Color Modulation kontrowersyjny styl malowania modeli

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Re: Color Modulation kontrowersyjny styl malowania modeli

Postprzez Sergionex » środa, 2 lipca 2008, 08:51

mr.jaro napisał(a):Jakis cel musi temu przyswiecac...


Według moich obserwacji właśnie taki by model oglądany w rozproszonym oświetleniu wyglądał lepiej. Zauważyłem po wielu pracach oglądanych na zawodach w słabym oświetleniu sal gimnastycznych szkół, czy innych tego typu miejscach, że modele wiele tracą. Oglądane pod lampką czy na zdjęciach nabierają wyrazu. Pewnie dla tego bo są malowane w dużym natężeniu światła właśnie pod biurkowymi lampami, często z mocnymi żarówkami. Nie wspomnę o kolorach-teraz używam żarówek daylight ale kiedyś malując wieczorem doznawałem szoku rano bo kolory były inne. Jednak 2000-3000 Kelvinów temperatury barwowej robi swoje, nawet dla ludzkiego oka.
Obrazek
Avatar użytkownika
Sergionex
 
Posty: 263
Dołączył(a): poniedziałek, 15 października 2007, 11:40
Lokalizacja: Łódź

Reklama

Re: Color Modulation kontrowersyjny styl malowania modeli

Postprzez mr.jaro » środa, 2 lipca 2008, 10:51

Sergionex napisał(a):Według moich obserwacji właśnie taki by model oglądany w rozproszonym oświetleniu wyglądał lepiej. Zauważyłem po wielu pracach oglądanych na zawodach w słabym oświetleniu sal gimnastycznych szkół, czy innych tego typu miejscach, że modele wiele tracą. Oglądane pod lampką czy na zdjęciach nabierają wyrazu. Pewnie dla tego bo są malowane w dużym natężeniu światła właśnie pod biurkowymi lampami, często z mocnymi żarówkami.

Mniej wiecej tak probowalbym sobie to wytlumaczyc, ale w moim wypadku nadal pozostaje to spekulacja, dopoki efektow nie zobacze na zywo. Z kolei na figurkach zupelnie sie nie znam, zatem przyklady z tej dziedziny (wypowiedz Kamila) niewiele mi mowia.


Sergionex napisał(a):Nie wspomnę o kolorach-teraz używam żarówek daylight ale kiedyś malując wieczorem doznawałem szoku rano bo kolory były inne. Jednak 2000-3000 Kelvinów temperatury barwowej robi swoje, nawet dla ludzkiego oka.

Jak amen w pacierzu, dlatego ja staram sie malowac w rozproszonym swietle dziennym.
Ale jesli dobrze zrozumialem istote sprawy, w "color modulation" chodziloby bardziej o utworzenie ukierunkowanego swiatlocienia (czyli swojego rodzaju utworzenie sztucznego zroznicowania luminancji), co z kolei mialoby dopiero posrednio do czynienia z sama temperatura barwowa zrodla swiatla badz barw modelu. A to stanowi juz troche inna, choc bezsprzecznie powiazana ze swiatlocieniem kwestie. Oczywiscie, pisze to raczej gwoli uzupelnienia badz podkreslenia roznicy pomiedzy dwoma zblizonymi, ale nie identycznymi dziedzinami, a nie celem poprawiania Twoich wypowiedzi, gdyz zapewne doskonale znasz ten temat.
Jarek M
Avatar użytkownika
mr.jaro
 
Posty: 2028
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:01
Lokalizacja: Hannover

Re: Color Modulation kontrowersyjny styl malowania modeli

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » środa, 2 lipca 2008, 11:00

mr.jaro napisał(a): Z kolei na figurkach zupelnie sie nie znam, zatem przyklady z tej dziedziny (wypowiedz Kamila) niewiele mi mowia.


polecam:
http://www.planetfigure.com/blogs/avbench.php?name=2211
http://www.planetfigure.com/blogs/avbench.php?name=2049
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Color Modulation kontrowersyjny styl malowania modeli

Postprzez mr.jaro » środa, 2 lipca 2008, 11:18


Dziekuje. Faktycznie, bardzo ciekawe i pouczajace, choc dla mnie jakby zupelnie inny swiat...
Jarek M
Avatar użytkownika
mr.jaro
 
Posty: 2028
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:01
Lokalizacja: Hannover

Re: Color Modulation kontrowersyjny styl malowania modeli

Postprzez PiterATS » środa, 2 lipca 2008, 15:39

Powiem krótko. Mnie to nie bawi i wygląda bardzo sztucznie. Modele to w końcu nie obrazy. Ciekawe kiedy ktoś wpadnie na pomysł zastosowania tego czegoś na karoseriach modeli samochodów. To byłby dopiero idiotyzm.
Avatar użytkownika
PiterATS
 
Posty: 799
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 16:01
Lokalizacja: Wrocław

Re: Color Modulation kontrowersyjny styl malowania modeli

Postprzez Jonak » środa, 2 lipca 2008, 19:18

PiterATS napisał(a):Modele to w końcu nie obrazy.


A czemu nie? :>
Jonak
 

Re: Color Modulation kontrowersyjny styl malowania modeli

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » środa, 2 lipca 2008, 19:31

PiterATS napisał(a):To byłby dopiero idiotyzm.

ale jaki efektowny..
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Color Modulation kontrowersyjny styl malowania modeli

Postprzez reggy » środa, 2 lipca 2008, 19:33

PiterATS napisał(a):Ciekawe kiedy ktoś wpadnie na pomysł zastosowania tego czegoś na karoseriach modeli samochodów. To byłby dopiero idiotyzm.

Przecież to jest. Cieniują lakiery, na dole i w zagłębieniach ciemniejsze odcienie. W telewizorku na Discovery widziałem. I kozacko to wygląda.
reggy
 

Re: Color Modulation kontrowersyjny styl malowania modeli

Postprzez PiterATS » środa, 2 lipca 2008, 19:48

reggy napisał(a):Przecież to jest. Cieniują lakiery, na dole i w zagłębieniach ciemniejsze odcienie. W telewizorku na Discovery widziałem. I kozacko to wygląda.


Dla mnie to jest w tym momencie, delikatnie powiedziane, lekkie przegięcie.
Avatar użytkownika
PiterATS
 
Posty: 799
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 16:01
Lokalizacja: Wrocław

Re: Color Modulation kontrowersyjny styl malowania modeli

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » środa, 2 lipca 2008, 19:55

dla mnie w tym momencie przegięciem jest wstrzykiwanie sobie jadu kiełbasianego w usta, ale niezliczone rzesze kobiet to robi, a niezliczonym rzeszom samców sie to podoba.. ale chyba nie o gustach tu dyskutujemy, tak?
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Color Modulation kontrowersyjny styl malowania modeli

Postprzez Sergionex » czwartek, 3 lipca 2008, 07:32

Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):ale chyba nie o gustach tu dyskutujemy, tak?


No właśnie-niby o gustach się nie dyskutuje, ale jednak przy każdej tego typu dyskusji emocje i indywidualne odczucia dochodzą do głosu. Ja nie namawiam nikogo na ten styl, sam się waham czy iść w tą stronę, ale jestem bardziej otwarty. No naprawdę można chyba docenić, że ktoś poszukuje drogi i jakiegoś novum a nie maluje 20-sty model na jedno kopyto! Gdyby nie takie poszukiwania byli byśmy w modelarskiej pupie-żeby nie powiedzieć du... Dziwne może gdyby malować jak powiedział kolega Kuba Plewka cień od lufy na modelu, albo od drzewa, ale chyba aż tak daleko to nie pójdzie...
Obrazek
Avatar użytkownika
Sergionex
 
Posty: 263
Dołączył(a): poniedziałek, 15 października 2007, 11:40
Lokalizacja: Łódź

Re: Color Modulation kontrowersyjny styl malowania modeli

Postprzez draz » czwartek, 3 lipca 2008, 08:57

reggy napisał(a):
PiterATS napisał(a):Ciekawe kiedy ktoś wpadnie na pomysł zastosowania tego czegoś na karoseriach modeli samochodów. To byłby dopiero idiotyzm.

Przecież to jest. Cieniują lakiery, na dole i w zagłębieniach ciemniejsze odcienie. W telewizorku na Discovery widziałem.


To ja bym proponował zajrzeć do nas na forum. Raz ktoś wycieniował model i nie spotkało się to z ciepłym przyjęciem. Jedynie co, to zapuszcza się linie podziału.

reggy napisał(a):I kozacko to wygląda.


Faktycznie, trochę przypomina znoszone kozaki.
Bartosz Obara
Obrazek
Avatar użytkownika
draz

Ojciec chrzestny
 
Posty: 2254
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 10:44
Lokalizacja: Katowice

Re: Color Modulation kontrowersyjny styl malowania modeli

Postprzez mr.jaro » czwartek, 3 lipca 2008, 09:14

Nie ma powodow do robienia burzy w szklance wody. Przeciez wiadomo, ze nie jest ladne to, co ladne, a to, co sie komu podoba.

Technika malowania jest na swoj sposob ciekawa. Jedyny dylemat w tym, ze nie majac mozliwosci zobaczenia efektow na zywo trudno jest ocenic, czy warto jej sprobowac. Jak Piotrek juz wyzej napisal: napracuje sie czlowiek przy modelu a po pracochlonnym malowaniu moze sie okazac, ze wyszlo nie calkiem przekonujaco... Byc moze trzeba nawet sknocic malowanie kilku modeli, by uzyskac potrzebna wprawe i moc stwierdzic, czy warto przy tej technice pozostac, czy tez nie.
Jarek M
Avatar użytkownika
mr.jaro
 
Posty: 2028
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:01
Lokalizacja: Hannover

Re: Color Modulation kontrowersyjny styl malowania modeli

Postprzez RAV » czwartek, 3 lipca 2008, 09:57

Sergionex napisał(a):Dziwne może gdyby malować jak powiedział kolega Kuba Plewka cień od lufy na modelu, albo od drzewa, ale chyba aż tak daleko to nie pójdzie...

A co powiecie na cień statecznika pionowego samolotu?
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3300
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Color Modulation kontrowersyjny styl malowania modeli

Postprzez mr.jaro » czwartek, 3 lipca 2008, 11:32

Wiele nie "powiecie" - akurat na tych zdjeciach trudno cokolwiek rozpoznac.
Jarek M
Avatar użytkownika
mr.jaro
 
Posty: 2028
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:01
Lokalizacja: Hannover

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości