Zakupy za granicą Cło VAT i karta kredytowa

Nowości, obniżki cen, wyprzedaże i ogólne informacje o sklepach.

Re: O dotępności towarów słów kilka

Postprzez Tomasz Mańkowski » niedziela, 15 września 2013, 21:26

Solo,
Transakcja dojdzie do skutku w momencie wysłania przesyłki - i już Chińczycy o to zadbają, aby u siebie mieć na to podkładkę.
A jeśli towaru nie dostaniesz - to po prostu Ty nie wykazałeś "należytej staranności" przy zawieraniu umowy zakupu, aby towar otrzymać...
To podobnie jak z ubezpieczeniem samochodowym Auto Casco - jak jesteś pijany to raczej za kółko nie wsiadasz mimo iż jesteś ubezpieczony. A jeśli tak zrobisz, to ubezpieczenie Cię nie chroni i ponosisz konsekwencje swego postępowania.
Pozdrawiam TM
Obrazek
Avatar użytkownika
Tomasz Mańkowski
 
Posty: 1244
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 00:27
Lokalizacja: z lasu... na południe od W-wy

Reklama

Re: O dotępności towarów słów kilka

Postprzez Solo » niedziela, 15 września 2013, 21:38

Tomasz Mańkowski napisał(a):A masz już potwierdzenie że HE ma model? A może już go wysłali - życzę Ci tego szczerze, bo w krajowych sklepach nie widziałem go od lat...


Jeszcze nie mam. Naturalnie nie mam 100% pewności, że HE ma ten model, może tak być że nie, wtedy będę szukał dalej.
Gdzieś kurka musi być na świecie chyba. :)
Wysłać to jeszcze nie wysłali, zresztą jeden z forumowiczów chce się podłączyć do przesyłki, więc spytałem czy można jeszcze coś dodać do zamówienia.

Tomasz Mańkowski napisał(a):Jasne, a wartość paczki rośnie tak samo jak ryzyko zapłacenia VATu w Urzędzie Celnym


A co za różnica, czy dowalą mi VAT gdy zamówię przesyłkę sam, czy dowalą gdy z innymi?
Za każdym razem opłata taka sama, tylko ewentualnie szansa na wychwycenie tego większa.

Tomasz Mańkowski napisał(a):Jeśli jesteś tak uczciwy i praworządny, to w momencie kiedy dostaniesz przesyłkę zwolnioną przez Urząd Celny bez naliczonego VATu, powinieneś się zgłosić do tego Urzędu i się opodatkować...


Po pierwsze to nic o mnie nie wiesz, więc z łaski swojej nie sugeruj że nie jestem "taki uczciwy i praworządny".
Odwracasz kota ogonem: zarzucasz mi próbę przemytu, w sytuacji gdy jeszcze nie zakupiłem żadnego towaru, nie mówiąc już że nie został do mnie wysłany.
Sorry, bardzo nie lubię takich sugestii i zasłaniania się aroganckim "ciekawe czy jesteś taki uczciwy".
Sugerowanie przez to, że nie jestem jest niemiłe, prawda? Więc darujmy sobie takie teksty.

Tomasz Mańkowski napisał(a):Jeśli sprzedawca przedstawi dowód nadania - nawet zapis w tzw. książce potwierdzony przez ichniejszą pocztę - to dowód na to że on z transakcji się wywiązał, i jego bank kasy nie odda.


Możliwe, ale z tego co wiem, mój bank uznaje takie reklamacje.
Dodatkowo jeszcze, jak pisałem, jestem ubezpieczony od takiej straty, więc nie widzę tutaj problemu.
A zresztą, jeśli nawet by tak nie było, to są to w sumie tak niewielkie kwoty, że mogę zaryzykować.

Tomasz Dzieciątkowski napisał(a):Bo z doświadczenia wiem, że od gwarancji banku do zwrotu pieniędzy jest bardzo daleka droga. I naprawdę w niewielu przypadkach jest ona zakończona powodzeniem. Instytucje finansowe będą próbowały znaleźć milion powodów, by Twojej kasy Ci nie oddać.
Nie piszę tego złośliwie, a jako osoba która ćwiczyła to na własnej skórze...


No ja mam z moim bankiem doświadczenia dokładnie odwrotne, dlatego napisałem co napisałem.

Żeby zakończyć tę dyskusję (bo nie dojdziemy do innych wniosków), poczekajmy aż przesyłka do mnie dojdzie.
Wtedy okaże się czy to się opłaca, czy nie.
Kashato sprawdzał wiele razy i twierdzi, że jak najbardziej.
Było nie było, kupowałem towary przez internet chyba na wszystkich kontynentach poza Antarktydą i nigdy nie straciłem, więc nie rozumiem dlaczego tak usilnie chcecie mnie przekonać, że zakup w HE to taki duży błąd. :)
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 10:05

Re: Zakupy za granicą Cło VAT i karta kredytowa

Postprzez Przemek Przybulewski » poniedziałek, 16 września 2013, 09:38

Jeżeli można, to chciałbym coś dodać, bo niedawno kupowałem w LuckyModel kilka rzeczy.
Faktycznie jest taniej pod warunkiem, że nie zostanie naliczone cło i VAT i weżmiemy pod uwagę poniższe:
1. Płacąc kartą kredytową ceny sklepowe podane w dolarach USA, przeliczane są na bodajże dolary HongKongu bo ichni bank obsługuje transakcje karciane a te z koleji przeliczane są na właściwą dla danej karty walute czyli bodajże Visa to USD a MasterCard to EURO. U mnie przeliczyło na EURO a w finale Euro na PLN. Daje to trochę straty ze względu na kilkukrotne przewalutowanie.
2. Płacąc PayPale domyślnie mamy doliczane +4% wartości transakcji (czyli cena towaru i przesyłka).
3. Jeżeli już będziemy musieli zapłacić cło i podatek to zasada jest następująca (z tego co wiem):
- cło naliczane jest od ceny towaru + cena transportu;
- akcyza (jeżeli jest) naliczana jest od wartości powyższej czyli (cenatowaru z tranportem i akcyzą);
- VAT naliczany jest od tego co powyżej czyli ceny towary z transportem, naliczonym cłem i akcyzą.
Przykład cena towaru 200zł, transport 50zł. Cło 10% od 250zł czyli 25zł. Akcyzy tu nie ma więc VAT od 275zł.
Podobnie jest przy samochodach z USA gdzie są tanie jak barszcz ale po doliczeniu wszystkich kosztów cena wzrośnie o około 60%.

Oczywiście, można kombinować. Sam sklep LM proponuje kilka rozwiązań takich jak, brak rachunku w pudełku, pudeło bez logo sklepu czy innych oznaczeń, mała wartośc zadeklarowanej przesyłki, przezent dla kolegi itd.
To wszystko ma na celu przechytrzenie celników i fiskusa.
Avatar użytkownika
Przemek Przybulewski
 
Posty: 551
Dołączył(a): piątek, 2 września 2011, 15:24

Re: Zakupy za granicą Cło VAT i karta kredytowa

Postprzez Solo » poniedziałek, 16 września 2013, 10:19

Nie wiem jak to jest z naszymi urzędami celnymi, ale w ciągu całej mojej historii zakupów przez Internet, tylko jeden jedyny raz moja przesyłka wpadła w łapska celników i musiałem dokonać odprawy celnej.
Co ważne, wartość przesyłki wynosiła wtedy kilkaset dolarów (to było kilkanaście lat temu, wartość towaru wyniosła chyba grubo ponad 2000 zł), więc podejrzewam że to mogło zadecydować o sprawie.
W pozostałych przypadkach, gdy sprowadzałem przesyłki o znacznie mniejszej wartości (100 kilkadziesiąt, dwieście kilkadziesiąt złotych) nigdy nie miałem z tym żadnych problemów. Bez względu skąd przesyłka szła, czy to były USA, Australia, Azja czy jakikolwiek inny kraj/kontynent.
Wydaje mi się, że w przypadku takiej drobnicy celnicy po prostu "odpuszczają", z braku czasu w nawale pracy (w UC roboty nigdy nie brakuje). Być może istnieje też jakieś rozporządzenie ministra finansów, umożliwiające odstąpienie od czynności celnych w przypadku przesyłek o znikomej wartości. Ale to tylko moje przypuszczenia.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 10:05

Re: Zakupy za granicą Cło VAT i karta kredytowa

Postprzez Tomasz Dzieciątkowski » poniedziałek, 16 września 2013, 10:22

Przemek Przybulewski napisał(a):Jeżeli już będziemy musieli zapłacić cło i podatek to zasada jest następująca (z tego co wiem):
- cło naliczane jest od ceny towaru + cena transportu;
- akcyza (jeżeli jest) naliczana jest od wartości powyższej czyli (cenatowaru z tranportem i akcyzą);
- VAT naliczany jest od tego co powyżej czyli ceny towary z transportem, naliczonym cłem i akcyzą.
Przykład cena towaru 200zł, transport 50zł. Cło 10% od 250zł czyli 25zł. Akcyzy tu nie ma więc VAT od 275zł.

Jest dokładnie jak piszesz, tyle że stawka celna na modele redukcyjne to 0%. Naliczane jest tylko 23% VAT, ale rzeczywiście od wartości przesyłki i kosztów przesłania.
Przemek Przybulewski napisał(a):Oczywiście, można kombinować. Sam sklep LM proponuje kilka rozwiązań takich jak, brak rachunku w pudełku, pudeło bez logo sklepu czy innych oznaczeń, mała wartośc zadeklarowanej przesyłki, przezent dla kolegi itd.
To wszystko ma na celu przechytrzenie celników i fiskusa.

To też wszystko się zgadza, tyle że jeśli celnik nie znajdzie faktury w pudełku, może od nas zażądać jej dostarczenia. Podobna sytuacja może mieć miejsce przy drastycznym zaniżeniu wartości przesyłki.

Solo napisał(a):Nie wiem jak to jest z naszymi urzędami celnymi, ale w ciągu całej mojej historii zakupów przez Internet, tylko jeden jedyny raz moja przesyłka wpadła w łapska celników i musiałem dokonać odprawy celnej.
Co ważne, wartość przesyłki wynosiła wtedy kilkaset dolarów (to było kilkanaście lat temu, wartość towaru wyniosła chyba grubo ponad 2000 zł), więc podejrzewam że to mogło zadecydować o sprawie.
W pozostałych przypadkach, gdy sprowadzałem przesyłki o znacznie mniejszej wartości (100 kilkadziesiąt, dwieście kilkadziesiąt złotych) nigdy nie miałem z tym żadnych problemów. Bez względu skąd przesyłka szła, czy to były USA, Australia, Azja czy jakikolwiek inny kraj/kontynent.
Wydaje mi się, że w przypadku takiej drobnicy celnicy po prostu "odpuszczają", z braku czasu w nawale pracy (w UC roboty nigdy nie brakuje). Być może istnieje też jakieś rozporządzenie ministra finansów, umożliwiające odstąpienie od czynności celnych w przypadku przesyłek o znikomej wartości. Ale to tylko moje przypuszczenia.

Z moich kilkukrotnych przepychanek z Pocztowym Urzędem Celnym w Warszawie stwierdzam, że nie ma jednoznacznych reguł gry. Zdarzało się że ocleniu podlegały paczki o wartości ok. 50$ a przechodziły takie po 300$. Bywało że clono malutkie paczuszki a te wielkogabarytowe przechodziły swobodnie. Moim zdaniem zależy to od szczęścia i widzimisię celnika, choć częściej zwracali oni uwagę na paczki większe i droższe. Było tak zwłaszcza przed wejściem Polski do UE.
Natomiast na bank nie ma żadnego rozporządzenia czy okólnika MF dotyczącego "odstąpienia od czynności celnych w przypadku przesyłek o znikomej wartości" - są progi wartości przesyłek, które nie podlegają ocleniu. Cała reszta powinna być clona - to że nie jest, to tylko nasze szczęście. Oczywiście do czasu :twisted:
If on my journey, should I encounter God, God will be cut...
Avatar użytkownika
Tomasz Dzieciątkowski
 
Posty: 988
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 20:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zakupy za granicą Cło VAT i karta kredytowa

Postprzez giberes » wtorek, 5 listopada 2013, 19:17

Rok temu kupiłem to
http://www.amiami.com/top/detail/detail?scode=TOL-0452
Za przesyłkę doszło 2000 (EMS) jenów. Do pudełka dokleili fakturę, bo tak stanowi ich regulamin, że nie kombinują. Zapłaciłem podatek. Wszystko kosztowało mnie ok 410 zł. Nasz oficjalny dystrybutor dokłada ponad 200zł do tego, dlatego uznałem ,że z zagranicy warto. Nie znaczy to, że wszystko jest tańsze, bo to
http://www.amiami.com/top/detail/detail ... SCL2-17406
ma 1/3 rabatu i z przesyłką już jest droższe niż np. w Exito, a jak dołożą Vat , to się chowa. Jestem natomiast zadowolony, że mam możliwość poszukania tańszego produktu na całym świecie.Często kupuję w sklepach na terenie EU, bo tu już żadne podatki nie dochodzą, a przesyłka z Francji jest często tańsza niż z Warszawy (poczta).
Non omnis moriar, zostanie po mnie parę modeli, które żona wyrzuci.
Avatar użytkownika
giberes
 
Posty: 281
Dołączył(a): niedziela, 22 sierpnia 2010, 19:15
Lokalizacja: Białystok

Poprzednia strona

Powrót do Oferty sklepów i firm

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości