Strona 1 z 1

Sklepy w Londku...Londynie znaczy się?

PostNapisane: poniedziałek, 1 lutego 2016, 14:46
przez Dominik
Czy w największym polskim mieście na zachodzie Europy są jakieś ciekawe sklepy modelarskie, oprócz małego Hannantsa obok RAF Museum w Hendon?

Jak wygląda sytuacja z księgarniami...najlepiej secon-handy?

Wybieram się z żona na mały wypad do Londynu i chcialbym by był jak najbardziej owocny :D

Pozdrawiam

Dominik

Re: Sklepy w Londku...Londynie znaczy się?

PostNapisane: poniedziałek, 1 lutego 2016, 16:34
przez 45Tomi
Byłem kiedyś w Hannantsie - to rzut beretem od muzeum RAF. Dość trudno trafić - bo to taki barak na byle jak wyglądającym terenie magazynowym. Na "-" -dużo skromniejszy asortyment niż w sklepie internetowym. Na "+" - pełna samoobsługa, dużo staroci w fajnych cenach. Z kolei w sklepiku w muzeum RAF kupiłem kilka książek (2 Osprey'e i coś tam jeszcze) w bardzo promocyjnych cenach. To wieści sprzed kilku lat (4?) - mogą być nieaktualne.

Re: Sklepy w Londku...Londynie znaczy się?

PostNapisane: poniedziałek, 1 lutego 2016, 19:49
przez macias13_84
Dominik napisał(a):Czy w największym polskim mieście na zachodzie Europy są jakieś ciekawe sklepy modelarskie, oprócz małego Hannantsa obok RAF Museum w Hendon?

45Tomi napisał(a):Byłem kiedyś w Hannantsie - to rzut beretem od muzeum RAF. Dość trudno trafić - bo to taki barak na byle jak wyglądającym terenie magazynowym. Na "-" -dużo skromniejszy asortyment niż w sklepie internetowym.

:?:

Re: Sklepy w Londku...Londynie znaczy się?

PostNapisane: poniedziałek, 1 lutego 2016, 22:59
przez dzidas
Wg mojej wiedzy straszna lipa ze sklepami stacjonarnymi w Londynie. Chyba w Warszawie jest lepiej.

Re: Sklepy w Londku...Londynie znaczy się?

PostNapisane: wtorek, 2 lutego 2016, 12:25
przez 45Tomi
O co chodzi Macias?

Re: Sklepy w Londku...Londynie znaczy się?

PostNapisane: wtorek, 2 lutego 2016, 12:35
przez 45Tomi
O co chodzi Macias?

Re: Sklepy w Londku...Londynie znaczy się?

PostNapisane: wtorek, 2 lutego 2016, 13:04
przez macias13_84
Dominik pisze czy jest inny sklep oprócz Hannantsa(którego zapewne zna, a przynajmniej tak by wynikało z jego wypowiedzi) obok muzeum RAF, i dostaje jako podpowiedź Hannantsa do sprawdzenia :mrgreen:

Re: Sklepy w Londku...Londynie znaczy się?

PostNapisane: wtorek, 2 lutego 2016, 14:06
przez 45Tomi
Napiszę tak - o Hannantsie wie każdy, ale mało kto w nim był. Ja też o nim wiedziałem - ale łaziłem w kółko ponad godzinę (nawet dotarłem do jakiegoś osiedla) zanim trafiłem we właściwe miejsce (a tubylcy byli mało pomocni i trudno się temu dziwić - w końcu to nie knajpa czy spożywczak a sklep modelarski).

Re: Sklepy w Londku...Londynie znaczy się?

PostNapisane: wtorek, 2 lutego 2016, 22:19
przez Rafal