Strona 1 z 6

Farby Xtracolor w Martoli

PostNapisane: wtorek, 1 maja 2012, 14:24
przez Daniel-Martola
Uprzejmie informujemy, że za kilka dni rozpoczynamy sprzedaż najlepszych olejnych farb modelarskich - XTRACOLOR.
Doskonałe barwy, odpowiadające wzornikom FS, BS, RAL czy RLM.
Kolory w większości błyszczące, a więc odchodzi konieczność lakierowania lakierem błyszczącym przed położeniem kalkomanii.
Bardzo drobny pigment, nie powodujący zapychania aerografu.
Zapewniamy regularne dostawy. Prawie komplet dostępny od ręki w sklepie już od pierwszego dnia sprzedaży!
Kto z kolegów używał to wie jakie mają zalety.
Jak tylko transport do nas dotrze farby trafią do nowości u nas na stronie.
Zapraszamy!

Daniel Lachman
Sklep Modelarski Martola
02-594 Warszawa, ul.Bruna 34, 400m od stacji metra Pole Mokotowskie
http://www.martola.pl

Re: Farby Xtracolor w Martoli

PostNapisane: wtorek, 1 maja 2012, 22:24
przez Maciek_66
Ja się cieszę baaaaaaaaaaaardzo!!! Właśnie zaczynam sezon malarski i na początku taka dobra wiadomość!

Re: Farby Xtracolor w Martoli

PostNapisane: wtorek, 1 maja 2012, 22:41
przez Kuba P.
Wspaniała wiadomość.
Jaka będzie cena? Czy składem nie różnią się od tych Xtracolor sprzed 10 lat (te mam, znam i uwielbiam)?.

Re: Farby Xtracolor w Martoli

PostNapisane: wtorek, 1 maja 2012, 23:09
przez Grzegorz2107
Daniel-Martola napisał(a):Doskonałe barwy, odpowiadające wzornikom FS, BS, RAL czy RLM.
Kolory w większości błyszczące,


Z emalii to był kiedyś najlepszy wybór, ciekawe czy tak jak inni przenieśli produkcję do Chin i sprzedają to samo co np Humbrol pod swoją marką? Kiedyś Xtracolor korzystał z doświadczeń firmy White Ensign i to oni robili dla Hannantsa te świetne Xtracolory.

Kolory matowe były właściwie tylko do malowania wnętrz.

Xtracolor robi też dość dużo kolorów na samoloty pasażerskie. Znacznie to ułatwia pracę, bo np. niektóre kolory Revell życzy sobie mieszać z dwóch/trzech innych swoich farb.

Co do jakości, to niestety różnie w ostatnich latach. Tak jak w innych firmach zdarzają się kłopoty z powtarzalnością odcienia. Miałem dwie puszki tej samej farby i nie były to te same odcienie. :( W jednej z nich pigment był b. gruby, widoczny gołym okiem. Jasnoszara farba z czarnymi ziarnami pigmentu, którego nie dało się wymieszać. Farba poszła do śmietnika.

Sporo odcieni powtarza się pod różnymi numerami. Dostałem kiedyś wyjaśnienie od Hannantsa, że mimo innego numeru na opakowaniu, jest to ten sam odcień, który zamawiałem.

Bardzo mi się podobało ich Aluminium. Z racji braku widocznej ziarnistości. Niemal ideał wśród srebrnych emalii.

Re: Farby Xtracolor w Martoli

PostNapisane: wtorek, 1 maja 2012, 23:11
przez Kuba P.
Grzegorz2107 napisał(a):Z emalii to był kiedyś najlepszy wybór


A co obecnie jest najlepsze z emalii? Coś się pojawiło nowego przez ostatnie 5-8 lat?

Re: Farby Xtracolor w Martoli

PostNapisane: środa, 2 maja 2012, 07:59
przez Grzegorz2107
Kuba P. napisał(a):
Grzegorz2107 napisał(a):Z emalii to był kiedyś najlepszy wybór


A co obecnie jest najlepsze z emalii? Coś się pojawiło nowego przez ostatnie 5-8 lat?


Piszę w czasie przeszłym, bo też nie znam aktualnej sytuacji z emaliami na rynku. Poza jednym wyjątkiem, nie próbowałem innych niż Xtracolor od ładnych paru lat. Można założyć, że White Ensign są równorzędne, bo ta sama fabryka je robi/robiła. Nikt chyba do Polski ich nie sprowadza?

Re: Farby Xtracolor w Martoli

PostNapisane: środa, 2 maja 2012, 08:24
przez Kuba P.
White Ensign nie znam.
Używałem głównie dwóch marek farb olejnych - Testorsów i Xtracolor. Xtracolory wolałem, rozcieńczałem sobie nitro i malowało się doskonale. O wiele cieńsze kreski wychodzą, plamki bez odkurzu a to było dla mnie zawsze ważne gdy malowałem niemieckie kamuflaże. Z tym nitro śmierdzi jak cholera, zapach mroczny ale efekt nie do pokonania.
Najśmieszniejsze, że zanim się nie zmatowi to wyglądają dziwnie, kolory dopiero fajnie wychodzą po polakierowaniu matem.

Dobrze, ze Xtracolor wraca. Akurat kupię kilka brakujących kolorów farb RAF :)

Re: Farby Xtracolor w Martoli

PostNapisane: środa, 2 maja 2012, 08:56
przez Grzegorz2107
Kuba P. napisał(a):Dobrze, ze Xtracolor wraca.


Trzeba mieć nadzieję, że na dłużej niż przy pierwszym podejściu, wtedy chyba Mirage sprowadzało ten towar. Danielu, trzymamy kciuki!

Re: Farby Xtracolor w Martoli

PostNapisane: środa, 2 maja 2012, 13:07
przez LimaOscar
Witam
Mi się te farby nieodłącznie kojarzą z Martolą i Pruszkowem właśnie. W czasach 'przedinternetowych', czyli w pierwszej połowie lat 90-tych jeździliśmy po nie do Daniela do Pruszkowa :))).
Ale do rzeczy - White Ensign to dokładnie te same lakiery - ten sam producent. Tylko konfekcjonowane przez inne firmy. Również farby firmowane przez DACO Products to nic innego jak Xtracolor.
Ja osobiście rozcieńczam je nitro (gdy chcę 'na szybko') albo rozcieńczalnikiem do 'śmierdzących' Gunze, czyli serii C, gdy nie zależy mi aż tak bardzo na tym, by wyschło od razu.
Ostatnimi czasy kupowałem Xtracolor w Hannantsie, ale cieszy mnie, że będą 'na miejscu'.
pozdrawiam

Re: Farby Xtracolor w Martoli

PostNapisane: środa, 2 maja 2012, 13:23
przez karambolis8
A jaka jest zgrubsza cena?

Re: Farby Xtracolor w Martoli

PostNapisane: środa, 2 maja 2012, 13:25
przez Kuba P.
LimaOscar napisał(a):Ja osobiście rozcieńczam je nitro (gdy chcę 'na szybko') albo rozcieńczalnikiem do 'śmierdzących' Gunze, czyli serii C, gdy nie zależy mi aż tak bardzo na tym, by wyschło od razu.


A wiesz co, ja zauważyłem że najszybciej schły rozcieńczone wamodem do emalii ale powierzchnia nie była jak lusterko, robiła się lekka morka. Za to przy nitro schły dłużej ale powierzchnia była jak lustro. Jak lakier samochodowy z klarem :D

Re: Farby Xtracolor w Martoli

PostNapisane: środa, 2 maja 2012, 13:35
przez Grzegorz2107
karambolis8 napisał(a):A jaka jest zgrubsza cena?


W Hannantsie kosztują tyle samo co Humbrole.

Re: Farby Xtracolor w Martoli

PostNapisane: środa, 2 maja 2012, 13:58
przez karambolis8
Grzegorz2107 napisał(a):W Hannantsie kosztują tyle samo co Humbrole.


Kuba P. napisał(a):A wiesz co, ja zauważyłem że najszybciej schły rozcieńczone wamodem do emalii ale powierzchnia nie była jak lusterko, robiła się lekka morka. Za to przy nitro schły dłużej ale powierzchnia była jak lustro. Jak lakier samochodowy z klarem :D


To bardzo dobre informacje :D

Re: Farby Xtracolor w Martoli

PostNapisane: czwartek, 3 maja 2012, 13:03
przez Daniel-Martola
Kuba P. napisał(a):Wspaniała wiadomość.
Jaka będzie cena? Czy składem nie różnią się od tych Xtracolor sprzed 10 lat (te mam, znam i uwielbiam)?.

Nic o zmianach nie wiem. Cena będzie na stronie jak już przyjadą. Zapewne 10 zł za puszkę. Choć porównywanie ich cen z naszymi nie zawsze ma sens. Humbrol u nas nie kosztuje tak samo :mrgreen:
Grzegorz2107 napisał(a):wtedy chyba Mirage sprowadzało ten towar.

Nie. Xtracolora sprowadzałem kiedyś również ja. Mirage jako sklep kupował ode mnie. Potem zaczęły się problemy właśnie z powtarzalnością kolorów. Więc po ok 6 latach współpracy zaprzestałem sprowadzania. Zapewne i Twoje puszki pochodzą z podobnego okresu, to o czym piszesz. Ja ze swej strony nigdy nie trafiłem na puszkę ze złym pigmentem. Mam swój zapas do dziś i mimo upływu 20 lat prawie farby wszystkie są ok, nie zaschły, maluje się dalej doskonale.
Oczekujemy że towar dojedzie w najbliższym tygodniu.
Zamierzamy sprzedawać również Xtracolora hurtowo więc przy okazji zapraszamy i sklepy.

pozdrawiam

Re: Farby Xtracolor w Martoli

PostNapisane: czwartek, 3 maja 2012, 15:30
przez skusz
To super, że znowu można je będzie kupić. Już bardzo mało mi zostało, zwłaszcza kolory RAF, RN i Francji.
Mój pierwszy Xtrakolor, kupiony zresztą u Ciebie Danielu, to był Sky i jak nim pomalowałem jakiegoś Hurri to...
ręce mi opadły POŁYSK a przecież ma być mat. Naprowadziłeś mnie na odpowiednie tory i od tamtego czasu nie było lepszych
farb, chociaż dla mnie poważną konkurencją są Gunze, równie dobrze się mi nimi maluje.