różnice między AD-7770 vs.AD-7790 który kupić

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Re: różnice między AD-7770 vs.AD-7790 który kupić

Postprzez cooper69 » niedziela, 11 września 2016, 12:08

Fahoo napisał(a):uwaga rzucam głupie pytanie
do czego potrzebuje regulacje skoku igły?


Jest to pokrętło na końcu regulujące poziomy skok spustu.
Dzięki temu jesteśmy w stanie bardziej kontrolować szerokość strumienia farby wydobywającego się z dyszy.
Ja tą funkcję baardzo lubię.

Fahoo napisał(a):i kolejne pytanie
zbiornik ma byc zintegrowany czy wymienny?
Spray-Work HG III ma zintegrowany


Ja mam tą wersję z odkręcanym pojemnikiem (ale według mnie to nie robi różnicy) tylko z innym spustem - cała różnica między HG II, a III.
Obecne zainteresowania - pancerka Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie, samoloty z silnikiem gwiazdowym i (najchętniej) w „kapciach”

Pozdrawiam
Rafał Dzięgielewski made by 71

Obrazek
Avatar użytkownika
cooper69
 
Posty: 944
Dołączył(a): środa, 8 kwietnia 2015, 10:47
Lokalizacja: Gdańsk

Reklama

Re: różnice między AD-7770 vs.AD-7790 który kupić

Postprzez Fahoo » niedziela, 11 września 2016, 16:52

dziekuje za wyczerpujące odpowiedzi
Avatar użytkownika
Fahoo
 
Posty: 71
Dołączył(a): środa, 1 lipca 2015, 16:39
Lokalizacja: Białystok

Re: różnice między AD-7770 vs.AD-7790 który kupić

Postprzez karambolis8 » wtorek, 13 września 2016, 10:30

Miałem AD-7790. Padł po roku użytkownia ze względu na marną jakość. Od początku miał problemy z centrycznością dyszy - psikał zawsze trochę w lewo przez co na osłonie iglicy osadzała się farba i jak zapominałem to na bierząco ścierać, to taki kleks odrywał się i lądował na modelu. Dodatkowo bardzo trudno było go dobrze złożyć - dysza byłą albo za bardzo wysunięta i farba słabo leciała, albo za słabo wysunięta i farba cofała się do zbiorniczka (bąbelkowanie). To wynikało z beznajdziejnych uszczelek w dwóch krytycznych miejscach, które się szybko zdegradowały podczas skręcania i rozkręcania oraz przedmuchiwania rozpuszczalnikiem. Wykończenie aerografu jest marne, w kanalikach doprowadzających farbę były ślady po frezowaniu i ostre kanty i zakamarki, na których osadza się farba. Obecna w tej psikawce regulacja skoku iglicy jest zupełnie bezużyteczna i nie działa tak, jak w markowych aerografach. To jest po prostu zwykła śruba. JAk ci się dysza przytka zgęstniałą farbą to potrzevujesz cofnąć ją na maksa żeby przedmuchać i malujesz dalej. Jak masz nastawioną regulację, to przed przedmychaniem musisz wykręcać ten gwint. Mega frustrujące i upierdliwe. Wymieniłem ten syf na H&S Ultra i od 4 lat tylko leję farbę i maluję, bez żadnych problemów. Jego konstrukcja i jakość wykończenia uniemożliwia wyżej opisane problemy. Jak koniecznie chcesz chińczyka, to kup najtańszego za 50zł. Jakość malowania i problemy z nim związane będą te same, a zaoszczędzisz 100zł.

EDIT. Odnośnie wymiennych zbiorniczków w tym chińczyku. Każdy zbiorniczek miał gwint ciut innej wysokości, tak że tylko ten średni wkręcał się odpowiednio, żeby odpowiednio docisnąć uszczelkę, pozostałe dwa miały przez to lekką nieszczelność.

Nie twierdzę, że nie będziesz miał szczęścia i nie trafisz na chińczyka dobrej jakości, tak jak wielu innych modelarzy, ale to ciągle loteria.
karambolis8
 
Posty: 2257
Dołączył(a): poniedziałek, 21 września 2009, 07:24

Re: różnice między AD-7770 vs.AD-7790 który kupić

Postprzez Fahoo » wtorek, 13 września 2016, 17:28

karambolis8 dziekuje Ci za obszerny opis ...obecnie jestem na etapie zbierana hajsu na markowy sprzet a w zastepestwie wziałem Ab203 razem z kompresorem z butlą 3L
Avatar użytkownika
Fahoo
 
Posty: 71
Dołączył(a): środa, 1 lipca 2015, 16:39
Lokalizacja: Białystok

Re: różnice między AD-7770 vs.AD-7790 który kupić

Postprzez cooper69 » wtorek, 13 września 2016, 18:54

Fahoo napisał(a):karambolis8 dziekuje Ci za obszerny opis ...obecnie jestem na etapie zbierana hajsu na markowy sprzet a w zastepestwie wziałem Ab203 razem z kompresorem z butlą 3L


I to jest jakby słuszna tak koncepcja :)

Zbieraj i szukaj po OLX, Allegro. Może uda Ci się taki złoty strzał jak mi z Tamką.
Obecne zainteresowania - pancerka Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie, samoloty z silnikiem gwiazdowym i (najchętniej) w „kapciach”

Pozdrawiam
Rafał Dzięgielewski made by 71

Obrazek
Avatar użytkownika
cooper69
 
Posty: 944
Dołączył(a): środa, 8 kwietnia 2015, 10:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: różnice między AD-7770 vs.AD-7790 który kupić

Postprzez Fahoo » wtorek, 13 września 2016, 19:40

380zł kompresor i pseudo brusher....niech bedzie...najwyzej do podkładu zostanie :lol:
Avatar użytkownika
Fahoo
 
Posty: 71
Dołączył(a): środa, 1 lipca 2015, 16:39
Lokalizacja: Białystok

Re: różnice między AD-7770 vs.AD-7790 który kupić

Postprzez Patryk » wtorek, 13 września 2016, 20:37

Ja ze swojej strony dodam że regulacja skoku iglicy jest zbędna. Może na początku będziesz z tego korzystał zanim dobrze opanujesz aero potem i tak odkręcisz na maksa. Trochę wprawy i wyczucia w ręce. ;o)
Ja polecem iwate :mrgreen:
Obrazek
KLIKNIJ
Patryk Krupiński
Avatar użytkownika
Patryk
 
Posty: 1049
Dołączył(a): sobota, 13 października 2007, 18:19
Lokalizacja: Lublin

Re: różnice między AD-7770 vs.AD-7790 który kupić

Postprzez Marek Barański » wtorek, 13 września 2016, 22:16

Ja mam 7790 z dyszą 0.3 maluje bardzo fajnie. Regulacja skoku iglicy się przydaje, szczególnie przy malowaniu bardziej skomplikowanych wzorków. Oczywiście jestem leniwy, używam farb tamiya na izopropanolu i nie wlewam moczu szatana do aero więc może się nie znam. Malowałem sztajnbachem, co prawda używanym ale jakoś mnie nie przekonał.
Co do jakości uważam że jest na wysokim poziomie, to sprzęt do profesjonalnego użytku więc teksty o tym że to chińskie g... należy włożyć między bajki. Za to jestem prawie pewien że za odpowiednie logo z miejsca płaci się ze 2 stówki.
I jeszcze jedno - jak ktoś ma drewniane ręce to i najlepszym aero nic nie zdziała...

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Marek Barański
 
Posty: 952
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Re: różnice między AD-7770 vs.AD-7790 który kupić

Postprzez żurawinowski » wtorek, 13 września 2016, 22:28

karambolis8 napisał(a):Miałem AD-7790. Padł po roku użytkownia ze względu na marną jakość. Od początku miał problemy z centrycznością dyszy - psikał zawsze trochę w lewo przez co na osłonie iglicy osadzała się farba i jak zapominałem to na bierząco ścierać, to taki kleks odrywał się i lądował na modelu. Dodatkowo bardzo trudno było go dobrze złożyć - dysza byłą albo za bardzo wysunięta i farba słabo leciała, albo za słabo wysunięta i farba cofała się do zbiorniczka (bąbelkowanie). To wynikało z beznajdziejnych uszczelek w dwóch krytycznych miejscach, które się szybko zdegradowały podczas skręcania i rozkręcania oraz przedmuchiwania rozpuszczalnikiem. Wykończenie aerografu jest marne, w kanalikach doprowadzających farbę były ślady po frezowaniu i ostre kanty i zakamarki, na których osadza się farba. Obecna w tej psikawce regulacja skoku iglicy jest zupełnie bezużyteczna i nie działa tak, jak w markowych aerografach. To jest po prostu zwykła śruba. JAk ci się dysza przytka zgęstniałą farbą to potrzevujesz cofnąć ją na maksa żeby przedmuchać i malujesz dalej. Jak masz nastawioną regulację, to przed przedmychaniem musisz wykręcać ten gwint. Mega frustrujące i upierdliwe.

Złej baletnicy...
malinowski napisał(a):Jeszcze jedno nie uzasadnione przyczepianie się do ludzi i będzie ban
żurawinowski
 
Posty: 87
Dołączył(a): wtorek, 9 sierpnia 2016, 22:38

Re: różnice między AD-7770 vs.AD-7790 który kupić

Postprzez karambolis8 » wtorek, 13 września 2016, 22:38

Trafił Ci się dobry egzemplarz. Fajnie. Ja nie miałem takiego szczęścia.
Marek Barański napisał(a): Za to jestem prawie pewien że za odpowiednie logo z miejsca płaci się ze 2 stówki.

Wynikało by z tego, że Niemiec za 100zł (bo pozostałe 200 za logo) potrafi robić wysokiej jakości aerograf z przemyślaną konstrukcją, wygodny w użytkowaniu przy zachowaniu tej samej wysokiej jakości we wszystkich egzemplarzach. Chińczyk nie potrafi tego za 150zł.

Nie twierdzę, że każda piwata to zło, do swojej lałem gunze a nie mocz, i kilkanaście modeli pomalowałem. Tylko w moim przypadku po kupnie H&S nagle aerograf przestał mi to malowanie utrudniać.

Wina złej baletnicy to gowniane uszczelki, czy ślady po frezie, bo nie załapałem?
karambolis8
 
Posty: 2257
Dołączył(a): poniedziałek, 21 września 2009, 07:24

Re: różnice między AD-7770 vs.AD-7790 który kupić

Postprzez Marek Barański » wtorek, 13 września 2016, 22:51

Najuboższy H&S za 3 stówki nie ma tylu regulacji co 7790, Evo Silverline kosztuje ponad 5 a z dwoma dyszami prawie 7 (w sklepie). Mocz szatana to po mojemu leveling thinner czy jak to tam się pisze oraz inne płyny od których smrodu filcują się skarpety...

Należy również wziąć pod uwagę że jeżeli coś na polskim portalu aukcyjnym kosztuje złotych polskich 150 to wyprodukowanie tegoż w PRC kosztuje dużo mniej.
Avatar użytkownika
Marek Barański
 
Posty: 952
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Re: różnice między AD-7770 vs.AD-7790 który kupić

Postprzez Fahoo » środa, 14 września 2016, 06:29

wiadomo każdy chciał by jeździć mercedesem czy bmw...niestety tu jest polska i czasami trzeba jeździć kia :?
Avatar użytkownika
Fahoo
 
Posty: 71
Dołączył(a): środa, 1 lipca 2015, 16:39
Lokalizacja: Białystok

Re: różnice między AD-7770 vs.AD-7790 który kupić

Postprzez cooper69 » środa, 14 września 2016, 08:18

Fahoo napisał(a):wiadomo każdy chciał by jeździć mercedesem czy bmw...niestety tu jest polska i czasami trzeba jeździć kia :?


Nie będę nigdy za własne pieniądze jeździł BMW - jakoś nie utożsamiam się z "etosem" króla szos przez właścicieli lansowanym :)
Mercedesem może kiedyś...

Co do jakości wyrobów z Chin to niestety szansa trafienia na gniota jest nieproporcjonalnie duża w stosunku do ceny.
Ryzykować według mnie to można za ok. 50 zł.

Niestety w ogromnej ilości przypadków (trochę kupiłem już w Chinach) jak ma być tanio i dobrze to trzeba kupić 2 sztuki - jedną tanią, drugą dobrą.
Niedawno testowałem to na niby prostych pęsetach.
Znalazłem tanią i niezłą pęsętę dopiero w... Rossmanie. Resztę z bólem w sercu (cena) zakupiłem Tamki i widać różnicę.

Oczywiście może jestem za bardzo wymagający ale zawsze wychodzę z założenia, że nie ma co się męczyć za własne pieniądze :)

Plusem firmowego aero jest też to, że jak Ci się znudzi hobby to go szybko i dość korzystnie sprzedasz bo ludzie rzucą się na niego jak szczerbaty na suchary :D

To oczywiście moje zdanie.
Obecne zainteresowania - pancerka Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie, samoloty z silnikiem gwiazdowym i (najchętniej) w „kapciach”

Pozdrawiam
Rafał Dzięgielewski made by 71

Obrazek
Avatar użytkownika
cooper69
 
Posty: 944
Dołączył(a): środa, 8 kwietnia 2015, 10:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: różnice między AD-7770 vs.AD-7790 który kupić

Postprzez pawel700 » środa, 14 września 2016, 16:24

ad-7790 nie polecam, bo przy czyszczeniu konieczne jest każdorazowe odkręcenie dyszy. Przy ad-7770 odkręca sie cały przod i nie ma konieczności ruszania delikatnej dyszy, chodzi o gwint który łatwo zerwac. Po drugie w ad7700 jest łatwy dostep do miejsca za zbiornikiem farby, co tez ułatwi czyszczenie (chociaz to miejsce raczej rzadko wymaga czyszczenia).
Ja mam model podobny do ad7770 , ale prod. MAR. 8 lat w użyciu. Tylko sparciałe uszczelki niedawno wymieniałem. Poza tym mam jeszcze innego "chinczyka", tego z wsuwaną dyszą bezgwintową, od jakiś 3lat. Działa bez zarzutu. Oba aerografy używan naprzemiennie.
pawel700
 
Posty: 363
Dołączył(a): wtorek, 29 listopada 2011, 19:52
Lokalizacja: Kielce

Re: różnice między AD-7770 vs.AD-7790 który kupić

Postprzez Fahoo » środa, 14 września 2016, 19:24

sprzęt mam juz w domu...faktycznie wewnątrz średnio wykonany...widać że to "podjeba" a nie hi endowy sprzęt...jedyne pocieszenie ze kompresor jest bezdźwięczny prawie nie słyszalny
...
obecnie jestem po wypadku i mam nie sprawną rękę...może za miesiąc odpale sprzęt jak palce zaczną sie zginać
...tak czy inaczej zbieram na markowy sprzęt ,wiadomo ciezko wydac w jednym miesiacu ponad 1000zł na hobby :roll:
dziękuje wszystkim za swoje spostrzeżenia i wskazówki...bede celował w sprzet o parametrach tej "piwaty" jak to nazywacie :mrgreen: , dysza 0,3 regulacja skoku iglicy,regulator cisniania juz w samym aerografie
Avatar użytkownika
Fahoo
 
Posty: 71
Dołączył(a): środa, 1 lipca 2015, 16:39
Lokalizacja: Białystok

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości