Modelarstwo z pasją

Niniejszym ogłaszam, że rozpoczynam wątek Buffalo.

Model to wyrób Hasegawy:


W środku oprócz części plastikowych znajdują się kalkomanie:


... do takich schematów malowania:


Mam zamiar podpierać się taką (nieco wiekową już) publikacją, jest tam kilka fajnych zdjęć Buffalo w zimowych mundurkach:

Bardzo ciekawy model, szkoda że na pudełku znalazł się błąd, przecież wszystkim znane logo to NOKIA

dymuwa napisał(a):Bardzo ciekawy model, szkoda że na pudełku znalazł się błąd, przecież wszystkim znane logo to NOKIA

Akurat w tym przypadku Hasegawa nie zrobiła babola

BW-384, podobnie jak wcześniej BW-355 nosił napis fundacyjny NOKA, co jest dla mnie trochę niezrozumiałe, skoro fundatorem była firma NOKIA . Może jest na forum jakiś filolog fiński który potrafi to wyjaśnić.
No i przede wszystkim miło że wreszcie ktoś się wziął za sztandarowy fiński myśliwiec z wojny kontynuacyjnej.

Świetny wybór. Fajny samolot i doskonały model. Kibicuję. Może pokusisz się o to malowanie?

bigzbig1970 napisał(a):...BW-355 nosił napis fundacyjny NOKA, co jest dla mnie trochę niezrozumiałe, skoro fundatorem była firma NOKIA . Może jest na forum jakiś filolog fiński który potrafi to wyjaśnić...

No Panowie, trochę uśmiechu, przecież choć Nokia istnieje od XIX wieku, napewno nie ma związku z tym napisem, wg mnie to imie dziewczyny.

Całkiem poważnie- w kilku miejscach (np. http://www.warbirdforum.com/faf.htm) znalazłem informację, że Brewstera z tym napisem ufundowała załoga firmy Nokia.

Ja i tak żartobliwie mówię o tym samolocie Nokia chociaż ma napis NOKA Ale dajmy już spokój - i tak mam w planach innego ptaszka.....ops, Bawołka

Bardzo się cieszę że w końcu wystartowałeś

Będę stałym obserwatorem. Po galeriach spodziewam się że warsztat będzie ucztą.

No wiesz... jakby to była NOKIA, to tego samolotu by nic nie ruszyło. Dlatego, aby dać sowietom jakieś szanse w walce samolot nazwano NOKA

Zaczynam budowę nietypowo bo od skrzydeł, a dokładnie wnęk podwozia. Na załączonym obrazku widać jak gruby był w tym miejscu plastik. Postanowiłem to odchudzić:


Na górnych połówkach płata musiałem dokleić paski plastiku żeby zniwelować szparę powstałą przez pocienienie dolnych części:

Paski zostały już obrobione, pozostaje dorobić części wręg na pionowej ściance i pomalować.
W kabinie na razie pozbyłem się śladów po wypychaczach na części imitującej miejsce spoczynku (ale zabrzmiało ) nóg pilota - nakleiłem paski blaszki aluminiowej po serku (na czarny akryl - Pactra):



Nie jestem pewien kolorów wnętrza kabiny, wewnętrznych powierzchni osłon silnika i wnęk oraz osłon i goleni podwozia. Hasegawa proponuje do środka kabiny Interior Green (Gunze 27), o osłonach silnika milczy (?), na wnęki podwozia i inne elementy tych okolic poleca farbę o odcieniu FS 26440 (Gunze 325). Jeśli ktoś jest bardziej niż ja obeznany z tematem fińskich Bizonów to proszę o pomoc.

Ten film zapewnie nie rozwieje wszystkich Twoich wątpliwości, ale kilka na pewno. 3'00" widok na silnik, niestety nie za wiele widać. 5'10"kokpit i tu już widać prawie wszystko.

Po mojemu wnęki podwozia i okolice faktycznie były malowane jakimś odcieniem zieleni, widocznym choćby tutaj



EDIT: Przypomniała mi się jeszcze ta strona http://www.pienoismallit.net/galleria/referenssi_3090/. I teraz sam jestem w kropce. Wszystko jest w kolorze aluminium. Więc albo na pierwszej fotce jest brud, albo panowie zbyt dokładnie wszystko umyli.

A nie jest to czasem amerykanski bronze green? Finskie to one chyba tylko z zewnatrz byly....ale moge sie mylic....

zegeye napisał(a):A nie jest to czasem amerykanski bronze green? Finskie to one chyba tylko z zewnatrz byly....ale moge sie mylic....

Raczej nie. Tu http://www.flickr.com/photos/14575229@N06/3398773758 widać, że kolor na goleni to fińska oliwka, a dalej gołe aluminium.

Trochę czasu minęło, niczego nie pisałem, zdjęć nie wstawiałem co nie oznacza, że nic się nie działo w temacie. Wręcz przeciwnie. Moja wiedza na temat tego sympatycznego samolotu bardzo się powiększyła od momentu startu z projektem. Kolory ogarnąłem, podorabiałem nieco części... I tu jest problem - zacząłem się bawić w detalowanie a roboty sporo. Hasegawa nie dała na burty niczego, tablica miała zły kształt więc zrobiłem nową, tak samo jak dwa małe panele z zegarami na burtach. Poprawiłem kształt fotela. Przymierzyłem oszklenie, pasuje ale nie jest zbyt cienkie i nie wiem ile z moich przeróbek będzie widoczne No ale jak się bawić to się bawić Nie jestem zadowolony ze zdjęć, słabo widać detale, raczej są dla kronikarskiego obowiązku. Zrobię lepsze jak będę ostatecznie składał kokpit.

MIRO napisał(a):

zegeye napisał(a):A nie jest to czasem amerykanski bronze green? Finskie to one chyba tylko z zewnatrz byly....ale moge sie mylic....

Raczej nie. Tu http://www.flickr.com/photos/14575229@N06/3398773758 widać, że kolor na goleni to fińska oliwka, a dalej gołe aluminium.

Ostrożnie! Ta "fińska oliwka" pojawiła się znacznie później (i to nie na wszystkich B-239), pierwotnie golenie były w naturalnej barwie metalu - materiał foto w SIH no.1 nie pozostawia co do tego wątpliwości.






A tu już po przemalowaniu



A może pokusisz się o takie nietypowe cudo?