Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Sprzęt, akcesoria oraz techniki obróbki zdjęć cyfrowych czyli, jaki kupić aparat, jak fotografować, jak ulepszyć zdjęcia i je pokazać.

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez potez » niedziela, 16 grudnia 2012, 01:57

I tu się Kolega myli. Nikon w bagnecie F jest kompatybilny wstecz do 1957 roku. Każde szkło z bagnetem F będzie działać, manualne i AF. Tylko po co? Nowsze obiektywy to zupełnie inna klasa i inny komfort użytkowania. W wyższych korpusach można zapisać w pamięci do 10 obiektywów bez chipów i korzystać z pomiaru światła TTL.
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4711
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 12:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Reklama

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez iras67 » niedziela, 16 grudnia 2012, 02:00

Potez-po kilkunastu próbach różnych obiektywów Nikona najekonomiczniejsza opcja i najbardziej uniwersalna dla mnie to Nikkor AF 24-85mm f/2.8-4 D IF .To jest obiektyw bardzo dobry jakościowo, w swoim przedziale cenowym. Funkcja macro( zdjęcia modeli bo chyba o to chodzi twórcy wątku :) ) - nie widzę wyraźnej różnicy z Nikkorem micro 60mm którym można robić tylko zdjęcia makro. Wydawanie kwot o których mówisz to jest coś dla fotografa maniaka amatora. Większość z nas na tym forum szuka zawsze optymalnych rozwiązań nieliczni może mogą sobie pozwolić na kupowanie zestawów obiektywów za kilkadziesiąt tyś. ;o) .Ten obiektyw z np. Body D5100 to coś koło 4 tyś. Do fotografowania modeli i wakacyjnych wycieczek bardzo dobry zestaw. Ja go używam od jakiegoś czasu w D70s i nie potrzeba mi do szczęścia nic więcej.
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 01:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez potez » niedziela, 16 grudnia 2012, 02:13

Iras, zgadza się rozważania wymknęły się "troche" poza obszar 3500zł :mrgreen:
Masz fajny obiektyw akurat własnie przykład starszych konstrukcji nikona, które można zapiąć dzisiaj do body od D90 w górę, bo te mają silnik do AF. D70 i D80 też maja ten silnik więc wszuystko działa.
Jak dla mnie to trochę za wąski, jednak w fotografowaniu architektury na wakacjach te 17-18mm w niepełnej klatce bardzo się przydaje. Ja przyjąłem sobie zasadę, że tak raz na rok-dwa kupuję obiektyw do systemu w granicach do 3000PLN. I po ośmiu latach posiadania lustrzanki cyfrowej dorobiłem się docelowego zestawu.
Zgadzam się z tym, że fotografia to drogi sport, niestety :( A przecież jeszce nie wspomnieliśmy o statywach, lampach błyskowych, blendach itp... :roll:
Dlatego ważny jest w przypadku lustrzanki wybór systemu. Zmiana puszki to pikuś ale zmiana szklarni to masakra :cry:
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4711
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 12:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez Rafal » niedziela, 16 grudnia 2012, 02:18

potez napisał(a):I tu się Kolega myli. Nikon w bagnecie F jest kompatybilny wstecz do 1957 roku. Każde szkło z bagnetem F będzie działać, manualne i AF. Tylko po co? Nowsze obiektywy to zupełnie inna klasa i inny komfort użytkowania. W wyższych korpusach można zapisać w pamięci do 10 obiektywów bez chipów i korzystać z pomiaru światła TTL.


W Pentaxie nic nie trzeba wpisywać do pamięci żeby działał pomiar światła i potwierdzenie ostrości :).

Fajnie, że bagnet Nikona jest kompatybilny wstecz. Właśnie doczytałem, że bagnet F i bagnet K to jedyne dwa dwa bagnety kompatybilne wstecz ze wszystkimi obiektywami od momentu ich wprowadzenia.

Pytasz po co zakładać manualna stałkę do nowoczesnego body. Ano dlatego że komuś może podobać się bokeh tej stałki. Albo robi portrety i lubi jak rysuje ten a nie inny. Dla przeciętnego pstrykacza, który się zaktualizował z kompakta to nie ma oczywiście znaczenia. Ja się wychowałem na Zenicie z Heliosem 58mm i na pewno wrócę do stałek w Pentaxie (nonem omen).

