Modelarstwo z pasją

Tak na chłopski rozum to Dewertus ma rację. Z zazdrością patrzę na Twój poprzecierany biały. Miałem dwie próby, obie nieudane. W pierwszej (P-40 F-1), w niektórych miejscach farba starła się do żywego plastiku, w drugim (czarny Spitek) miały być eleganckie miejscowe przecierki do kamuflażu. Udało się jeszcze po całości czarnym polecieć. Tak więc jeżeli jeszcze będę próbował (o ile będę) to dopiero po jakimś zabezpieczeniu, może Sidolux wystarczy.

Ja w A6M2 który ostatnio popełniłem, dałem najpierw surfacer (1200), na to Gunze H8, następnie lakier do włosów z Lidla, na to poszedł zielony Tamiya. Jak wysechł to go lekko moczyłem i ścierałem, choć lepsze okazało się drapanie wykałaczką, po po pędzlu robiły się idealnie okrągłe odpryski. Do podkładu ani do plastiku się nie przedarłem. Dopiero na to wszystko poszedł lakier Tamiya.

Wylądował w galerii...: viewtopic.php?f=13&t=48061