Modelarstwo z pasją

przez **kwiatektatek** » czwartek, 14 maja 2020, 19:48

Właśnie zbierałem się żeby zajrzeć na giełdę.
Konto fb mam, ale nie używam. Uznałem że jest okazja aby je znowu uruchomić.
Ale jak będę niewiarygodny to co mam robić?
Korzystać z konta żony? Moja wiarygodność na tym nie zyska.

Reklama

przez **kojot69** » czwartek, 14 maja 2020, 21:40

Takie małe zapytanko do kolorowych.

Czy Giełda na Facebooku podpada pod ofertę sklepów i firm?

Ni to sklep, ni to firma ;o)

przez **dk1970** » piątek, 15 maja 2020, 09:57

A jak się ma "konto wiarygodne" dla nowych na fejsie ? Zapewne trzeba jakiś staż zdobyc na fejsie.

przez **Mecenas** » piątek, 15 maja 2020, 11:26

Chyba niedawno robili na giełdzie weryfikacje i usuwali osoby (albo mają usuwać), które korzystają z kont innej osoby (żony). Nie wiem czy to chodziło o wiarygodność kontrahenta czy troskę o zdrowie tych osób (wydawanie kilku stów na kolejny głupi model z konta żony...).

przez **pawel** » piątek, 15 maja 2020, 19:10

Erlend Janson napisał(a):Wiarygodne konto- to takie na którym czasami coś sie pokazuje, a nie ludzie widma.

Urzekła mnie ta definicja wiarygodności

Człowiek wiarygodny, to taki, ktory godzinami przesiaduje na Fejsie. Ok, przyznaję, nie lubię Zbooka i temat odpuszczam. A co do mojej wiarygodności. To przez kilkadziesiąt lat użytkowania Internetów miałem konta na pewnie setce forów, grup dyskusyjnych, mailingowych, giełd itd, itp. Raz jeden odmówiono mi konta, jak Missing Links zbanował użytkowników Neostrady. Pozdrawiam, Człowiek Widmo 8-)

Mniej fejsa, mniej spamu na skrzynce.

przez **kwiatektatek** » piątek, 15 maja 2020, 20:30

Mecenas napisał(a): (wydawanie kilku stów na kolejny głupi model z konta żony...).

Heh... Słuszna uwaga, o tym nie pomyślałem.

W każdym razie moja wiarygodność może nie być wystarczająca.

przez **Thalgonis** » piątek, 15 maja 2020, 22:45

kwiatektatek napisał(a):
Mecenas napisał(a): (wydawanie kilku stów na kolejny głupi model z konta żony...).

Heh... Słuszna uwaga, o tym nie pomyślałem.

W każdym razie moja wiarygodność może nie być wystarczająca.

To ja jednak jestem szowinistą - na moje kilka stówek na głupie modele, małżowinka odpowiada kilkoma stówkami na ciuszki i perfumerię. Tak więc u mnie jest oko za oko, ząb za ząb, modewl za kieckę