Z ciekawości - który "entry level" korpus Nikona ma mikro-regulację ( korygowanie FF/BF ) ? Bo Pentax ma co najmniej 2 takie modele - K-X i K-R.

To co robimy to klasyczne flame war ale delikatniej ;-)
Google nie zwalnia z samodzielnego myślenia.
Rafal
 
Posty: 1276
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:09

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez iras67 » niedziela, 16 grudnia 2012, 02:18

Czyli nie da się połączyć tego Nikkor AF 24-85mm f/2.8-4 D IF z body D5100 przez brak napędu ? Jeśli tak, to przepraszam za zamieszanie.
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 01:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez potez » niedziela, 16 grudnia 2012, 02:36

W Nikonie to jest tak:
Autofokus ma onaczenia AF-D, AF-I(rzadkość) i AF-S
Obiektywy AF-S i AF-I w działaja na wszystkich korpusach
AF-D nie działają na seriach D40, D50, D60 oraz 3XXX i 5XXX
Mikroregulacja jest dostępna w większości chyba body poza serią 3XXX. Ale tu nie jestem pewny bo z tych niższych nie korzystam.
W body i tak dla mnie jest najważniejsza praca na 14-bitowych NEFach, bo to mi pozwala wyciągać szczegóły z cieni a do tego trzeba juz nowych aparatów, bo do D90 włacznie NEFy były tylko 12bitowe.
Nikon on ma jeszcze taki jeden bajer nigdzie nie dostępny poza najnowszym Canonem 5DMk.III, że jeśli robisz JPGa to automatycznie koryguje dystorsję i aberrację chromatyczną obiektywu. Ma wgrana całą bibliotekę do pamięci i robi to od ręki. Duża rzecz jeśli się robi zdjęcia zooomami bo każdy z nich swoje zniekształcenia.
A co do Zenita, to też się na nim wychowałem. Ale nic z niego nie ocałało co by było warte dzisiaj wykorzytywania :mrgreen:
Syn sie co najwyżej bawi samowyzwalaczem, bo fajnie bzyczy jak działa 8-) A Helios leży sobie spokojnie przypięty do 12XP ;o)
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4711
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 12:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez rastula » niedziela, 16 grudnia 2012, 10:28

iras67 napisał(a):Pnie widzę wyraźnej różnicy z Nikkorem micro 60mm którym można robić tylko zdjęcia makro.


jesteś zadowolony ze swojego zestawu - OK

nie widzisz różnicy - OK (funkcja makro, to nie to samo co obiektyw macro , ale nie wdaję się w dyskusję o subiektywnych uczuciach)

ale - NIE OPOWIADAJ GŁUPOT ;-) - każdy obiektyw macro/makro robi "normalne" zdjecia io w większości przypadków zdjęcia lepszej jakości niż obiektyw "uniwersalny" dołączany do zestawów podstawowych

jeśli chodzi o puszkę to jeśli ma być nikon, stosunkowo tanio i dobrze to bym brał D90 ( wierz mi że tych Nbitowych nefów nawet nie zauważysz , z całym szacunkiem dla potrzeb niektórych) - dobre , stare obiektywy, które można dostać za stosunkowo niewielkie pieniądze wymagaja napędu - wywalenie go z entry level puszek nikona , było świadoma polityka firmy aby zmusić konsumentów do kupowania nowych drogich często gorszych ( szczególnie w seriach amatorskich) obiektywów...
Avatar użytkownika
rastula
 
Posty: 136
Dołączył(a): wtorek, 22 listopada 2011, 13:49

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez iras67 » niedziela, 16 grudnia 2012, 11:20

rastula napisał(a):ale - NIE OPOWIADAJ GŁUPOT ;-) - każdy obiektyw macro/makro robi "normalne" zdjecia io w większości przypadków zdjęcia lepszej jakości niż obiektyw "uniwersalny" dołączany do zestawów podstawowych
.

