Strona 1 z 6

Star 266 1:72 TOLOLOKO

PostNapisane: czwartek, 10 lutego 2011, 20:22
przez A G
Witam.
Pozwalam sobie zapowiedzieć nowy model z manufaktury TOLOLOKO.
Star 266.
Skala 1:72. Żywica plus elementy fototrawione.
Zestaw do samodzielnego montażu lub gotowiec.

Załączone zdjęcia przedstawiają model z pierwszych odlewów i był przeze mnie pokazywany na tegorocznych Spielwarenmesse 2011 w Norymberdze. Mastermodel wymaga jeszcze drobnych korekt i przygotowania powierzchni,

Już w marcu do nabycia w "TOLOLOKO Boutique", wtedy też poznamy cenę.

Wersje lotniskowa i warsztatowa dla miłośników "polskich" dioram w przygotowaniu.

Pozdrawiam.
A G

Obrazek
Obrazek

Re: Star 266 1:72 TOLOLOKO

PostNapisane: czwartek, 10 lutego 2011, 23:13
przez hubert72
Widzę , że wreszcie znalazł się ktoś rozsądny , kto podjął się wydania stara w '72 -to się chwali :mrgreen:
Już się nie mogę doczekać :P

Re: Star 266 1:72 TOLOLOKO

PostNapisane: piątek, 11 lutego 2011, 12:01
przez Michal
Ruch w bardzo dobrą stronę, aczkolwiek model nie dla mnie - żywica. Gratulacje za wysiłek w kierunku stworzenia modelu niedostępnego na rynku. Ech jak by tak jeszcze ktoś wypuścił kalki "Pojazdy WP 1945-20xx"...
A co do samego Stara - nic tylko ZU-23-2 na pakę (robi ktoś w 1:72? chyba nie..), oznaczenia 6 BDSz na drzwi i był by super klimat.

Re: Star 266 1:72 TOLOLOKO

PostNapisane: piątek, 11 lutego 2011, 13:35
przez hubert72
Działko jest -ACE robi

Re: Star 266 1:72 TOLOLOKO

PostNapisane: piątek, 11 lutego 2011, 17:37
przez tomek_chacewicz
Michal napisał(a): model nie dla mnie - żywica

A w czym to przeszkadza? poza klejem nie widzę istotniejszych różnic między plastikiem a żywicą

Re: Star 266 1:72 TOLOLOKO

PostNapisane: piątek, 11 lutego 2011, 17:39
przez Kamil Feliks Sztarbała
tomek_chacewicz napisał(a):nie widzę istotniejszych różnic między plastikiem a żywicą


są- ta sama szczegółowośc przy żywicy wymaga zdecydowanie mniejszej ilości elementów. wtrysk ma pod tym względe istotne ograniczenia

Re: Star 266 1:72 TOLOLOKO

PostNapisane: piątek, 11 lutego 2011, 18:02
przez tomek_chacewicz
Nie wyraziłem się jasno ale chodziło mi o sposób obróbki części i ogólnie budowę modelu, wiele osób na hasło żywica, nie wiedzieć czemu od razu mówi nie a właśnie pod względem technik różnica jest niewielka. Czasem są bąble powietrza, w starszych modelach zwichrowania, trzeba kleić CA albo jakimś dwuskładnikowym no i właściwie tyle.

Re: Star 266 1:72 TOLOLOKO

PostNapisane: piątek, 11 lutego 2011, 18:44
przez A G
tomek_chacewicz napisał(a):Nie wyraziłem się jasno ale chodziło mi o sposób obróbki części i ogólnie budowę modelu, wiele osób na hasło żywica, nie wiedzieć czemu od razu mówi nie a właśnie pod względem technik różnica jest niewielka. Czasem są bąble powietrza, w starszych modelach zwichrowania, trzeba kleić CA albo jakimś dwuskładnikowym no i właściwie tyle.


Dokładnie!
Zasadniczymi różnicami są: możliwość dodatkowego uszczegółowienia pojedynczego elementu, brak szwu połączenia połówek form i całkowity brak śladów po wypychaczach. Łatwo usuwalne nadlewy ostrym skalpelem to także niewątpliwy atut w porównaniu z wtryskiem polistyrenowym. Trochę żywicznych trocin i tyle. szlifowanie i szpachlowanie - betka.

Grile Starów 1:72 są fototrawione podobnie jak w moich Starach 1:87. Lusterka, chlapacze i wycieraczki także. Vide brak "topornych" baboli wtryskowych, które tak wszyscy tępimy w słabszej jakości modelach wtryskowych.

Wadą - wyższa cena... Poznamy ją wkrótce - po serii próbnych 35 zalań form.

Co do kalkomanii. Co za problem? Kolegom z Forum już drukowałem białe oznaczenia (z działu Giełda) i chyba są zadowoleni. Zapodać dane, zdjęcia i wydrukuję nawet 100 egzemplarzy dla Forumowiczów w rozsądnej cenie. warunek: białe oznaczenia na bezbarwnym podkładzie.
Niemieckim znawcom pokazywałem wagony TOLOLOKO z serii DRB (Deutsche Reichsbahn) wskazując na białe oznaczenia.
Kiedy usłyszeli, że to "Abziechbilder" zbaranieli :) Brak efektu srebrzenia i super delikatny podkład.

Pozdrawiam.
A G

Na zdjęciu widok filigranowego grila Stara 28 "Szambelan" w skali H0 z TOLOLOKO. Blaszka nowosrebrna 0,2mm.

Obrazek

Re: Star 266 1:72 TOLOLOKO

PostNapisane: piątek, 11 lutego 2011, 19:02
przez Slash
Moim zdaniem jednak żywica, nie jestem wstanie powiedzieć, czy to kwestia gatunku, daje więcej pyłu przy szlifowaniu i cięciu. Taki uraz mam po AEC Dorchester w 1:35. Do tego, kto robi większe samoloty z żywicy, wie, że skrzydła bez dodatkowych zabezpieczeń szybko im opadną.

Star bardzo fajny i egzemplarz demonstracyjny wygląda na wykonany lepiej, aniżeli ostatnio teciaki ;o)

Re: Star 266 1:72 TOLOLOKO

PostNapisane: piątek, 11 lutego 2011, 19:08
przez Tomek Hejmo
Bo go dobry modelarz robił. Od podstaw, i nie jest to made by Tololoko.

Tomek

Re: Star 266 1:72 TOLOLOKO

PostNapisane: piątek, 11 lutego 2011, 19:18
przez temir2
Tomek Hejmo napisał(a):nie jest to made by Tololoko.

Tomek

Witam!
Ten na zdjęciach to pierwszy egzemplarz z "pierwszego lania" więc jak najbardziej "made by Tololoko".

Pozdrawiam!

Re: Star 266 1:72 TOLOLOKO

PostNapisane: piątek, 11 lutego 2011, 19:19
przez Tomek Hejmo
Chodziło o to, że Tololoko nie jest stricte twórcą modelu, jedynie go odlewa.

Tomek

Re: Star 266 1:72 TOLOLOKO

PostNapisane: piątek, 11 lutego 2011, 19:29
przez Robert P.
Plandeki nie będzie? Kuszący kąsek się zapowiada. Aczkolwiek jak znam życie cena będzie zaporowa...

Re: Star 266 1:72 TOLOLOKO

PostNapisane: piątek, 11 lutego 2011, 19:37
przez A G
Primo: BAAAARDZO dobry modelarz robił dla TOLOLOKO ten model :) Nie wolno? ;o)
Taka forma mecenatu modelarstwa. Sam chciałem do swojega MiGa 21 mieć cysternę lotniskową. I do "suczki" i do Mi8.

Secundo: cena zaporowa. Co należy rozumieć pod tym stwierdzeniem.?
Oczywiście chciałbym aby wysiłki i nakłady na powstanie nowego modelu dały firmie KASĘ/CASH/GELD.
Po to jest firma. Płaci podatki, ZUSy i inne obciążenia. :roll:

Przy rynku, który zamówi max 50 sztuk do własnoręcznego montażu, bo jedna reszta boi się żywic a druga nie znosi TOLOLOKO - to jaka powinna być cena, aby nie zostać uznaną za zaporową - proszę o wzięcie pod uwagę wszystkich czynników.

Będzie i plandeka i zwyżki i stelaże burtowe. Dlaczego nie? Choć jak nawiedzony modelarz weźmie chusteczkę higieniczną to zrobi czad.
Z drugiej strony to "świecące" tkaniny poliestrowe powleczone PVC - więc chusteczka nie będzie miała po co się tak marszczyć...

Z poważaniem.
A G

Re: Star 266 1:72 TOLOLOKO

PostNapisane: piątek, 11 lutego 2011, 19:38
przez temir2
Tomek Hejmo napisał(a):Chodziło o to, że Tololoko nie jest stricte twórcą modelu, jedynie go odlewa.

Tomek

Witam!
Bez udziału firmowego wirtuoza cyfrowej obróbki skrawaniem tudzież programu graficznego 3D jak również i projektanta blaszek model ten by nie powstał (a na pewno nie w takiej postaci).

Pozdrawiam!