Oprogramowanie do zarządzania kolekcją modeli

[pi_nio]

Panowie nie wiem gdzie wrzucić i czy to w ogóle potrzebne, ale wpadłem na pomysł, żeby trochę uporządkować kolekcję modeli, bo mam już tego setki i czasem się gubię gdzie co jest. Chciałem napisać program do zarządzania kolekcją modeli:
- gdzie co jest
- w jakiej skali,
- jakiego producenta
- w jakim pudle
- w jakim stanie
- jakie akcesoria
- farby, ile, gdzie jakie
itd, itp

Czy ktoś z Was coś takiego by potrzebował, szukał?

Oczywiście całkowicie bezpłatnie, żeby nie było.

Mam taką uproszczoną listę w arkuszu kalkulacyjnym, ale czasem chcę znaleźć czy już jakiś tam model mam (mam sporo dubli), albo jakieś inne zaawansowane wyszukiwanie po producencie, serii, skali czy czymkolwiek innym.

[Atlis]

Osobiście używam Scalemates.

[RAV]

Ja mam taką listę w Excelu i nie mam problemów z "zaawansowanym wyszukiwaniem".

[KR77]

Tak jak napisał RAV - wystarczy ogarnąć EXCELA (co zajmuje parę godzin średnio rozgarniętemu pierwszoklasiście) i ''Oprogramowanie do zarządzania kolekcją modeli'' gotowe

[Aleksander]

Ja swoją bazę mam w Accessie - też działa.

[Michal]

No chyba będzie trzeba się wziąć za coś takiego, Excel powinien starczyć. Ostatnio łapie się na tym że żeby przypomnieć sobie "jaką farbą malowałem ten model i jaka to jednostka" muszę zaglądać do własnego wątku warsztatowego na forum. Jak się ten Niemiec nazywa, hmmm?

[Atlis]

Obecnie jest w Hobby Color Converterze ankieta i jednym z pytań jest jaka funkcjonalność by użytkowników interesowała. Między opcjami znajduje się również katalog modeli...

[Thalgonis]

Panowie nie wiem gdzie wrzucić i czy to w ogóle potrzebne, ale wpadłem na pomysł, żeby trochę uporządkować kolekcję modeli, bo mam już tego setki i czasem się gubię gdzie co jest. Chciałem napisać program do zarządzania kolekcją modeli:
- gdzie co jest
- w jakiej skali,
- jakiego producenta
- w jakim pudle
- w jakim stanie
- jakie akcesoria
- farby, ile, gdzie jakie
itd, itp

Czy ktoś z Was coś takiego by potrzebował, szukał?

Oczywiście całkowicie bezpłatnie, żeby nie było.

Mam taką uproszczoną listę w arkuszu kalkulacyjnym, ale czasem chcę znaleźć czy już jakiś tam model mam (mam sporo dubli), albo jakieś inne zaawansowane wyszukiwanie po producencie, serii, skali czy czymkolwiek innym.

Jestem za (a nawet przeciw ;-) ) - nie każdy używa excela a piracić go nie mam zamiaru.

[Atlis]

O OpenOffice czy Google Docs nie słyszałeś?

[Thalgonis]

O OpenOffice czy Google Docs nie słyszałeś?

Slyszalem. OO na moim kompie chodzi wolniej niz moja 90 babcia Ale fakt, chodzi...