Nikkorem micro 60mm nie zrobisz zdjęcia samochodu z dwóch trzech metrów tylko jego fragment- . Ten obiektyw który używam nie jest typowym kitowym plastikiem. On z tego co mi wiadomo był dołączany kiedyś do wyższych modeli Nikkonów
http://www.photozone.de/reviews/237-nikkor-af-24-85mm-f28-4-d-if-review--test-report
http://dcfoto.pl/obiektyw-nikkor-af-24-85mm-f28-4-d-if-p2482.html
. Wierz mi jeśli miałbym kupować teraz jakąkolwiek tańszą lustrzankę Nikona to szukałbym, na początek do niego właśnie czegoś podobnego do tego obiektywu. Mam micro 60mm i z lenistwa , trochę z obawy przed zanieczyszczeniem matrycy nie zmieniam tego obiektywu do zdjęć makro .Do tego z każdą zmianą obiektywu dochodzi ponowna ręczna kalibracja balansu bieli. Bardzo wygodny jest nawet niewielki zoom którego micro nie ma. Różnic przy kompresji jpg do zdjęć do internetu nie widzę gołym okiem żadnych.
Ktoś kto wyda na Body i tylko 60micro (taki chyba idealny zestaw do fotografii macro) około 5-6tyś zostaje z aparatem który na wakacjach jest nie wiele przydatny .
Jeszcze jedno, nie jestem w tej dziedzinie dobrze rozeznany bo czasu nie mam na studiowanie masy różnych testów forów itp. Ten obiektyw poleciła mi osoba z bardzo dużym doświadczeniem i znajomością sprzętu. Wszystko co mi powiedział na jego temat potwierdziło się w czasie używania. Oczywiście jeżeli możecie zaproponować coś lepszego piszcie. Tylko niech to będzie konkretne określenie nazwy i producenta. Ja jak czytam takie wątki irytuje mnie zawsze rozmywanie tematu , dla wielu z nas sporo pojęć z tej dziedziny jest enigmatycznych i nic nie mówiących.
Ostatnio edytowano niedziela, 16 grudnia 2012, 12:37 przez iras67, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 01:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez rastula » niedziela, 16 grudnia 2012, 12:35

zgadza się, ale to że nie zrobisz zdjęcia samochodu nie wnika z tego , ze jest to obiektyw makro, tylko z faktu długości jego ogniskowej, która na małej klatce nikona odpowiada 60 x 1,5 czyli 90 mm na pełnej klatce.

to co napisałeś sugeruje że poza zdjęciem obiektu który znajduje się blisko obiektywu nie zrobisz np portretu, a akurat 60 macro nikona z małą klatką fajnie się w tej roli spełnia...


nie uważam , że twój obiektyw jest plastikowym "kitem" ( nie chodzi mi o kit modelarski ;-), odnosiłem sie tylko do stwierdzenia że makro zrobisz tylko makro zdjęcie...

poza tym stara prawda fotograficzna mówi że najlepszy zoom i antyzoom fotograf ma w nogach ;-) robiąc zdjęcia samochodu raczej możesz odejść na te kilka metrów więcej...

późno i niepotrzebnie się włączyłem do dyskusji ( bo one na ogół są bezowocne ;-) - ale posiadając w domu 14 obiektywów do systemu nikon - coś na ten temat mogę powiedzieć ;-)



i żeby było jasne - opcja pucha + 60 micro na poczatek - absolutnie zły wybór ! też bym wziął jakiegoś uniewrsalnego zooma (chociaż ja akurat do małej klatki wybrałbym jasną 30 stałkę, ale to inny temat)....
Avatar użytkownika
rastula
 
Posty: 136
Dołączył(a): wtorek, 22 listopada 2011, 13:49

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez iras67 » niedziela, 16 grudnia 2012, 12:50

Widzisz tutaj nie jest forum fotograficzne tylko modelarskie. Koledzy szukają w przeważającej większości dobrych ekonomicznych rozwiązań. Nierzadko na taki aparat idą ostatnie zaskurniaki. Kupienie każdego tańszego Nikkona Canona itp. modelu z kitowym obiektywem to rozczarowanie jakością zdjęć i szukanie alternatyw ponoszenie dodatkowych kosztów. Obiektywów na rynku cała masa , do tego różne wielkości matryc typów. Dlatego napisałem o konkretnym obiektywie i aparacie.
Na wakacjach często jest sytuacja że robisz fotkę określonej dużej przestrzeni nagle w miejscu z ograniczoną możliwością poruszania. Jak wtedy chcesz zrobić zdjęcie typowym stałoogniskowym makro takiego miejsca? Wieczorem postaram wrzucić fotki zrobione na różnych obiektywach żeby nie bić niepotrzebnej piany.
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 01:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez rastula » niedziela, 16 grudnia 2012, 13:05

zgadzam się z tobą (poza kwestia makro ;-)

twój wybór jest dobry , jasny , w miare uniwersalny obiektyw ( 24 na małej klatce to trochę wąsko, ale jak pisałem , można zawsze zrobić parę kroków w tył :)...

jeśli mówimy o ekonomii

sam posiadam w tych zakresach obiektyw:

http://www.optyczne.pl/513-Tokina_AT-X_ ... ktywu.html

(o nowy raczej chyba trudno, ale uzywne obiektywy z zaufanych źródeł to dobra opcja)
sprawdził się na weselach itp , gdzie rzeczywiście biegać trudno ;-)

ale posiadając jasne szkła stałoogniskowe rzadko go używam ( nie , na razie nie sprzedam) ;-)


potem będzie lampa ... nie otwierajcie wrota tych piekieł... stop :D

ps: przepraszam za użycie słowa "głupoty" w pierwszym poście , bez sensu , mam nadzieję że i bez urazy

pps: tak na marginesie dyskusji o makro - zdjęcia całych modeli w skali nawet 1:72 nie łapią się do kategorii gdzie solidne obiektywy makro pokazują swój pazur. Tutaj wystarczy dobrze oświetlony plan i kompaktowy aparat aby uzyskać super zdjęcie. Ale jak ktos już chce "błysnąć" w 15 mm bez "cropowania" to poczuje różnicę... z innej bajki - zrobić zdjęcie motyla na kwiatku da się zrobić ładne przyzwoitym obiektywem , nawet motylka się wytnie i będzie "makro", ale żeby temu "motylku" było widać pyłek na czułce... trzeba wydać 2000 więcej ;-) ... temat rzeka i na dodatek antyekonomiczny :twisted:

ppps nie lękajcie się zmieniać puszek, pogłoski o straszliwym brudzeniu się matryc (i zgubnym skutku ich zabrudzeń) są dalece przesadzone (sprawdzone info :)..
Ostatnio edytowano niedziela, 16 grudnia 2012, 13:33 przez rastula, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
rastula
 
Posty: 136
Dołączył(a): wtorek, 22 listopada 2011, 13:49

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez shivadog » niedziela, 16 grudnia 2012, 13:31

Parę razy przymierzałem się, żeby tu coś napisać, ale za każdym razem wyrzucałem post do kosza.
Problem w tym, że większość z nas ma różne oczekiwania od aparatu/obiektywu.
Nawet w fotografii profesjonalnej, są tak różne specjalizacje, że porady mogą kompletnie oderwane od potrzeb.

W poszukiwaniu wygody:
- lepiej poszukać nie za cieżkiego aparatu automatycznego z wbudowanym obiektywem
niż wydawać niepotrzebnie pieniądze na lustrzanki i obiektywy.
Nie dawać się złapać na pogoń za niewiadomo jakimi zoomami.
Im większy zoom, tym w większości przypadków gorszy obiektyw i zdjęcia. A tak na prawdę większość fotografuje potem rodzinę przy stole, modele, na wakacjach, do czego wcale nie są potrzebne jakieś straszne przybliżenia.
Megapixele, większości ludzi nie zajmujących się drukiem, nie robiących odbitek większych niż A4 nie potrzeba więcej niż 5 megapixeli.

W pogoni za lepszymi zdjęciami:
- warto się zdecydować na jeden system
- kupowanie lustrzanki i korzystanie wyłącznie z funkcji automatycznych uważam za bezsensowne,
może zdjęcia będą nieco lepsze, ale będzie to kosztowało niewspółmiernie do efektu. Lustrzanka z zoomem jest też o wiele cięższa i mniej wygodna od większości automatów, przez co mniej chętnie będziemy ją zabierać na spacer, wakacje itp.
- tanie zoomy kitowe, w większości są do kitu, są ciemne, co za tym idzie np. fotografując w słabiej oświetlonych wnętrzach wymagają doświetlania fleszem (ja generalnie odradzam stosowanie flesza z aparatu bo tworzy on sztuczne zdjęcia. Zapisujemy wtedy sytuację, nie mamy szumów, ale zabijamy klimat i znika zastane oświetlenie.)
- osobiście coraz częściej stosuję szkła stałe, zoom jak to kolega napisał mam w nogach, a jakość zdjęć jest nieporównywalna. Dodatkowym plusem jest dużo mniejsza waga takiego obiektywu. Na prawdę nie musimy robić równocześnie portretów i szerokich planów i przelatujących samolotów. Na urodzinach, wakacjach świetnie sprawdzi się stały obiektyw rzędu 20-35mm, jeśli chcemy robić więcej zdjęć portretowych (nie mówię o studium portretu) to założę 50mm.
- do fotografii na pokazach lotniczych, ptaków i innych odległych obiektów przydaje się zoom o większych ogniskowych (niestety mam :-( )

Następny etap to jest posiadanie większej ilości obiektywów, i dobieranie ich w zależności od potrzeb.
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 14:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez rastula » niedziela, 16 grudnia 2012, 13:37

shivadog napisał(a):P
W poszukiwaniu wygody:
- lepiej poszukać nie za cieżkiego aparatu automatycznego z wbudowanym obiektywem
niż wydawać niepotrzebnie pieniądze na lustrzanki i obiektywy.
Nie dawać się złapać na pogoń za niewiadomo jakimi zoomami.
Im większy zoom, tym w większości przypadków gorszy obiektyw i zdjęcia. A tak na prawdę większość fotografuje potem rodzinę przy stole, modele, na wakacjach, do czego wcale nie są potrzebne jakieś straszne przybliżenia.
Megapixele, większości ludzi nie zajmujących się drukiem, nie robiących odbitek większych niż A4 nie potrzeba więcej niż 5 megapixeli.



ja się podpisuję obiema nogami - dopóki kupujący nie ma głębokiej świadomości efektów jakie chce osiągnąć nowym sprzętem - TO JEST NAJLEPSZE ROZWIĄZANIE
hype jaki rozkręcono wokół lustrzanek jest niewiarygodny - ani to poręczne, ani łatwe w obsłudze, w 98% przypadków w rękach amatora robi zdjęcia takiej samej jakości jak "głupek"...

z resztą postu tez sie generalnie zgadzam - ale to jest strzał w 10
Avatar użytkownika
rastula
 
Posty: 136
Dołączył(a): wtorek, 22 listopada 2011, 13:49

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez Soris000 » niedziela, 16 grudnia 2012, 23:13

rastula napisał(a):...można zawsze zrobić parę kroków w tył :)...

Nie zawsze. :D
Avatar użytkownika
Soris000
 
Posty: 1405
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 14:18
Lokalizacja: Sopot

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez zmorka » niedziela, 16 grudnia 2012, 23:17

Można z Waszych postów wywnioskować jaka to lustrzanka jest "be", ludzie nie po to kupujemy lustrzanki żeby lecieć na automacie, każdy normalny kupujący taki aparat ma w założeniu to , że będzie się robieniem zdjęć świetnie bawił uzyskując niezłe efekty, albo takie które sprawią frajdę podczas oglądania, kiedyś też miałem małpkę i wychodziły całkiem fajne fotki (pierwszy hp chyba 610) ale jako że uwielbiam rajdy, wyścigi itd to nie wyobrażam sobie zrobienie dobrych zdjęć małpką, to tyle, oczywiście może się ktoś z tym nie zgodzić, może nawet powiedzieć że moje zdjęcia nie są ładne, ale za to mi się podobają jak np. masz rozmyte tło bolidu F1 a on na pierwszym planie jest ostry jak żyleta - dla mnie bezcenne. :mrgreen:
zmorka
 
Posty: 467
Dołączył(a): poniedziałek, 1 lutego 2010, 22:33

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Fotografowanie modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości