Jeżeli te zaciski w rękojeściach są plastikowe to się nie opłaca...
Pozdrawiam z mojego brodzika intelektualnego, Paweł Klaja, Fun-sklejacz tworzący rzeczy z gruntu słabe albo przeciętne... http://pawelklaja.blogspot.com Tekst roku: [..] ... więc nie ma go co manieryzmem rodem z "Super modelu" psuć. Modelarstwo redukcyjne to fakty w skali a nie mity i radosna twórczość. ... [...]
przez karambolis8 » czwartek, 20 stycznia 2011, 11:16
Te plastikowe uchwyty łamią się jak zapałki i gwinty się w nich wyrabiają. Lepiej kupić jedną rączkę z metalowym chwytem za połowę tej ceny, niż 6 i za jakiś czas mieć 6 nieprzydatnych aluminiowych walców, bo się zaciski połamały.
przez RadekFurlaga » czwartek, 20 stycznia 2011, 11:24
Też kiedyś kupiłem takie coś tylko że ze stanleya. Tam były jakieś oprócz ostrzy były dwie piłki, pilniki różnego rodzaju, ogólnie kolo 40 elementów. Zestaw fajnie wyglądał no ale cóż... przy wycinaniu wręg w kartonie 1mm ostrze tępiło się po 3 minutach, zaciski w ogóle nie trzymały, kupiłem olfe dawno dawno temu i nie zawiodła mnie do dziś, także moje zdanie jest takie że lepiej warto dołożyć parę złotych i mieć coś z najwyższej półki.
przez Macio4ever » czwartek, 20 stycznia 2011, 11:48
Zestaw przyciąga oko ale nie opłaca się, moim zdaniem, taki zakup. Jakość jest pod psem. Użyjesz raz czegoś lepszego i sam się przekonasz. Tym bardziej, że większości tych ostrz nie użyjesz lub użyjesz raz Uważam, że na początek lepiej kupić obsadkę skalpela i ostrza - tanio i efektywnie.
Macio4ever napisał(a): Uważam, że na początek lepiej kupić obsadkę skalpela i ostrza - tanio i efektywnie.
Dokładnie. Uchwyt ok 10 PLN, paczka 100 szt ostrzy można za maks 20 PLN na znanym portalu aukcyjnym kupić. Starcza na długo, a przewaga nad takim, sklepowym zestawem ostrzy jest zasadnicza, zawsze pod reką masz ostre ostrze.
przez Patterson » czwartek, 20 stycznia 2011, 13:07
Miałem identyczny. No cóż, od razu uprzedzam, że te uchwyty stosuj do delikatnych zadań, plastikowe obsadki wyzioną ducha błyskawicznie. Mi zostały gdzieś same metalowe korpusy... Co do ostrzy, nie są takie tragiczne, ale kruche - jeden fałszywy ruch na boki i pękną, więc uważaj na rykoszety.
Ludzieeee przecież to kosztowało tylko 20 zł OMG xD to jest jak porównywać Mercedesa do Fiata;] jak się połamią to trudno, będę wiedziała na przyszłość i kupie coś lepszego.
Zestaw dobry dla początkującego modelarza,ale na dłuższą metę warto przestawić się potem na coś lepszego. Jak tu już wspominali koledzy te plastikowe zaciski będą się z czasem wyrabiać,aluminiowe uchwyty są gładkie,a chwyt nie jest tak pewny jak przy perforowanym uchwycie. Co do samych ostrzy to ich jakość i twardość jest wątpliwa, są cienkie i ławo się gną przy mocniejszym nacisku ostrze może się złamać wtedy możemy dostać po oczach albo wbije się nam w rękę. Osobiście polecam narzędzia Olfy. Ich jakość w stosunku do ceny jest bezkonkurencyjna. Za cenę ok. 25 zł dostajemy kompletny nożyk i dodatkowo 25 - 30 szt. zapasowych ostrzy w zależności od modelu.