Modelarstwo z pasją

Rafal napisał(a):

Mac Eyka napisał(a):Czy tylko ja mam takie wrażenie, że karmimy trolla.

Nie tylko ten "troll" narzekał na "dostępny" w sklepie na "M".

Nic się od tamtej pory nie zmieniło w tym "sklepie".
W dalszym ciągu "dostępne" jest niedostępne.
Poza tym, stosują tam nowy "chłit martekingowy" polegający na zniechęcaniu klienta do zakupu upatrzonego modelu
("to jest stary model, żle wykonany,i w ogóle badziew") -nie proponując nic w zamian, bo... "niedostępny" w sklepie a i "w magazynie też nie wiadomo czy mają"
Dno i wodorosty, taką dioramkę mogą umieścić na wystawie swojego sklepu.
Na maile też nie raczą odpowiadać. Pewnie nie mają "dostępu" do internetu.
Byłem tam dwa razy: pierwszy i ostatni.

- troll

anabushi napisał(a):Byłem tam dwa razy: pierwszy i ostatni.

Może to i dobrze z co najmniej dwóch powodów: mniejszy tłok i mniej frustratów...

Pan troll przyszedł do nas kilka miesięcy temu nie wiedząc co chce kupić. Ki-43 było jedyną wskazówką. Skala obojętna, ale potem okazało się, że jednak nie. Wersji samolotu jaką chce skleić określić nie potrafił, a sądząc po mailu i nicku zapewne maszynę Anabukiego.
Różnic miedzy wersjami nie zna. Zdanie o jakości modelu Hasegawy w skali 1/32 najwyraźniej nie przypadło mu do gustu, bo jak model upatrzony może być tak nędzny. Poinformowaliśmy że będzie 1/48 Hasegawy w piątek, i był.
Uprzejmie informuję trolla jeśli to czyta, że posiadana nieskromnie mówiąc wiedza upoważnia mnie do doradzenia klientom czy warto kupić coś bo to dobry model, czy też szkoda wyrzucać kasę w błoto na zabytek klasy zero o wartości dla zbieracza pudełek. I nie jest to zniechęcanie klienta do zakupu a podejście do sprzedaży jak modelarz/kolega do modelarza/kolegi. Dzięki temu jeszcze sytuacji takiej, że ktoś przychodzi z pretensjami, że wciśnięto mu g...o nie było i nie będzie, bo tak nie działamy.
Strasznie musi przeżywać naszą niechęć do sprzedaży byle czego, skoro napisał po takim okresie czasu.

Jaki mamy stosunek do modelarzy/kolegów między innymi świadczy chociażby ten konkurs:
viewtopic.php?f=631&t=60841

Na maile odpowiadamy wszystkie za wyjątkiem chamskich lub niegrzecznych.
A dostępu do internetu życzę trollowi zarówno w ilości jak i prędkości - takiego jaki mamy.

Tomasz Dzieciątkowski napisał(a):Może to i dobrze z co najmniej dwóch powodów: mniejszy tłok

Niestety Tomku z tym coraz gorzej.

pozdrawiam

Daniel-Martola napisał(a):
Jaki mamy stosunek do modelarzy/kolegów między innymi świadczy chociażby ten konkurs:
http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=631&t=60841

A no właśnie, muszę odkopać i wrócić do mojego MiGa! Inaczej nic nie wygram

anabushi napisał(a):Poza tym, stosują tam nowy "chłit martekingowy" polegający na zniechęcaniu klienta do zakupu upatrzonego modelu
("to jest stary model, żle wykonany,i w ogóle badziew") -nie proponując nic w zamian, bo... "niedostępny" w sklepie a i "w magazynie też nie wiadomo czy mają"

Lol, sklep nie chciał komuś sprzedać badziewnego modelu a tu pretensje, że nie sprzedał i nie zachwalał tego jeszcze nie było
Mieli Ci byle co dać bo nie mieli niczego w zamian?
Daniel, następnym razem wciśnij P-47 z Tamki na przeczekanie do dostawy żeby nikt nie marudził

pan troll, przyszedł do waszego składziku w kwietniu, lol
jeśli to jest "kilka miesięcy", to warto zmienić dealera, bo ten, to oszust jest, lol
lol, sklep nie to że "nie chciał sprzedać badziewnego modelu",
lol, sklep nie miał do sprzedania żadnego modelu Ki-43.
lol, umiejętność czytania to podstawa.
lol, za to na swojej stronce po staremu pisał i pisze, że "dostępny"...
tylko definicja "dostępności" jest taka bardziej "lol".
a pan znawca fiata 126 i 125 może zacytuje tego "chamskiego maila", lol.
daniel, to może wciskać nawet p-147 i ciemnotę frustratom i trollom takim jak ty, lol, lol, lol.

(...)
Uprzejmie informuję trolla jeśli to czyta, że posiadana nieskromnie mówiąc wiedza upoważnia mnie do doradzenia klientom czy warto kupić coś bo to dobry model, czy też szkoda wyrzucać kasę w błoto na zabytek klasy zero o wartości dla zbieracza pudełek. I nie jest to zniechęcanie klienta do zakupu a podejście do sprzedaży jak modelarz/kolega do modelarza/kolegi. Dzięki temu jeszcze sytuacji takiej, że ktoś przychodzi z pretensjami, że wciśnięto mu g...o nie było i nie będzie, bo tak nie działamy.
Strasznie musi przeżywać naszą niechęć do sprzedaży byle czego, skoro napisał po takim okresie czasu.(...)


Panie handlarzu,
Pańska wiedza nie upoważnia pana do łgania w żywe oczy jak nie przymierzając jakiś polityk, poseł albo nawet dziennikarz.
W pańskim sklepie byłem dwa razy w kwietniu. Teraz jest początek maja...

Swoją drogą, to bardzo ciekawa praktyka handlowa: oferować jakiś model na stronie internetowej po to, żeby potem błyszczeć wiedzą przed kupującym na temat g.... jakości i wartości tego modelu. lol!
Cieszę się, że "kolega" wziął mnie za kolegę modelarza...
Szkoda mi tylko tego kupującego, który nie będzie wyglądał na "kolegę modelarza" i nabędzie to g... będąc przekonanym, że sprzedał mu je nieskromny posiadacz wiedzy.
O żadnym piątku nie było mowy a to, że "w piątek model był", może być taką samą prawdą jak to, że przeżywam wizytę w pańskim składziku już od kilku miesięcy, czyli tzw prawdą tischnerowską.
Z należnymi wyrazami,

- anabushi

Szanowny panie trollu,
kalendarza nie prowadzę. Może być kilka tygodni. A początek maja to był 1, dziś daj Boże 9.
Ilości odwiedzin nie sumuję, widziałem raz na oczy. Więc dla mnie raz.
Umiejętność czytania nie wiem po czyjej stronie jest wadliwa - wystarczy zapoznać się z zasadami sklepu. A jak się czegoś nie rozumie to pytać.
I słuchać a nie zarzucać komuś mówienie nieprawdy. Ale po co, sklepikarz się nie zna, co on może wiedzieć. Przecież kłamie, bo nie chciał sprzedać modelu i jak mówił że będzie w piątek to na pewno też kłamał bo nie było i nie ma.
Ech.
Życzę dużo udanych zakupów g....ch modeli, które wcisną ci tam gdzie nie ma mułu.

anabushi napisał(a):(...)

Panie handlarzu,
Pańska wiedza nie upoważnia pana do łgania w żywe oczy jak nie przymierzając jakiś polityk, poseł albo nawet dziennikarz.
W pańskim sklepie byłem dwa razy w kwietniu. Teraz jest początek maja...

Swoją drogą, to bardzo ciekawa praktyka handlowa: oferować jakiś model na stronie internetowej po to, żeby potem błyszczeć wiedzą przed kupującym na temat g.... jakości i wartości tego modelu. lol!


- anabushi

''ana coś tam '', proponuję bazarek - zawsze świeży towar, można się targować i kompetentni sprzedawcy zawsze coś doradzą
lol zawsze lol można lol się lol księdzu lol poskarżyć lol, lol, lol...




PS. Na bazarku można też kupić komplet SUPERLEKKICH i wytrzymałych tłumików do HAYABUSY.

anabushi napisał(a):pan troll, przyszedł do waszego składziku w kwietniu, lol
jeśli to jest "kilka miesięcy", to warto zmienić dealera, bo ten, to oszust jest, lol
lol, sklep nie to że "nie chciał sprzedać badziewnego modelu",
lol, sklep nie miał do sprzedania żadnego modelu Ki-43.
lol, umiejętność czytania to podstawa.
lol, za to na swojej stronce po staremu pisał i pisze, że "dostępny"...
tylko definicja "dostępności" jest taka bardziej "lol".
a pan znawca fiata 126 i 125 może zacytuje tego "chamskiego maila", lol.
daniel, to może wciskać nawet p-147 i ciemnotę frustratom i trollom takim jak ty, lol, lol, lol.

Panie anatrollolu, chciałbym mieć w życiu tylko takie problemy jak Ty - że mi Daniel odradził kiepski model a potem sprowadził lepszy życie byłoby takie proste.


BTW, ostatnio dostałem od Martoli maila z pogróżkami:

Martola napisał(a):-------------------------
Potwierdzamy dostępność towaru
-------------------------

Prosimy o przelanie sumy zamówienia na podany niżej nr konta.
W tytule przelewu prosimy podać numer zamówienia (-----------------)

Twoje zamówienie zostanie wysłane niezwłocznie po wpłynięciu
pieniędzy na konto.

Krótko mówiąc, grożą mi, że jeśli nie wpłacę pieniędzy to towaru nie wyślą!!!

SKANDAL!!!

PROSZĘ O WYJAŚNIENIE ALBO DZWONIE PO JAWOROWICZ!!!

Ostach napisał(a):

BTW, ostatnio dostałem od Martoli maila z pogróżkami:

Martola napisał(a):-------------------------
Potwierdzamy dostępność towaru
-------------------------

Prosimy o przelanie sumy zamówienia na podany niżej nr konta.
W tytule przelewu prosimy podać numer zamówienia (-----------------)

Twoje zamówienie zostanie wysłane niezwłocznie po wpłynięciu
pieniędzy na konto.

Krótko mówiąc, grożą mi, że jeśli nie wpłacę pieniędzy to towaru nie wyślą!!!

SKANDAL!!!

PROSZĘ O WYJAŚNIENIE ALBO DZWONIE PO JAWOROWICZ!!!

Ten czyn nosi znamiona groźby karalnej gdzie jest prokurator?

Ostach napisał(a):

anabushi napisał(a):
BTW, ostatnio dostałem od Martoli maila z pogróżkami:

Martola napisał(a):-------------------------
Potwierdzamy dostępność towaru
-------------------------

Prosimy o przelanie sumy zamówienia na podany niżej nr konta.
W tytule przelewu prosimy podać numer zamówienia (-----------------)

Twoje zamówienie zostanie wysłane niezwłocznie po wpłynięciu
pieniędzy na konto.

Krótko mówiąc, grożą mi, że jeśli nie wpłacę pieniędzy to towaru nie wyślą!!!

SKANDAL!!!

PROSZĘ O WYJAŚNIENIE ALBO DZWONIE PO JAWOROWICZ!!!

To już jest zorganizowana akcja, też tak miałem! Do Hagi, Brukseli i Strasburgera z nimi!

Na stronie Jadar Hobby pojawiła się informacja, że otwierają nowy sklep w Śródmieściu, przy Mazowieckiej. To prawie dokładnie lokalizacja dawnej "Pelty". Otwarcie 28 lutego o 10:00. Ciekawe, co szykują dla pierwszego klienta? Chętnie się przekonam.

I co, i co? Jak było? Załapałeś się na pęk goździków?
Dawaj natychmiast relację z wizytacji na Mazowieckiej,tam po prostu ppowinien być jakiś sklep modelarski i już