Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Sprzęt, akcesoria oraz techniki obróbki zdjęć cyfrowych czyli, jaki kupić aparat, jak fotografować, jak ulepszyć zdjęcia i je pokazać.

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez shivadog » środa, 19 grudnia 2012, 13:43

iras67 napisał(a):To jest okropne odkręcać cały aparat żeby wyciągnąć kartę, chyba że teraz transfer przez kabel Usb podpięty do aparatu jest podobnie szybki jak z czytnika...


Ktoś jeszcze korzysta z czytników kart?
Jak ktoś szuka taniego używanego aparatu wyłącznie do fotografowania modeli to polecam SONY DSC 717, lub droższy nie tak stary model R1. Dobre makro, spory, bardzo dobry wbudowany obiektyw Carl Zaiss. Takiej klasy obiektyw do lustrzanek to wydatek rzędu 3-5k.
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 14:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Reklama

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez TomekWnęk » środa, 19 grudnia 2012, 13:46

shivadog napisał(a):Ktoś jeszcze korzysta z czytników kart?
Korzystam. A jak inaczej zgrać zdjęcia?
'Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy.'
Avatar użytkownika
TomekWnęk
 
Posty: 1716
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:00
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez shivadog » środa, 19 grudnia 2012, 13:51

Ja nigdy nie korzystałem, zawsze kabelkiem USB. Nigdy nie chciało mi się otwierać i wyciągać tych kart.
Zarówno w SONY jak i Nikonie cała karta zgrywa się błyskawicznie.
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 14:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez TomekWnęk » środa, 19 grudnia 2012, 13:55

To dla mnie wygodniej jest wyjąć kartę i wsadzić ją w czytnik który mam na monitorze. "Kabelkowanie" mnie zawsze denerwowało.
'Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy.'
Avatar użytkownika
TomekWnęk
 
Posty: 1716
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:00
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez shivadog » środa, 19 grudnia 2012, 13:59

TomekWnęk napisał(a):To dla mnie wygodniej jest wyjąć kartę i wsadzić ją w czytnik który mam na monitorze.[...]

No to się różnimy. :)
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 14:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez TomekWnęk » środa, 19 grudnia 2012, 14:04

:)
'Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy.'
Avatar użytkownika
TomekWnęk
 
Posty: 1716
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:00
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez potez » środa, 19 grudnia 2012, 14:33

dewertus napisał(a):
Można, i wcale nie trzeba ustawiać ISO 6400 - wystarczy ISO 400...
Przysłona: f/2

Dewertus, sorki ale nie mogę sie nie odezwać.
Po pierwsze pokaż to zdjęcie w pełnej wielkości ;o)
po drugie, powiedz mi co na nim jest ostre? Bo z przesłoną 2 to niestety niewiele. Do takich zdjęć jest potrzebne co najmniej f/8 a pewnie najlepiej wyjdzie z f/11
W lustrzance możesz sobie dać ISO 6400 właśnie po to, żebyś zrobił to zdjęcie z ręki z taką przesłoną. Co więcej nie będziesz miał takiego szumu jaki wynika z wielkości sensora i wielkości a właściwie to mikroskopijności pixeli.
A i chciałem Ci jeszce powiedzieć, że to co pokazałeś to do ciemnego kościoła ma daleko, spróbuj zrobić zdjęcie w bocznej nawie w świetle zastanym :P
Co nie zmienia faktu, że ten Fuji jest całkiem niezły :mrgreen:
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4711
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 12:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez Soris000 » środa, 19 grudnia 2012, 15:15

Szybkość zgrywania to raczej od jakości (szybkość) karty chyba bardziej zależy a nie od kabla.
Avatar użytkownika
Soris000
 
Posty: 1405
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 14:18
Lokalizacja: Sopot

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez iras67 » środa, 19 grudnia 2012, 15:23

U mnie caly galimatias do zdjęć statyw lampy i mini-atelier są daleko od komputera. Kabel trochę przeszkadza w poruszaniu się. Pewnie to wina zorganizowania ;o) .Prawie zawsze wybiorę aparat z łatwym dostępem do karty, chociaż nie jest to najważniejsze .
Soris000 napisał(a):Szybkość zgrywania to raczej od jakości (szybkość) karty chyba bardziej zależy a nie od kabla.

Nie wiem jak teraz jest ale w tym sprzęcie który kupiłem parę lat wstecz różnica jest duża i zwiększa się wraz z szybszą kartą na niekorzyść kabla.
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 01:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez dewertus » środa, 19 grudnia 2012, 16:43

potez napisał(a):W lustrzance możesz sobie dać ISO 6400 właśnie po to, żebyś zrobił to zdjęcie z ręki z taką przesłoną. Co więcej nie będziesz miał takiego szumu jaki wynika z wielkości sensora i wielkości a właściwie to mikroskopijności pixeli.


Potez, z czystej ciekawości pytam - o jakim lustrze i obiektywie piszesz? Przewinęło mi się przez ręce trochę sprzętu, lecz w obszarze cen "normalnych" nie trafiłem na nic co przy ISO 6400 i takim oświetleniu zachowało by ostrość i nie kuło po oczach szumem (zdjęcie z ręki).

Co do wielkości sensora, to jego wielkość w zaawansowanych kompaktach jest praktycznie taka sama jak w "popularnych" lustrach (wystarczy porównać serię "X" Fuji i np. Nikona D90, D7000, Canona E600, Pentaxa K-30 czy Sony A37).

Nie twierdzę, że kompakty są lepsze od luster, ale przewaga tych drugich ostatnio znacząco się zmniejsza - tylko patrzeć jak lustra segmentu "amatorskiego" zostaną wyparte przez zaawansowane kompakty i ultrazoomy...
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 01:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez potez » środa, 19 grudnia 2012, 17:48

Pytanie co dla Ciebie jest "normalną" ceną :mrgreen: .
Jak porównujesz serię Fuji X z matrycą APS-C i wymienną optyką to robisz podstawowy błąd. To nie ma nic wspólnego z kompaktem. To są przedstawiciele stosunkowo nowego trendu: aparaty bezlusterkowe z dużymi matrycami i wymienną optyką. Ceny są porównywalne do lustrzanek i jakośc uzyskiwanych zdjęć także. Co prawda w nazwie leci słowo compact ale odnosi się ono do wielkości aparatu - czyli "mały" a nie do compactowych "małpek"
To są bezpośredni konkurenci lustrzanek zbudowani w oparciu o dzisiejsze technologie. Lustrzanki jakby na to nie patrzeć to jeśli chodzi o filozofie konstrukcji to są lata 30 XXw. I dzisiaj masz mnóstwo pomysłów jak się pozbyć lustra i pryzmatu i zmniejszyć matrycę. Ale nikomu nie udało się na razie zbudować wizjera elektrnicznego bez opóźnienia i wyciąć sens budowy lustrzanki. Chociaż pewnie za parę lat to nastąpi.
Ale to nie zmienia faktu, że dobre szkło będzie kosztować kilkaset$- ponad 500$ generalnie i wszystko jedno kto je zrobi.
Tu masz linka do "compactowych" obiektywów do Fuji X:
http://www.amazon.com/s/ref=nb_sb_noss?url=node%3D562261011&field-keywords=fujifilm+lens++x-mount&rh=n%3A172282%2Cn%3A!493964%2Cn%3A502394%2Cn%3A499248%2Cn%3A562261011%2Ck%3Afujifilm+lens++x-mount
Jest cos taniej niż 500$? W europie zamieniasz $ na euro i wychodzą Ci ceny :mrgreen:
Jakośc zdjęcia w wysokim ISO zależy tylko od wielkości matrycy ( w mm nie w mpx) w ilośći mpx. Jak masz matrycę FF i na niej 16mpx to aparat robi zdjęcia prawie że w świetle księżyca. Dla kogoś kto chce wydac na aparat max 3000PLN i po prostu robić zdjęcia a nie uprawiac hobbistycznie fotografię lustrzanka jest NAJGORSZYM MOŻLIWYM WYBOREM. To jak z rajdami samochodowymi. Da się zacząć jeździć Seicento w rajdach ale jak się rozwijasz to po prostu inwestujesz w to kasę i kupujesz kolejne samochody. Nikt nie pyta czy WRC da się używać na wyjazdy na zakupy bo każdy wie, że to jest do czegoś innego 8-)
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4711
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 12:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez Rafal » środa, 19 grudnia 2012, 18:16

Soris000 napisał(a):Szybkość zgrywania to raczej od jakości (szybkość) karty chyba bardziej zależy a nie od kabla.


Od karty, od portu, i czy przez hubika czy bezpośrednio.
I jak ktoś ma nieszczęście posiadać kabel USB 1.0/1.1 (nieekranowany) to od kabla też.
Google nie zwalnia z samodzielnego myślenia.
Rafal
 
Posty: 1276
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:09

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez luck1985 » środa, 19 grudnia 2012, 21:42

IMO bezlusterkowce to przyszłość.

potez napisał(a): Dla kogoś kto chce wydac na aparat max 3000PLN i po prostu robić zdjęcia a nie uprawiac hobbistycznie fotografię lustrzanka jest NAJGORSZYM MOŻLIWYM WYBOREM.


Trochę przyrost formy nad treścią. Lustrzanka entry level z kitem da lepszy obrazek na auto niż kompakt.
Avatar użytkownika
luck1985
 
Posty: 424
Dołączył(a): niedziela, 20 grudnia 2009, 19:28
Lokalizacja: Poznań

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez lejgo_inc » środa, 19 grudnia 2012, 22:05

potez napisał(a):To są bezpośredni konkurenci lustrzanek zbudowani w oparciu o dzisiejsze technologie. Lustrzanki jakby na to nie patrzeć to jeśli chodzi o filozofie konstrukcji to są lata 30 XXw. I dzisiaj masz mnóstwo pomysłów jak się pozbyć lustra i pryzmatu i zmniejszyć matrycę. Ale nikomu nie udało się na razie zbudować wizjera elektrnicznego bez opóźnienia i wyciąć sens budowy lustrzanki. Chociaż pewnie za parę lat to nastąpi.

Właściwie to już następuje. W fotografii sportowej gdzie szybkość jest wszystkim - jeszcze trochę to potrwa. Ale portrety, architektura, krajobrazy...
Ten pan http://visualsciencelab.blogspot.com/ (25+ lat doświadczenia w zawodzie fotografa) niedawno przesiadł się z canonów na soniaki, właśnie ze względu na możliwości jakie daje elektroniczny wizjer (EVF).
Dlaczego?
EVF daje możliwość na żywo podejrzeć zmiany jakie się dzieją z obrazem na skutek wprowadzonych korekcji naświetlania, zapodanych filtrów barwnych i korekcyjnych i tym podobnych efektów. Jasne że podgląd w EVF nie jest równy z ostatecznym wyglądem zdjęcia, ale po pierwsze - podpowiada i to dużo, po drugie - z czasem użytkownik uczy się intepretować taki podgląd.

A tradycyjne wizjery? W tańszych lustrzankach wizjery są 1. malutkie, 2. ciemne, 3. pokazują ca.90% kadru, 4. kiepsko się na nich ustawia ostrość ręcznie (to już niestety "wbudowana" wada matówek nacinanych laserowo). Wizjer elektroniczny w nikonie V1 (kretyński aparat, jeżeli kogoś interesowałaby moja opinia) jest większy niż w moim pentaksie K-7, który jest uważany za korpus półprofesjonalny, i jego wizjer jest kapkę większy niż ten w nikonie D300.

Lustro to pewnego rodzaju proteza, która przez ponad 70 lat pomagała obejść brak możliwości zobaczenia tego co zostanie uwiecznione na kliszy. Technologia powoli zaczyna pokazywać że protezę można zastąpić czymś bardziej funkcjonalnym.

(jeżeli ktoś jest zainteresowany kupnem pentaxa K-7 w stanie bardzo dobrym, to proszę o PW :)
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1238
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: Aparat do 3000 - 3500zł - jaki?

Postprzez Rafal » czwartek, 20 grudnia 2012, 02:30

3 grosze do tych 3000, 3500 zł:

potez napisał(a):Lustrzanki jakby na to nie patrzeć to jeśli chodzi o filozofie konstrukcji to są lata 30 XXw.


A rower? Tak od mniej więcej 1830 i nie chce się zmienić co do zasady :)

lejgo_inc napisał(a):EVF daje możliwość na żywo podejrzeć zmiany jakie się dzieją z obrazem na skutek wprowadzonych korekcji naświetlania


Live view daje to samo a i "wizjerek" jest większy.

lejgo_inc napisał(a):2. ciemne,


W bezlustrzanych lustrzankach tylko 70% światła dociera do matrycy. Strata o 2/3 EV.

lejgo_inc napisał(a):3. pokazują ca.90% kadru


No nie... K-7 ma pokrycie 100% :)

lejgo_inc napisał(a): 4. kiepsko się na nich ustawia ostrość ręcznie (to już niestety "wbudowana" wada matówek nacinanych laserowo).


Matówki Katz-Eye i tym podobne. Oryginale faktycznie nie nadają się.

lejgo_inc napisał(a):Wizjer elektroniczny w nikonie V1 (kretyński aparat, jeżeli kogoś interesowałaby moja opinia) jest większy niż w moim pentaksie K-7, który jest uważany za korpus półprofesjonalny, i jego wizjer jest kapkę większy niż ten w nikonie D300.


Muszle powiększające.

A przy okazji - jak jest z podglądem głębi ostrości w tych bezlustrzanych lustrzankach?
Google nie zwalnia z samodzielnego myślenia.
Rafal
 
Posty: 1276
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:09

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Fotografowanie modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron