jest wojskowe? Też.)
I życzę powodzenia.

Zasiadam i oglądam.
Powodzenia

Czołem
Tak zaglądam czasem ,i kilka kwestii , model jest produkowany (trumpeter, dwie wersje) więc jaki sens budowy od podstaw? Pewnie że można ,jak ktoś lubi tracić czas... kolejna kwestia ten typ wagonu na pewno kolor piaskowy a nie szary , wagony te wchodziły w skład pociągu BP43 więc po 43 roku i schemat malowania był jasno określony. Dokładasz sobie nie potrzebnej pracy , bo wykonanie poprawne zestawu kołowego , maźnic ,resorów i innych detali jest dość pracochłonne czy warto? Zastanów się
Powodzenia w budowie.

Greif napisał(a):Czołem
Tak zaglądam czasem ,i kilka kwestii , model jest produkowany (trumpeter, dwie wersje) więc jaki sens budowy od podstaw? Pewnie że można ,jak ktoś lubi tracić czas... kolejna kwestia ten typ wagonu na pewno kolor piaskowy a nie szary , wagony te wchodziły w skład pociągu BP43 więc po 43 roku i schemat malowania był jasno określony. Dokładasz sobie nie potrzebnej pracy , bo wykonanie poprawne zestawu kołowego , maźnic ,resorów i innych detali jest dość pracochłonne czy warto? Zastanów się
Powodzenia w budowie.

A po co wogóle modele składać? Może lepiej włączyć telewizje... Tylko, że po co? Nie cierpie pytań typu "po co", odpowiedzi są tylko dwie: dla szpanu lub dla przyjemności.

Fotki z tego co już wykroiłem, jeszcze kupę szpachli i git.

moge ci częsci do przymiarki przynieść ale w 1:87

przemolgr125 napisał(a):moge ci częsci do przymiarki przynieść ale w 1:87

Panzerjagerwagena w 1:87 masz?

POLAKKK napisał(a):

mnak24 napisał(a):A gardło po lodach nie boli . Jak zamierzasz rozpruć tą wieżę? Bo arta jak w czołg trafi, to nie tylko wierza rozpruta.

Mnak grałeś w WoTa? Do pojazdów wojskowych dla mnie się bez problemu kwalifikuje (jeździ? Tak. Jest wojskowe? Też.)
I życzę powodzenia.

Grałem, ale nie czerpię z tamtąd jakiś nauk merytorycznych. Chyba w inspiracjach były zdjęcia tak rozprutych szermanów, pezetek, nie pamiętam, ale te dwa czołgi tak widziałem. Jescze jedno, skład ammo był chyba w kadłubie, a po jego eksplozji wieża raczej by odleciała na kilkanaście metrów.

Właśnie chciałem napisać, że chcę go zrobić totalnie rozwalonego bez wieży i rozprutym kadłubem.

Mam pytanie: Czy do ogrzania hipsu trzeba nagrzewać piec? Czy wystarczy do mikrofali dać? Czy wsadzanie czegoś takiego do mikrofali jest aby bezpieczne?