Witajcie, mam mały problem z moim modelem: http://www.airfix.com/shop/aircraft/172 ... -sea-king/
Jestem początkującym modelarzem, co zaznaczam od razu. Maluję pędzlami. Użyłem podkładu Tamiya Liquid Surface Primer koloru szarego i po wyschnięciu chciałem wypróbować nakładanie farbki. Konkretnie chodzi o żółtego akrylowego Revella. Niestety, przyczepność była słaba, po pomalowaniu 1 warstwy widać było szare prześwity i zostały też zacieki w paru miejscach. Wkrótce zrozumiałem, że miałem niewymieszany podkład, który zamiast na szaro, malował na przeźroczysto. Wymieszałem go więc i w końcu uzyskałem coś co przypominało szarą farbkę. Pomalowałem nim inny fragment, odczekałem i spróbowałem znów żółtym akrylem. Bez rewelacji. Musiałbym chyba nałożyć z 6 warstw, czy to normalne? Chodzi mi też o te smugi i zacieki, które zostają, czym one są spowodowane? Farba jest za mocno/za słabo rozcieńczona? Użyłem do tego wody, spróbowałem też bez rozcieńczenia, co dało troszkę lepszy efekt, ale wciąż daleki od ideału. Zaznaczę, że wypróbowałem też na tym modelu czarny akryl Revella i kryje rewelacyjnie. Obiło mi się o uszy, że z akrylowymi kolorami takimi jak biały i żółty bywają kłopoty. Czy z jakimiś innymi też tak jest? Czy warto w takim razie te słabsze kolory zamienić na farby olejne i malować model dwoma rodzajami farb? Są jakieś triki na to krycie?




