Re: Martola - kolejna wtopa
Napisane: niedziela, 5 września 2010, 15:37
Wszystko zdaje się być kwestią własnej percepcji i tego na ile skomplikowane algorytmy jest ona w stanie obsłużyć. Jeśli ktoś, po zaakceptowaniu regulaminu dalej nie rozumie, że "dostępny" znaczy tyle co napisane w regulaminie, a nie tyle co "Waldek ze Staszkiem czekają pod blokiem" no to trudno.