Trzymanie modeli w czasie malowania

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Trzymanie modeli w czasie malowania

Postprzez fazzi » niedziela, 13 stycznia 2013, 18:20

Witam,
Do tej pory kleilem czolgi, a w nich jak wiadomo, problemu z malowaniem nie ma. Gdy zaczalem malowac samoloty czy okrety natrafilem na problem trzymania modelu w czasie malowania. Macie jakies sprawdzone metody na to? Malujecie najpierw gore potem dol? Czy moze jeszcze inaczej?
pozdrawiam
Fazzi
Avatar użytkownika
fazzi
 
Posty: 424
Dołączył(a): wtorek, 12 kwietnia 2011, 15:32
Lokalizacja: Gdynia

Reklama

Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Postprzez piotr dmitruk » niedziela, 13 stycznia 2013, 19:15

Wykałaczki albo druty w możliwe otwory (na śmigło, podwozie), za które trzymasz.
Ewentualnie rękawiczki do trzymania za już pomalowane części.
Maluje się z reguły najpierw dolne powierzchnie, potem możesz samolot postawić, nawet na wklejonym podwoziu, i zająć się górą.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Postprzez spartan-painting » poniedziałek, 14 stycznia 2013, 22:53

Obrazek
W to drut - drut w jakiś otwór i gotowe ;) Tak ja to robie - a mniejsze koreczki świetnie nadaja sie do figurek :)
http://spartan-painting.blogspot.com/ <- blog o modelarstwie
I saw General Lee raise a saber in his hand
Heard the cannons roar as you made your last stand
You marched into battle with the Grey and the Red
Avatar użytkownika
spartan-painting
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota, 8 grudnia 2012, 03:50
Lokalizacja: Kraków

Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Postprzez fazzi » wtorek, 15 stycznia 2013, 16:26

Liczylem co prawda na jakies "magiczne" sposoby, ale i tak za rady dziekuje.
pozdrawiam
Fazzi
Avatar użytkownika
fazzi
 
Posty: 424
Dołączył(a): wtorek, 12 kwietnia 2011, 15:32
Lokalizacja: Gdynia

Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Postprzez greatgonzo » wtorek, 15 stycznia 2013, 19:50

Czy dobrze rozumiem tytuł wątku i pierwszy post? Brzmi to tak, jakbyś zakładał trzymanie modelu w ręku w czasie pryskania. :?:
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Postprzez kwiatektatek » wtorek, 15 stycznia 2013, 23:00

Zawsze w ręku trzymam. Jak na razie.
Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
kwiatektatek

Animal Planet
 
Posty: 332
Dołączył(a): wtorek, 22 kwietnia 2008, 00:08
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Postprzez Jacek Bzunek » wtorek, 15 stycznia 2013, 23:17

Obrazek
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Postprzez greatgonzo » środa, 16 stycznia 2013, 01:15

kwiatektatek napisał(a):Jak na razie.


Mam nadzieję. Zapewne są ludzie o genialnej koordynacji ruchów, którym taka ekwilibrystyka służy przy malowaniu modeli. W większości przypadków to zdecydowanie przeszkadza.

To łatwo sprawdzić. Usiądź przy blacie i na kartce papieru narysuj kilka współśrodkowych okręgów, jednym pociągnięciem każdy. Potem przyczep kartkę do twardej podkładki, weź ją w jedną rękę i znów narysuj okręgi, manewrując jednocześnie podkładem i pisakiem. Porównanie efektu pokaże, czy jesteś wśród większości, czy wyjątków.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Postprzez Jiloo » środa, 16 stycznia 2013, 15:13

Ja też do tej pory nie potrzebowałem żadnych uchwytów i zupełnie wystarczało mi trzymanie elementów na wykałaczce w jednej ręce, a aerografu w drugiej. Nawet lepiej, bo mogę swobodnie obracać malowanym elementem. Wydawało mi się, że to powrzechne.
Wszystko pewnie zależy od tego co chcesz malować.
| keep-disco-evil |
Avatar użytkownika
Jiloo
 
Posty: 666
Dołączył(a): sobota, 19 listopada 2011, 15:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Postprzez Grzegorz2107 » środa, 16 stycznia 2013, 15:27

O ile dobrze pamiętam, to chyba Spiton pisał, że wkleja do wnętrza kadłuba nypel i wkręca szprychę, żeby miec radykalnie pewny i sztywny uchwyt. Po pomalowaniu i wykręceniu szprychy zostawał nypel we wnętrzu.
Ostatnio edytowano środa, 16 stycznia 2013, 15:52 przez Grzegorz2107, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Postprzez fazzi » środa, 16 stycznia 2013, 15:36

A co to jest ten nap i gdzie to kupic?
Avatar użytkownika
fazzi
 
Posty: 424
Dołączył(a): wtorek, 12 kwietnia 2011, 15:32
Lokalizacja: Gdynia

Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Postprzez Jurek » środa, 16 stycznia 2013, 15:41

Napa? A nie Nypla? To taka specjalna nakrętka do szprych rowerowych. Do kupienia, razem ze szprychami, w większości rowerowych :)

Ja sam kółka i części z "dziurkami" nadziewam na wykałaczki i dostrugane zapałki. Takie z większymi otworami nadziewam na coś większego. Czasami, jeżeli jest za co, to używam drewnianych klamerek ze szczękami podklejonymi plastrem z gazą - nie rysuje pomalowanej już powierzchni.
Ostatnio edytowano środa, 16 stycznia 2013, 15:42 przez Jurek, łącznie edytowano 1 raz
Jurek
 
Posty: 149
Dołączył(a): niedziela, 1 czerwca 2008, 15:04

Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Postprzez Grzegorz2107 » środa, 16 stycznia 2013, 15:41

fazzi napisał(a):A co to jest ten nap i gdzie to kupic?


W sklepie rowerowym? To jest taka tulejka z gwintem, które jest wkładana w obręcz koła szprychowego.

Prawidłowa nazwa to rzeczywiście nypel/wyedytowałem błąd.
Ostatnio edytowano środa, 16 stycznia 2013, 15:52 przez Grzegorz2107, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Postprzez fazzi » środa, 16 stycznia 2013, 15:46

Dzieki wielkie za info, wlasnie szukalem w googlach "nap" i nie bylo, teraz juz wszystko jasne.
Avatar użytkownika
fazzi
 
Posty: 424
Dołączył(a): wtorek, 12 kwietnia 2011, 15:32
Lokalizacja: Gdynia

Re: Trzymanie modeli w czasie malowania

Postprzez shivadog » środa, 16 stycznia 2013, 16:01

greatgonzo napisał(a):
kwiatektatek napisał(a):Jak na razie.

To łatwo sprawdzić. Usiądź przy blacie i na kartce papieru narysuj kilka współśrodkowych okręgów, jednym pociągnięciem każdy. Potem przyczep kartkę do twardej podkładki, weź ją w jedną rękę i znów narysuj okręgi, manewrując jednocześnie podkładem i pisakiem. Porównanie efektu pokaże, czy jesteś wśród większości, czy wyjątków.


Niezły przykład. Spróbuj jednak pomalować dzbanek nie manewrując nim.
A następnie pomaluj obracając. :D

To nie takie proste, zależy co malujesz, pewne rzeczy są awykonalne bez manewrowania modelem.
Widziałem gdzieś fajny patent, takie gumki zakładane na same palce. Można kupić gotowe,
albo obciąć palce z lekarskich.
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 13:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Następna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości