Modelarstwo z pasją

Zawsze można przesiąść się na kolekcjonowanie znaczków pocztowych jeśli się obawiasz o swoje zdrowie.

Mam tylko lekki niepokój z tym związany ale tak strasznie obawiać się nie obawiam, w końcu trzymam farby i kleje w zamykanych plastikowych pojemnikach. Zawsze lepsze to niż mieć je tak na wierzchu, te farby i kleje. A jak ktoś robi inaczej to jego sprawa i jego odpowiedzialność.

A słyszałeś o chemtrails, to dopiero trucizna, ja bym okien nie otwierał.

astarott napisał(a):A słyszałeś o chemtrails, to dopiero trucizna, ja bym okien nie otwierał.

ech "zła chemia". Powietrze jest złe i woda zła też. Słyszałeś, że wodę dezynfekuje się chlorem? A chloru używali w czasie I wojny do zabijania ludzi...

Pozdrawiam
Krzysiek

Niekoniecznie... Ja jestem łodzianinem i u mnie woda jest ze studni głębinowych a reszte z Pilicy. Chloru dodają niewielkie ilośći tylko w zakładzie oczyszczania a reszta to czysta woda i do tego zdrowa. W całej Polsce w Łodzi jest jedna z najlepszych wód.

Kiedyś jak nie było ekologicznych wodnych farb akrylowych to ludzie malowali śmierdzącymi farbami ściany, podłogi, drzwi. Po miesiącu już nie było czuć smrodu ale tylko dlatego, że węch się przyzwyczaił. Bo takie powłoki malarskie mogą wydzielać szkodliwe opary nawet przez kilka lat w ilościach nieporównywalnie większych niż kilka buteleczek z farbą modelarską.

To prawda, masz racje. Ale szczerzonego Pan Bóg szczerze. Ja nie wiem czy nawet mógłbym zasnąć czując opary 200 farb, litrów rozpuszczalników i cholera wie czego jeszcze. A już nie mówiąc o zdrowiu.

gryzoń napisał(a): ...Ale szczerzonego Pan Bóg szczerze...

Musiałeś się sporo nawdychać

Strzeżonego Pan Bóg strzeże

Mylisz się. Wszyscy wiedzą, że strzyżonego Pan Bóg strzeże. Choć niektórzy twierdzą, że jednak strzyże.

Nigdy nie byłem dobry z ortografii a w chrome mi się coś sknociło że nie ma podpowiedzi.

greatgonzo napisał(a):Mylisz się. Wszyscy wiedzą, że strzyżonego Pan Bóg strzeże. Choć niektórzy twierdzą, że jednak strzyże.

Co racja, to racja

Do strzyżonego Pan Bóg się szczerzy?

Pozdrawiam
K.

tam gdzie materiały niebezpieczne. Szafa pancerna z zamkiem kat. S-1. Na górnej polce tam gdzie amunicja, ale z elementami do elaboracji tuż obok spłonek.
A tak naprawdę to tak aby były pod ręką gdy są potrzebne.

greatgonzo napisał(a):strzyżonego Pan Bóg strzeże.

Jest napisane "Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma" więc raczej odwrotnie.