Strona 2 z 3

Re: Podkład z metalicznej (srebrnej) farby - problem

PostNapisane: niedziela, 31 sierpnia 2014, 16:59
przez pawel700
Czesio racja, można tak zrobić. Ja tak chyba zrobię z ESC406, żeby do czegoś wykorzystać (bo to ani dobry metalizer- do chromu mu brakuje, ani dobry srebrny - zbyt łatwo się ściera). Ale po co sobie robić dodatkowego kłopotu, jeśli można mieć "gotowce".
Co do tego co napisał ROBERT. Plasteliny i wszystkiego co jest tłuste wolę nie stosować w modelarstwie, zawsze jest ryzyko, że nawet po umyciu coś zostanie tłustego. Tamiya z osłabionym klejem to znowu problem, że w trakcie malowania oderwie się pod wpływem sprężonego powietrza, potem trzeba usuwać pył z obszarów wcześniej zamaskowanych.

Re: Podkład z metalicznej (srebrnej) farby - problem

PostNapisane: niedziela, 31 sierpnia 2014, 20:11
przez greatgonzo
O ile wiem w modelarstwie nie ma jedynie słusznych metod. Jedynym dobrem jest (OK, coraz częściej 'bywa') ostateczny wygląd modelu. Np. osłabiać klej taśmy można do określonego stopnia, a zakres regulacji w temacie zwiększać poprzez sposób maskowania i zdejmowania elementów masek z powierzchni modelu. Aerograf też działa z różnymi ciśnieniami i tym samym i ten element można dodać do palety zmiennych skutecznego maskowania. Uniwersalne, zawsze skuteczne metody stanowią wielką rzadkość, o ile w ogóle istnieją. Elastyczność modelarza wobec takich zagadnień wpłynie tylko pozytywnie na ostateczny efekt prac.

Re: Podkład z metalicznej (srebrnej) farby - problem

PostNapisane: niedziela, 31 sierpnia 2014, 20:19
przez Solo
To wszystko prawda, ale co robić żeby mi farba nie złaziła ze srebrnego podkładu, hm?

Re: Podkład z metalicznej (srebrnej) farby - problem

PostNapisane: niedziela, 31 sierpnia 2014, 21:04
przez Komandor
GUDMUNDUR napisał(a):
Solo napisał(a):farba położona na niej nie trzyma się srebrzanki

To raczej chyba cecha takiej farby . Wysoki połysk i słaba przyczepność następnej warstwy .Podkłady są przecież wszystkie matowe .


Tak jak wyżej. Farby metaliczne maja bardzo słabą przyczepność nakładanych na nie kolorów. Na Metalizer nałóż lakier zabezpieczający - np. błysk Gunze. "Sealer for Metalizer" Model Mastera, to po prostu lakier błyszczący, ale jest konieczny na Metalizer, bo jak nie zabezpieczysz lubi złazić nawet pod palcem. Spróbuj też srebrzankę - piecówkę Humbrola, choć w ostateczności.

Pozdrawiam
Paweł

Re: Podkład z metalicznej (srebrnej) farby - problem

PostNapisane: poniedziałek, 1 września 2014, 08:35
przez ROBERT
pawel700 napisał(a):Co do tego co napisał ROBERT. Plasteliny i wszystkiego co jest tłuste wolę nie stosować w modelarstwie, zawsze jest ryzyko, że nawet po umyciu coś zostanie tłustego. Tamiya z osłabionym klejem to znowu problem, że w trakcie malowania oderwie się pod wpływem sprężonego powietrza, potem trzeba usuwać pył z obszarów wcześniej zamaskowanych.


zapewniam Cię że po zwykłej plastelinie nic tłustego nie zostaje to zabobon /sprawdzone w praktyce nie w teorii !/
co do tasmy to mam pytanie do Ciebie na jakim cisnieniu Ty malujesz ,że podrywa Ci taśmę ??? ja psikam poniżej 1 bara /07-05/ i nie ma prawa nic poderwac

Re: Podkład z metalicznej (srebrnej) farby - problem

PostNapisane: poniedziałek, 1 września 2014, 16:44
przez pawel700
ROBERT, tu nie chodzi tylko o ciśnienie, bo również ustawiam najniższe możliwe. Ale są takie miejsca na modelu, że nie da się idealnie prostopadle ustawić aerografu do malowanej powierzchni. Wtedy nawet pod świeżą niczym nie osłabioną tamiyę potrafi podejść pyłu.
Z plasteliną pewnie masz rację, ale mnie zwyczajnie nie chce się szorować modelu, więc wybieram łatwiejsze i szybsze sposoby.
Nie chcę się wykłócać które metody lepsze, które gorsze - każdy ma swoje sprawdzone. W tym wątku chodzi o to, żeby założyciel tematu przeczytał różne opinie, wypróbował je i sam zdecyduje co mu odpowiada.

