tomtre napisał(a):Pytanie laika jak w tytule, ale na dwa sposoby.
Raz; czy podkład w sprayu "daje radę" w sensie praktycznym, tj czy jest jakościowo warty zachodu?
Dwa; jak wygląda kwestia jego wydajności w porównaniu do wersji "słoikowej"?
pozdrawiam
Radek
...cars that were like wild ferocious animals.
rObO87 napisał(a):Ja kupiłem taki spray tylko do jednego: jak obrabiam jakąś część i chcę sprawdzić czy równo to psikam





Korowiow napisał(a):Ja też uważam, że warto, używałem mr surfacera 1200 i 1000.
Teraz mam szarego Vallejo i na początku miałem z nim problem bo jakoś dziwnie się układał, w takie jakby posklejane "grudy".
Lekarstwem na to okazało się mieszanie wg instrukcji - czyli przez 5 min.przed każdym malowaniem.
Warstwa jest ładna ale i tak już więcej nigdy go nie kupię - bo mi się potem przez pół dnia ręce trzęsą od tego mieszania i z precyzyjnych prac nici
Jaho63 napisał(a):Macieju, ja mojego używam już ok roku, ale oczywiście zależy od intensywności.





Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
