Strona 1 z 2
Licznik postów

Napisane:
poniedziałek, 22 października 2007, 16:33
przez Cichociemny
Wyłączony, czy mi się zdaje?
Re: Licznik postów

Napisane:
poniedziałek, 22 października 2007, 16:35
przez michal.s
Tak został wyłączony z kolumny avatara.
Informacja o tym widnieje na głównej stronie w ogłoszeniach.
Re: Licznik postów

Napisane:
poniedziałek, 22 października 2007, 16:38
przez Cichociemny
Ja to chyba ślepy jestem... wybaczcie niepotrzebny temat (i najlepiej go skasujcie coby nie zaśmiecał).
Decyzja wg. mnie jak najbardziej słuszna.
Re: Licznik postów

Napisane:
poniedziałek, 22 października 2007, 23:35
przez Krzysztofoslaw
Czyli pisząc tego posta nie nabijam licznika, co nie jest zgodne z zasadami dobrego
współżycia na forum, a co za tym idzie nie łamię zasad:!

Re: Licznik postów

Napisane:
poniedziałek, 22 października 2007, 23:38
przez Kamil Feliks Sztarbała
... a co za tym idzie grabisz sobie konsekwentnie...
Re: Licznik postów

Napisane:
wtorek, 23 października 2007, 00:38
przez Krzysztofoslaw
E tam... przecież żartuję:)
A swoją drogą pomysł popieram i uważam za słuszny... nie ma wreszcie wyznacznika kto, co i ile na forum 'zrobił'...
Re: Licznik postów

Napisane:
wtorek, 23 października 2007, 00:46
przez Kamil Feliks Sztarbała
A ja nie żartuję...
Re: Licznik postów

Napisane:
wtorek, 23 października 2007, 00:53
przez Krzysztofoslaw
Tzn.? Możesz bardziej precyzyjnie?
Re: Licznik postów

Napisane:
wtorek, 23 października 2007, 08:54
przez Kamil Feliks Sztarbała
Przeczytaj raz jeszcze, uważnie mój post - bardziej precyzyjnie się nie da.
Re: Licznik postów

Napisane:
wtorek, 23 października 2007, 12:50
przez fabisz
To mu wytłumacz czym sobie tak kosekwentnie grabi i to zakończy dyskusję.... chociaż od tego w końcu jest forum.

Re: Licznik postów

Napisane:
wtorek, 23 października 2007, 13:19
przez draz
To może ja wytłumaczę - chodzi o post nic nie wnoszący do dyskusji -> nie chodzi o żart, że regulamin nie będzie łamany, ale o pisanie dla pisania. Nie ma to też związku z licznikiem, bo łamaniem regulaminu nie jest wzrost wartości na licznku, ale wzrost liczby bezsensownych postów, co objawia się poprzez ich pisanie, nie dodawanie do licznika.
Od luźnych gadek i gatek jest Hayah i HP. Dlatego tam sobie można wypisywać niemerytorycznie, choć w przypadku dyskusji tematycznych jest to raczej działanie nieprzemyślane.
Bolejącą raną wielu for(ów) jest istnienie pisarzy postów dla samego pisania, nabijania licznika itd.
Reasumując - Kamil do modeli, kolega do modeli, draz do modelki...

Re: Licznik postów

Napisane:
wtorek, 23 października 2007, 15:26
przez Timi
To ja jeszcze w sprawie postów i licznika posty w HP nie nabijały nam liczników? Tak samo jak test?
Re: Licznik postów

Napisane:
wtorek, 23 października 2007, 15:36
przez Jakub W.
A z tym "pomógł" to o co chodzi

Re: Licznik postów

Napisane:
wtorek, 23 października 2007, 15:38
przez Timi
Jak ktoś Ci pomógł, w wątku który Ty zacząłeś możesz przyznać mu punkt pomocy.
Uważam że to jest lepszy i bardziej wymierny licznik niż liczba postów
Re: Licznik postów

Napisane:
wtorek, 23 października 2007, 16:15
przez draz
Chłopaki - chodzi o to, że dla części użytkowników, mniejszej niż granice błędu statystycznego, licznik postów był swego rodzaju rywalizacją. Kto ma więcej. Tu nie chodzi o wyłączenie licznika, żeby się pozbyć możliwości ciągnięcia profitów z ilości postów, ale po to, aby tym, co lubią ich mieć dużo nie chciało się ich pisać.
Jak na dłoni było widać tych, co mają dużo, tych, co mają mało. A część (znów ta garstka mniejsza od błędu stat.) chciała należeć do tych, co mają dużo. Ale teraz na pierwszy rzut oka tego nie widać, więc głupia wypowiedz i bezsensowan jest traktowana jako głupia i bezsensowana a mądra jako mądra, mimo, że ktoś naciupał 1000 postów z czego kaurat ten jeden mądry.
Postami w HP licznik leciał do góry, ale debaty w HP też raczej bez sensu prowadzone nie są i nikt tam bele czego nie wypisuje.