Re: Podkład z metalicznej (srebrnej) farby - problem

PostNapisane: poniedziałek, 1 września 2014, 19:30
przez Czesio
A ja malowałem wczoraj Model Masterem Aluminium Plate na jakiś 2 barach, i na to pactra żółta i wszystko trzyma się bez najmniejszego ale. Nie ma najmniejszej różnicy pomiędzy surfacerem a MM...

Re: Podkład z metalicznej (srebrnej) farby - problem

PostNapisane: poniedziałek, 1 września 2014, 23:32
przez iras67
Z tego co wiem większość używających sreberka robi to nie po to żeby "ładnie wyglądało" przykryte kolorem kamo tylko żeby można było robić tzw zdrapki uszkodzenia powierzchni -ślady eksploatacji. Jako podkład najlepszy jest surfacer Gunze czy Tamiya i wystarczy nie malować sreberkiem żeby uzyskać te same efekty ( marmurki , ciemniejsze linie podziału itp) z mocniejszą powłoką. Taka zabawa przypomina mi robienie czegoś z na zasadzie "bo inni też"... Bez sensu :?: . Natomiast da się zauważyć że dobrze zawerniksowana powierzchnia lakierem bezbawrnym czy matowym , satyną czy gloss pod którą użyto srebrnego podkładu trzyma się wystarczająco dobrze. Nie wiem w czym problem? Na C8 Gunze pokrytym kamo używam od lat masek i problem z ściąganiem masek i uszkodzeń powierzchni (odłażenia od srebra) u mnie nie istnieje. Jedna rzecz zmienia się, trzeba zdrapki robić przed lakierowaniem ostatecznym- nakładaniem Sidoluxu czy lakieru bezbarwnego wykańczającego, bo po nim farba złazi o wiele trudniej.

Re: Podkład z metalicznej (srebrnej) farby - problem

PostNapisane: wtorek, 2 września 2014, 00:26
przez Solo
Nie jest to prawdą co piszesz, a przynajmniej nie do końca.
Moim zdaniem używając srebrnego podkładu dużo łatwiej i - powiedziałbym - kreatywniej, można modulować nasycenie barw malowanego podkładu.
Srebro fajnie rozświetla kładzioną farbę.
Ten sam efekt na zwykłym szarym podkładzie nie jest łatwy do uzyskania o ile w ogóle.

Re: Podkład z metalicznej (srebrnej) farby - problem

PostNapisane: wtorek, 2 września 2014, 11:47
przez iras67
Solo napisz konkretnie co nie jest prawdą albo zacytuj fragment chyba że uważasz że wszystko co napisałem to nieprawda. Łatwiej mi będzie odpowiedzieć.

Re: Podkład z metalicznej (srebrnej) farby - problem

PostNapisane: wtorek, 2 września 2014, 12:01
przez piotr dmitruk
iras67 napisał(a):Z tego co wiem większość używających sreberka robi to nie po to żeby "ładnie wyglądało" przykryte kolorem kamo tylko żeby można było robić tzw zdrapki uszkodzenia powierzchni -ślady eksploatacji.

Myślę, że chodzi o to.
Ja bym rzekł, że tu jest dwa w jednym, półprzezroczyste warstwy farby przy sreberku są jakby "podświetlone" od spodu, a przez to intensywniejsze, a przy okazji można zrobić zdrapki.

Re: Podkład z metalicznej (srebrnej) farby - problem

PostNapisane: wtorek, 2 września 2014, 12:51
przez Solo
Mniej więcej tak jak napisał Piotr.

Re: Podkład z metalicznej (srebrnej) farby - problem

PostNapisane: wtorek, 2 września 2014, 14:53
przez RAV
piotr dmitruk napisał(a):półprzezroczyste warstwy farby przy sreberku są jakby "podświetlone" od spodu, a przez to intensywniejsze

W prawdziwych samolotach też taki efekt występuje?

Re: Podkład z metalicznej (srebrnej) farby - problem

PostNapisane: wtorek, 2 września 2014, 15:15
przez karambolis8
W tych z have glass tak ;)
Obrazek
Obrazek

Re: Podkład z metalicznej (srebrnej) farby - problem

PostNapisane: wtorek, 2 września 2014, 15:19
przez Solo
Panowie: "podświetlone od spodu" nie znaczy że się świecą.
To po prostu inna intensywność, inny odcień barwy, jakich nie można by uzyskać na zwykłym szarym podkładzie.