Modelarstwo z pasją

Panowie, modelarze, koledzy! Potrzebuję Waszej rady w sprawie aparatu (cena 3000 max 3500) do pstrykania codziennego i oczywiście modeli. Temat szybki bo czas mam do jutra... . Będę wdzięczny za wszelkie sugestie!

Ja mam czas do dzisiaj Niebawem wybieram się na łowy i opcjami są NIKON D5100 lub 3200, później pomysli się o zmianie kitowych szkieł.

Też fajne propozycje, oczywiście aparat może być sporo tańszy niż cena którą podałem, chcę by robił dobre fotki, ale jestem laikiem w tych sprawach więc potrzebuję pomocy

Za taka cene, to warto. Moim zdaniem do tego co Ty potrzebujesz nie trzeba nic lepszego. Model sprzed paru lat. Sam uzywam od paru lat regularnie do modeli i fotek w plenerze i nic zlego o nim nie moge powiedziec.
http://www.megamarket.com.pl/canon-apar ... ,id-119075

Wróciłem, padło na Nikon D5100 z obiektywem 15-55 ... rozkminiam i głupi jestem Nie będzie łatwa przesiadka z Lumixa TZ1.

Paweł Leszczyński napisał(a):Panowie, modelarze, koledzy! Potrzebuję Waszej rady w sprawie aparatu (cena 3000 max 3500) do pstrykania codziennego i oczywiście modeli. Temat szybki bo czas mam do jutra... . Będę wdzięczny za wszelkie sugestie!

Pentax K-30 - podwójny kit. 18-55 i 50-200.

Szkła zestawowe są podobno jednymi z najlepszych wśród "kitów". Wiele osób w ogóle nie musi dokupić innych.

http://www.dpreview.com/reviews/pentax-k-30/

ps. sam przeszedłem przez K-X i K-R.

Słyszałem, że Pantax jest dobry. Jednak druga z opinii tych co go chwalą za jakość jest taka, że soft jest mało rozwojowy i przyjazny uzytkownikowi. Nie jest tak intuicyjny jak Nikon czy Canon. Nie wiem jak jest na prawdę, tak słyszałem.

Krystian Ciechowicz napisał(a):Słyszałem, że Pantax jest dobry. Jednak druga z opinii tych co go chwalą za jakość jest taka, że soft jest mało rozwojowy i przyjazny uzytkownikowi. Nie jest tak intuicyjny jak Nikon czy Canon. Nie wiem jak jest na prawdę, tak słyszałem.

Miałem kiedyś w ręku jakiegoś Canona lustrzankę. Nie wiedziałem jak się poruszać. Wziałem K-X do ręki (a miałem przedtem Fuji S6500) i czułem się jak w domu. Do książeczki praktycznie nie zaglądam.

Pytanie - kto tak mówi o mało rozwojowym sofcie? Pentaxiarze? Canonierzy? Nikonowcy?

pentax.org.pl - forum Pentax-a

Rafal napisał(a):

Krystian Ciechowicz napisał(a):
Pytanie - kto tak mówi o mało rozwojowym sofcie? Pentaxiarze? Canonierzy? Nikonowcy?

No wlaśnie, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja Nikonowcem jestem od dzisiaj. Do tej pory fotki robiłem Panasonic Lumix TZ-1, którego w ogóle trudno nazwać aparatem ale wycisnąłem z niego wszystko. Trochę robilem zdjęcia na Olympusie E-410 i 520. Teraz patrzę na menu Nikona i tez mi się włos na głowie jeży

Krystian Ciechowicz napisał(a):

Rafal napisał(a):

Krystian Ciechowicz napisał(a):
Pytanie - kto tak mówi o mało rozwojowym sofcie? Pentaxiarze? Canonierzy? Nikonowcy?

No wlaśnie, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja Nikonowcem jestem od dzisiaj. Do tej pory fotki robiłem Panasonic Lumix TZ-1, którego w ogóle trudno nazwać aparatem ale wycisnąłem z niego wszystko. Trochę robilem zdjęcia na Olympusie E-410 i 520. Teraz patrzę na menu Nikona i tez mi się włos na głowie jeży

No to ptakach... Dobrych fotek !

Nikon rules A tak poważnie, to spór "Nikon czy Canon?" (czy ew. Pentax) należy do tych wiecznych i niekończących się - argumenty jednej strony, druga zawsze zbije swoimi. Najlepiej iść do marketu, wziąć do łapy to i tamto, wybrać ten, który będzie się bardziej podobał, i poszukać w necie, gdzie będzie najtaniej. Ja się długo zastanawiałem, czytałem dziesiątki zestawień i recenzji, a w sklepie wybór zapadł szybciutko - Nikon był większy i cięższy od konkurencyjnego Canona, lepiej mi siedział w ręce, bardziej pasowało mi rozłożenie przycisków, itd.

W każdym razie teraz prawdobodobnie czeka Was obu sporo eksperymentów i kombinowania, żeby uzyskać dobre fotki, chyba że macie talent albo kogoś kto pokaże co i jak. Kiedy 2,5 roku temu przesiadłem się z Fuji S5600, który miałem nieźle opanowany (sporo bawiłem się ustawieniami i rezultaty mnie zadowalały) na Nikona D90 (przedzial cenowy taki jak w tytule wątku, poprzednik modelu D7000), myślałem, że teraz to zdjęcia będą, że ho ho...
Cóż, pierwsze (a w zasadzie drugie, trzecie i następne...) próby sprowadziły mnie do parteru, a nawet do piwnicy - fotki, mimo wysiłków, były znacznie gorsze niż te z Fuji. Dziś jest już trochę lepiej, coś tam ciągle odkrywam w tym aparacie, ale nadal miewam wrażenie, że jest mądrzejszy ode mnie

Serdeczne dzięki za pomoc Koledzy! Bo burzy mózgów z pomocą Tomka Hejmo (który nie jest fotografem profesjonalnym ale wie więcej niż ja i pomógł mi bardzo) oraz stron z porównaniami aparatów wstępny wybór padł na Pentaxa K30.

Dopiero dziś tu zajrzałem - więc pewnie już za późno. Ja mam nikona D90 i nie zamieniłbym go na nic innego (chyba, że na wyższy model ) Zaznaczam, że z pentaxami nie miałem nigdy do czynienia.

wapel napisał(a):Dopiero dziś tu zajrzałem - więc pewnie już za późno. Ja mam nikona D90 i nie zamieniłbym go na nic innego (chyba, że na wyższy model ) Zaznaczam, że z pentaxami nie miałem nigdy do czynienia.

D70 jest też całkiem całkiem ale Pentax-y mają to coś . Np bardzo niskie szumy i wysokie użyteczne ISO. I stabilizację w korpusie - działa z obiektywami ery M42 (Helios itd itp od Zenita). Co poniektóre są także Weather Resistant - uszczelniane - odporne na zachlapanie i na mróz (K-30 jest taki). Do tego jako jedne z niewielu mają mikro-regulację położenia sensora w celu lepszego ustawiania ostrości. Największą bolączką był wolny autofocus ale w aparatach na baterię + akumulatory jest wyraźnie lepiej. K-30 można zasilać zarówno z dedykowanego akumulatora jak i z akumulatorków AA. Przy okazji - od razu warto zakupić 2 komplety Eneloop-ow od Sony i ładowarkę BC-700. Inne rzeczy to strata czasu i pieniędzy.

Rafał

Ale te akumulatorki to do jakichś większych zawodowych zastosowań? Bo w D90 kitowy akumulator ładuję kitową ładowarką raz na kilka miesięcy - pełny wystarcza na jakieś tysiąc zdjęć. I jak dla mnie, to właśnie Nikon ma to coś