Re: farb Gunze vs różne rozcieńczalniki
Napisane: sobota, 28 sierpnia 2010, 23:14Dominik napisał(a):Używam Mr Aquetos Thinner do farbek H (i Tamiji) i nigdy nie miałem problemu z pluciem.
Strona 3 z 6
Napisane: sobota, 28 sierpnia 2010, 23:14Re: farb Gunze vs różne rozcieńczalniki
Napisane: sobota, 28 sierpnia 2010, 23:45rObO87 napisał(a): A nie wiecie jak zachowują się Gunze H i Mr.Color Thinner ?
Jak będziesz malować na minimalnym otwarciu dyszy, to może czasem zasychać i zatykać wylot .Różnica pomiędzy żółtym a niebieskim jest taka że w żółtym są dodatki opóźniające schnięcie .Jedyną wadą jest osłabienie przyczepności dlatego w sprzedaży jest również ten niebieski który daję mocniejszą powłokę.Ten niebieski polecam do metalików Gunze jeśli malujemy większymi dyszami i szerszym strumieniem.Niebieski jest też dobry do sporządzania "swojego" Levelling Thinera po zmieszaniu z ich Mr.Retarderem w różnych proporcjach.Zmieniając proporcje można tak regulować czas schnięcia w pewnym niewielkim zakresie.
wuen napisał(a):Od siebie dorzucę "chemię" firmy GAIANOTES - używam farbki tej firmy i uważam, że są lepsze niż Gunze serii C -...
Od dłuższego czasu zastanawiałem się czy nie spróbować tych farb- możesz opisać wrażenia?
Na razie jedynie w sklepach na dalekim wschodzie to widziałem dostępne i ciekawie to wygląda.Gdzie to kupujesz..Wiem że korzystają z tych farb artyści tuningu optycznego w Stanach...
Re: farb Gunze vs różne rozcieńczalniki
Napisane: niedziela, 29 sierpnia 2010, 10:45Bardzo przepraszam ale mam pytanie z innej beczki.
Do czego można stosować Tamiya clear x-22? Czy to jest lakier? Sorki za OT
Do czego można stosować Tamiya clear x-22? Czy to jest lakier? Sorki za OT
Re: farb Gunze vs różne rozcieńczalniki
Napisane: niedziela, 29 sierpnia 2010, 11:11iras67 napisał(a):wuen napisał(a):Od siebie dorzucę "chemię" firmy GAIANOTES - używam farbki tej firmy i uważam, że są lepsze niż Gunze serii C -...
Od dłuższego czasu zastanawiałem się czy nie spróbować tych farb- możesz opisać wrażenia? Gdzie to kupujesz
Wrażenia bardzo pozytywne - dobre krycie, subtelniejszy zapach - taki mix Gunze C z H (z resztą wykazało to badanie składu - toluen, etanol i octan), szybko schną.
Stosuję metaliki - bardzo dobre, błyszczące są błyszczące od razu, czarny semigloss ma bardzo fajną fakturę. Jak dla mnie to ich bezbarwny - 007 - jest najlepszy z tych, które do tej pory używałem - a były to Gunze C155 i jednoskładnikowy Zero.
Kupuję w HobbyEasy. Są w ofercie Luckymodel ale nie polecam tego sklepu - kiedyś zamówiłem 20 sztuk - po tygodniu zrealizowali zamówienie ale okazało się, że wysyłają tylko 6 - bo więcej nie mają. Na zwrot nadpłaty czekałem 2 miesiące...
Re: farb Gunze vs różne rozcieńczalniki
Napisane: poniedziałek, 30 sierpnia 2010, 13:17uki761 napisał(a):Bardzo przepraszam ale mam pytanie z innej beczki.
Do czego można stosować Tamiya clear x-22? Czy to jest lakier? Sorki za OT
Tak to jest lakier bezbarwny. Kładzie się wygodnie, ładnie się błyszczy ale schnie i utwardza się długo. Z lakierów powiedzmy "akryli wodnych/alkoholowych/ lepszy jest Gunze TopCoat
Re: farb Gunze vs różne rozcieńczalniki
Napisane: poniedziałek, 30 sierpnia 2010, 19:34Serdeczne dzięki za odp. 
Re: farb Gunze vs różne rozcieńczalniki
Napisane: poniedziałek, 30 sierpnia 2010, 20:16Tamiyowy clear najlepiej sprawdza się jako wkałd do zwykłych farb matowych, wystarczy kilka kropli i możemy sobie umieszać satynę albo gloss.
Re: farb Gunze vs różne rozcieńczalniki
Napisane: wtorek, 31 sierpnia 2010, 00:03Piotrku, zaznacz w tabelce, że Gunze C i choćby odrobina rozpuszczalnika do H robi kisiel.
Tomek
Tomek
Re: farb Gunze vs różne rozcieńczalniki
Napisane: wtorek, 31 sierpnia 2010, 20:50piotr dmitruk napisał(a):______________ACETON + IZOPROPYL___________________________+++
Witaj Piotr !
Czy w tabeli przy mieszankach nie powinno być proporcji ?
Jeśli możesz to podaj !
Re: Farby Gunze vs różne rozcieńczalniki
Napisane: wtorek, 31 sierpnia 2010, 21:02iras67 napisał(a):Powierzchniaka Gunze 1000, 1200 rozpuszczam acetonem zmieszanym z alkoholem izopropylowym ~ 30:70, można też Gunze C i H ale raczej do matt i semi gloss.Z ich retarderem to "prawie" Levelling thinner.
Re: farb Gunze vs różne rozcieńczalniki
Napisane: czwartek, 2 września 2010, 00:11iras67 napisał(a):rObO87 napisał(a): A nie wiecie jak zachowują się Gunze H i Mr.Color Thinner ?
Jak będziesz malować na minimalnym otwarciu dyszy, to może czasem zasychać i zatykać wylot .Różnica pomiędzy żółtym a niebieskim jest taka że w żółtym są dodatki opóźniające schnięcie .Jedyną wadą jest osłabienie przyczepności dlatego w sprzedaży jest również ten niebieski który daję mocniejszą powłokę.Ten niebieski polecam do metalików Gunze jeśli malujemy większymi dyszami i szerszym strumieniem.Niebieski jest też dobry do sporządzania "swojego" Levelling Thinera po zmieszaniu z ich Mr.Retarderem w różnych proporcjach.Zmieniając proporcje można tak regulować czas schnięcia w pewnym niewielkim zakresie.
W takim razie "czym" jest thiner Aquetos? Bo szczerze powiedziawszy już sam nie wiem, czego flaszkę lepiej kupić. Aha, jak do tej pory nie narzekam na brak "retandera" w zbiorniczku aerografu.
Re: Farby Gunze vs różne rozcieńczalniki
Napisane: czwartek, 2 września 2010, 00:34Rozcieńczalnik Gunze do C (żółty z opóźniaczme i niebieski bez) - rozcieńczają C, metaliki, Tamiyę akrylową, Tamiyę TS - wszystko z dobrym efektem. Zbliżony efekt można osiągnąć też z innymi rozpuszczalnikami do lakierów.
Seria H Gunze jest mniej więcej odpowiednikiem X-ów Tamiya i ma do tego dedykowany rozpuszczalnik (tak jak Tamiya). Ten rozpuszczalnik raczej nie jest rekomendowany do lakierów, czyli farb Gunze C, Gaia, Tamiya TS itd
IMHO to co napisał kolega Iras to trochę nie tego jest. Osłabienie powłoki na Gunze Leveling Thinnerze? To mi pachnie legendą.
Do tabelki dodałbym jeszcze Tamiya Laquer Thinner - dedykowany do TS-ów. Tak samo dobrze działa z Tamiay X oraz Gunze C (te testowałem ale obstawiam, że GUnze H też obleci)
Seria H Gunze jest mniej więcej odpowiednikiem X-ów Tamiya i ma do tego dedykowany rozpuszczalnik (tak jak Tamiya). Ten rozpuszczalnik raczej nie jest rekomendowany
do lakierów, czyli farb Gunze C, Gaia, Tamiya TS itdIMHO to co napisał kolega Iras to trochę nie tego jest. Osłabienie powłoki na Gunze Leveling Thinnerze? To mi pachnie legendą.
Do tabelki dodałbym jeszcze Tamiya Laquer Thinner - dedykowany do TS-ów. Tak samo dobrze działa z Tamiay X oraz Gunze C (te testowałem ale obstawiam, że GUnze H też obleci)
Re: Farby Gunze vs różne rozcieńczalniki
Napisane: czwartek, 2 września 2010, 11:43Macio4ever napisał(a):IMHO to co napisał kolega Iras to trochę nie tego jest. Osłabienie powłoki na Gunze Leveling Thinnerze? To mi pachnie legendą.
Wyciągam rękawice
.Zauważyłem to przy metalikach Gunze, przy odrywaniu masek.Lepiej stosować wtedy niebieski.Re: Farby Gunze vs różne rozcieńczalniki
Napisane: czwartek, 2 września 2010, 19:19iras67 napisał(a):Macio4ever napisał(a):IMHO to co napisał kolega Iras to trochę nie tego jest. Osłabienie powłoki na Gunze Leveling Thinnerze? To mi pachnie legendą.
Wyciągam rękawice
Ja też wyciągam
Maskowanie metalików praktycznie zawsze zdejmuje z nich warstwę wierzchnią. Plus pytanie czy powierzchnia była tak samo dobrze przygotowana? Jeżeli oderwałeś od podkładu farbę taśmą maskującą (Tamiya, Aizo), zakładając, że nie była przyklejona naście godzin, to jest sprawa podłoża, a nie typu rozpuszczalnika. Moim zdaniem Re: Farby Gunze vs różne rozcieńczalniki
Napisane: czwartek, 2 września 2010, 19:44W rozmowie ze znajomym lakiernikiem dowiedziałem się, że podkład ma związać się z podłożem:
1. poprzez wniknięcie w nierówności - dlatego powinno być lekko porowate - po to się je szlifuje
albo
2. poprzez częściowe rozpuszczenie wierzchniej części podłoża - dlatego daje się agresywne rozpuszczalniki.
To samo dotyczy malowania kolorami i bezbarwnym:
1. malowanie kolejnych warstw zanim poprzednia całkowicie wyschnie
albo
2. zmatowienie poprzedniej warstwy w celu lepszego związania
W związku z czym jeśli podkład pod metalikiem nie spełnia powyższych warunków - jest duża szansa na to, że odklei się przy odrywaniu taśmy maskującej/maskolu.
I pewnie dlatego farby Alclad nie powinno nawet dotykać się po pomalowaniu na błyszczący, dobrze wyschnięty czarny podkład - bo substancja tłuszczowo-potowa na naszych palcach odkleja drobiny farby ...
1. poprzez wniknięcie w nierówności - dlatego powinno być lekko porowate - po to się je szlifuje
albo
2. poprzez częściowe rozpuszczenie wierzchniej części podłoża - dlatego daje się agresywne rozpuszczalniki.
To samo dotyczy malowania kolorami i bezbarwnym:
1. malowanie kolejnych warstw zanim poprzednia całkowicie wyschnie
albo
2. zmatowienie poprzedniej warstwy w celu lepszego związania
W związku z czym jeśli podkład pod metalikiem nie spełnia powyższych warunków - jest duża szansa na to, że odklei się przy odrywaniu taśmy maskującej/maskolu.
I pewnie dlatego farby Alclad nie powinno nawet dotykać się po pomalowaniu na błyszczący, dobrze wyschnięty czarny podkład - bo substancja tłuszczowo-potowa na naszych palcach odkleja drobiny farby ...