Chłopaki wstawiają "profesorskie" gadki, z których faktycznie pojmuje się połowę.
Ale tak prostym językiem:
- najważniejsze to mieć dużo światła, resztę można poprawić, a więc najlepszy jest jasny zachmurzony dzień, lub w niewielkim cieniu
- jesli masz dużo światła, możesz dać dużą wartość przesłony, co zapewni Ci większą głebię ostrości. Nawet większość "małpek" cyfrowych ma jednak mozliwość ustawienia ręcznego przeslony.
- dla zdjęć ogólnych lepiej ustawić aparat dalej, a wykadrować zoomem, unikasz wtedy też efektu "rybiego oka". Do szczegółów musisz przysunąć się bliżej i włączyć funkcję "makro"
- konieczny jest choćby najprostszy statyw, i warto nastawić sobie aparat na samowyzwalacz, nie ruszasz nim wtedy.
- resztę wedle uznania można poprawić programami.
Oczywiście im lepszy sprzęt, tym łatwiej i efekty lepsze, ale nienajgorsze chyba zdjęcia można osiągnąć także małpką w takim "studiu"
