Strona 1 z 7
Co z tym KAGERO???

Napisane:
piątek, 8 lipca 2011, 12:48
przez Aleksander011
W wielu stronach i sklepach w internecie można spotkać zapowiedzi publikacji z serii Monografii,SMI, nowe zestawy samych kalkomanii.Niektóre zapowiadane 2 miesiące temu, niektórych w ogóle nie ma,Totalny chaos.Na stronie anglojęzycznej firmy Kagero np. kalki już można teoretycznie kupić..a Polski klient gorszy??? Ja wydaję na sprawy modelarskie więcej niż nie jeden "zagraniczniak" z II obszaru płatniczego, czyli co? Komuna wraca

????
Re: Co z tym KAGERO???

Napisane:
piątek, 8 lipca 2011, 16:54
przez Dominik
Poczekamy, zobaczymy. Mi się tam podoba, że w końcu ze znakami. Ale kiedy będzie polskie wydanie i w miarę przystępna cena? To tylko Kagero wie.
Re: Co z tym KAGERO???

Napisane:
poniedziałek, 11 lipca 2011, 13:11
przez marco2607
Tak z ciekawości, jak jest z jakością tych kalek . Na jakie płyny najlepiej reagują, czy powierzchnia musi być mocno blyszcząca czy wystarczy spolerowana.
Re: Co z tym KAGERO???

Napisane:
wtorek, 26 lipca 2011, 22:32
przez Muśtax
Re: Co z tym KAGERO???

Napisane:
środa, 27 lipca 2011, 08:13
przez Chudziutki
Ja obstawiam, że nigdy ale pewnie za jakiś czas obie książki rozbiją na serię 4-5 artykułów w Militariach i Aero.
Re: Co z tym KAGERO???

Napisane:
środa, 27 lipca 2011, 15:50
przez Muśtax
Bardzo prawdopodobne biorąc pod uwagę że z Schwalbe już zaczeli
Re: Co z tym KAGERO???

Napisane:
środa, 27 lipca 2011, 16:48
przez Aleksander011
tej książeczki

też w Polsce nie kupicie..
Re: Co z tym KAGERO???

Napisane:
środa, 27 lipca 2011, 18:29
przez RAV
Geniusze marketingu normalnie... Mają towar, mają sklep, mają klientów... i nie wstawiają towaru do sklepu.
Re: Co z tym KAGERO???

Napisane:
czwartek, 28 lipca 2011, 09:03
przez Aleksander011
Chudziutki napisał(a):Ja obstawiam, że nigdy ale pewnie za jakiś czas obie książki rozbiją na serię 4-5 artykułów w Militariach i Aero.
Muśtax napisał(a):Bardzo prawdopodobne biorąc pod uwagę że z Schwalbe już zaczeli
to prawda, w poprzedniej "Militarii" jest kilkustronicowy artykuł o Me-262 z renderingami Pana Rysia.No i co? Trzeba kupić gazetę ,gdzie 3/4 zawartości mnie nie interesuje,a wtedy wystarczy wejść do kiosku ,poprosić Pana czy można kuknąć w numer i ok, obejrzane i po wszystkim.Gazety też nie są dobre do kolekcjonowania i w końcu trafiają do śmieci, co innego książka. I tu kompletnie nie rozumiem marketingu KAGERO, ok książka po angielsku (Pewnie z racji oszczędności uruchamiania dwóch wydań PL/EN) Co Polacy nie znają angielskiego?Wszystkie fajniejsze książki o lotnictwie są w wydawane w tym języku, a i tak w większości chodzi o zdjęcia, sylwetki i plany. To samo z kalkomaniami kiedyś dorzucanymi tylko do wydań zagranicznych, zróbta w Kagero możliwość zakupu samych kalkomanii, albo wydań zagranicznych w różnych opcjach również dla naszych czytelników a nie dzielcie nas na Ełro/dóllary i reszte czyli Polisz szajs...
Re: Co z tym KAGERO???

Napisane:
czwartek, 28 lipca 2011, 22:28
przez pik
Zgadzam się w 100% z Aleksandrem. Od siebie dodam, że od pewnego czasu zaprzestałem kupowania książek Kagero z bardzo prozaicznego powodu: nie zamieszczają skorowidzu nazwisk w swoich książkach! Jakbym chciał znaleźć wzmianki o interesujacym mnie pilocie (co często mi się zdarza), to musiałbym przeglądać cały tekst książki. Paranoja! Z mojego punktu widzenia książki są bezużyteczne. A plany i zdjęcia można znaleźć także w wielu innych wydawnictwach, bardziej profesjonalnie wydanych.
Re: Co z tym KAGERO???

Napisane:
piątek, 29 lipca 2011, 09:00
przez Dominik
Tak sobie myślę, że Kagero i tak się tu nie odezwie. Ale pomarudzić zawsze można. Na razie jestem zbyt padnięty na to ale wnerwia mnie dalej polityka tego wydawnictwa. Szczerze mówiąc czuję, że wydawnictwo traktuje nas tak, jak napisał Aleksander - Polisz szajs.
Re: Co z tym KAGERO???

Napisane:
piątek, 29 lipca 2011, 11:51
przez Chudziutki
Już od jakiegoś czasu widać, że wypięli się na polskiego klienta...
Re: Co z tym KAGERO???

Napisane:
piątek, 29 lipca 2011, 12:29
przez Tofik
Ja myślę ze tu nie chodzi ze mają "gdzieś" polskiego klienta. Zapewne im się to najzwyczajniej w świecie nie opłaca. Polska to jednak nieco dziwny kraj i wiele rzeczy nie tylko z zakresu modelarstwa które na tzw zachodzie są powszechnie dostępne u nas dostać nie można. I się wcale nie dziwie bo dana firmę zakłada się po to aby zarabiać. Sam chciałem spróbować własnego biznesu ale to co większość ludzi była skłonna zapłacić to by ledwo starczyłoby na materiał a gdzie robocizna i inne koszty prowadzania firmy.
Re: Co z tym KAGERO???

Napisane:
piątek, 29 lipca 2011, 12:47
przez K.Y.Czart
Tofik napisał(a):... to co większość ludzi była skłonna zapłacić to by ledwo starczyłoby na materiał a gdzie robocizna i inne koszty prowadzania firmy.
Przdmiot (towar) jest wart tyle, ile jest skłonny za niego zapłacić nabywca. To truizm. O czym tu dyskutować?
Re: Co z tym KAGERO???

Napisane:
piątek, 29 lipca 2011, 13:12
przez Tofik
To życzę powodzenia w biznesie

Przedmiot (towar) jest tyle wart ile wynoszą koszty jego wytworzenia.