Ta konstrukcja HTC20A to chyba jedyny lodówkowiec który bym zaakceptował i jakby był dostępny w okolicach tysiaka to bym go łyknął, 1,7tys to jednak sporo. No niby można polować na używane wariacje tego kompresora, ale to też nie wiadomo co się trafi.
Z drugiej strony jego przewaga nad chińczykiem to żywotność i cisza, bo grzać to się chyba grzeje tak samo, jak nie bardziej, w sensie agregat chyba dłużej oddaje ciepło, a też taki bezolejowiec z dwoma tłokami chyba jednak będzie sporo wydajniejszy.
Ciekaw jestem też co jest bardziej efektywne 6 barów w pojemniku 1,5l czy 4 bary w butli 3,5l w sensie gdzie będzie więcej roboczego powietrza w okolicach 1bara na aero.
Wysuszyłem filtr w swoim chińczyku i zapodałem mu krótką sesję i póki co wody nie stwierdzono
może jeszcze pochodzi, póki nie będzie pluł wodą to może chodzić i cały czas, najwyżej będę skarpetki na nim suszył, ewentualnie jajecznicę jakąś się zrobi w przerwach w malowaniu
a i zauważyłem jedną ciekawą rzecz, moja sztuka dobija do 4,5barów choć nie wiem na ile można wierzyć manometrowi zamontowanemu na nim.