Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez greatgonzo » sobota, 26 lipca 2014, 20:59

marco2607 napisał(a):
Daniel iceman Gronowski napisał(a):A co jest nie tak z dyszą 0,15?


Dokładnie to samo chciałbym wiedzieć. Maluję gunze , ostatnio iwatą i przy dyszy 0.2 nie było problemu.
Mam nadzieję że te farby przy dyszy 0.15 będą się spisywały równie dobrze.


A dziękuję. Dysza ma się dobrze.
Mniejsza jest bardziej wymagająca przy przygotowaniu farby. Różnica w efekcie symboliczna. Albo zasadnicza, jeśli ktoś kombinuje inaczej niż ja.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Reklama

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez marco2607 » wtorek, 29 lipca 2014, 15:34

greatgonzo napisał(a):Mniejsza jest bardziej wymagająca przy przygotowaniu farby. Różnica w efekcie symboliczna. Albo zasadnicza, jeśli ktoś kombinuje inaczej niż ja.


Dzięki za odpowiedź, aero już w domu i kupione jeszcze po starej cenie ( uległa zmianie u tego sprzedającego +50 zł).
Maluję na 2 aero ( plamki )więc będę miał porównanie do iwaty BH.

http://www.anest-iwata.pl/dettaglio.asp ... 17&prod=95
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3432
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 17:25
Lokalizacja: Białystok

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez ROBERT » wtorek, 29 lipca 2014, 16:38

greatgonzo napisał(a):[.
Mniejsza jest bardziej wymagająca przy przygotowaniu farby. Różnica w efekcie symboliczna. Albo zasadnicza, jeśli ktoś kombinuje inaczej niż ja.



Radek mógł bys jasniej napisac ?
Avatar użytkownika
ROBERT
 
Posty: 421
Dołączył(a): środa, 7 marca 2012, 20:27

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez greatgonzo » wtorek, 29 lipca 2014, 19:05

Jest moment, kiedy zmniejszanie dyszy daje bardzo niewielką różnicę w precyzji malowania. Moim zdaniem dysza 0,15 to już ten moment. Jest też moment, kiedy zmniejszanie dyszy powoduje znaczny wzrost wymagań co do przygotowania farby i znaczne ograniczenia w użyciu aerografu. Moim zdaniem dysza 0,15 to już ten moment.
Pozostaje indywidualna interpretacja co to jest niewielka różnica i znaczny wzrost. Wg mnie tak to wygląda.
Rzecz dotyczy tylko bardzo precyzyjnych malowań na minimalnych otwarciach. Na pełnym ogniu i z dużym ciśnieniem to pewnie nie ma dysz, które sprawiałyby kłopoty.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Tomasz Porosiło » wtorek, 29 lipca 2014, 19:41

Koledzy zwrócili uwagę ze poziom chamstwa jaki reprezentuje jest zbyt wysoki dla niektórych użytkowników PWM.
Skłoniło mnie to do refleksji. Efektem jest ten uroczy obrazunek

Obrazek
Avatar użytkownika
Tomasz Porosiło
 
Posty: 458
Dołączył(a): środa, 15 lipca 2009, 13:01

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez greatgonzo » wtorek, 29 lipca 2014, 23:05

Koledzy zwrócili uwagę


Forum PWM nie przestaje mnie zadziwiać. Poprzednia wersja postu formalnie była mistrz!
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez marco2607 » środa, 30 lipca 2014, 07:14

greatgonzo napisał(a): Poprzednia wersja postu formalnie była mistrz!


Taki typ , jak zwykle znowu błysnął.
Wracając do tematu , różnica w malowaniu z iwatą ( wielkość plamki ) jest niewidoczna. Oczywiście muszę się przyzwyczaić do infinity , mój ma lekki spust.
Pierwsze wrażenie pozytywne , kupiłem sprzęt wartości 700 zł który maluje tak jak ten za 1200 zł . Czas pokaże czy się nie mylę. ;o)
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3432
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 17:25
Lokalizacja: Białystok

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Daniel iceman Gronowski » środa, 30 lipca 2014, 08:08

Czekamy na miszczowskie modele Mareczku wymalowane aerografami za dwa koła!
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez macias13_84 » środa, 30 lipca 2014, 08:14

marco2607 napisał(a):Oczywiście muszę się przyzwyczaić do infinity , mój ma lekki spust.

Przecież Infinity ma regulację jego twardości ;o)
Avatar użytkownika
macias13_84
 
Posty: 1700
Dołączył(a): czwartek, 26 kwietnia 2012, 10:59
Lokalizacja: Zabrze

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Dorotka » środa, 30 lipca 2014, 08:47

macias13_84 napisał(a):
marco2607 napisał(a):Oczywiście muszę się przyzwyczaić do infinity , mój ma lekki spust.

Przecież Infinity ma regulację jego twardości ;o)


Daj Koledze trochę czasu... To skomplikowane...

:lol:
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez merlin_PL » środa, 30 lipca 2014, 08:57

marco2607 napisał(a):
Daniel iceman Gronowski napisał(a):A co jest nie tak z dyszą 0,15?


Dokładnie to samo chciałbym wiedzieć. Maluję gunze , ostatnio iwatą i przy dyszy 0.2 nie było problemu.
Mam nadzieję że te farby przy dyszy 0.15 będą się spisywały równie dobrze. - ktoś tak malował , jak można proszę o zdjęcia
uzyskanych efektów na modelu.
Z góry dzięki. :shock:


Temat był wałkowany x czasu temu . Na szybko i bardzo ogólnie. Te wspaniałe super cienkie dysze 0,15 niekoniecznie muszą dawać lepsze efekty malarskie ( w przypadku modelarstwa ) ponieważ przeszkodą moze być ( i zwykle jest ) zbyt gruby pigment farby.
I dlatego może okazac się , że będzie wygodniej i efekty będą takie same przy malowaniu aerografem z dyszą 0,2 .
Zapominacie , że modelarstwo to tylko jedna z dziedzin gdzie zastosowanie mają aerografy. Farby modelarskie mają okreslonej grubosci pigment , który zbyt wąskie dysze może zatykać i uniemozliwić wykorzystanie zaet dyszy 0,15
. Ale jak ktos będzie na przykład dla celów artystycznych, zawodowych malował tuszami lub farbami nie dedykowanymi do modelarstwa to tego problermu z dyszą 0,15 nie będzie miał , bo nie będzie problemu zbyt grubego pigmentu.

Inna sprawa , że dla większości modelarzy aerograf z dyszą 0,2 jest wystarczający. I nie on maluje tylko modelarz.

greatgonzo napisał(a):Jest moment, kiedy zmniejszanie dyszy daje bardzo niewielką różnicę w precyzji malowania. Moim zdaniem dysza 0,15 to już ten moment. Jest też moment, kiedy zmniejszanie dyszy powoduje znaczny wzrost wymagań co do przygotowania farby i znaczne ograniczenia w użyciu aerografu. Moim zdaniem dysza 0,15 to już ten moment.
Pozostaje indywidualna interpretacja co to jest niewielka różnica i znaczny wzrost. Wg mnie tak to wygląda.
Rzecz dotyczy tylko bardzo precyzyjnych malowań na minimalnych otwarciach. Na pełnym ogniu i z dużym ciśnieniem to pewnie nie ma dysz, które sprawiałyby kłopoty.


Podejrzewam , że z grubsza to co napisałem wyżej to chciał przekazać kolega greatgonzo , ale chyba już kolejny raz wolał zamiast prostego przejrzystego przekazu informacyjnego uprawiać słowotwórstwo zrozumiałe głównie przez siebie

Tomasz Porosiło napisał(a):Koledzy zwrócili uwagę ze poziom chamstwa jaki reprezentuje jest zbyt wysoki dla niektórych użytkowników PWM.
Skłoniło mnie to do refleksji. Efektem jest ten uroczy obrazunek

Obrazek


Mnie też się to Tomku twoja forma wypowiedzi nie podobała , co nie zmienia faktu, że faktycznie czytając pierwszy raz post greatgonza miałem odczucia zbliżone do Twoich :D Patrz uwagi wyżej.

greatgonzo napisał(a):
Koledzy zwrócili uwagę


Forum PWM nie przestaje mnie zadziwiać. Poprzednia wersja postu formalnie była mistrz!


Forma faktycznie była ponizej pewnego poziomu , ale przekaz był wystarczająco jasny dla wszystkich. Odwrotnie jak z Twoim postem o dyszach 0,15 . Forma była wybitnie kwiecista i barwna , ale przekaz nie do wszystkich jasno docierał. :D
Robią się różne rzeczy
merlin_PL
 
Posty: 890
Dołączył(a): poniedziałek, 20 lipca 2009, 21:34
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez iras67 » środa, 30 lipca 2014, 10:11

Aerografy które mam z dyszą 0,15 oba H&S radzą sobie jedynie z farbami Tamiya ("akryle", olejne) i Gunze C,H wszystkie rozcieńczane Leveling Thinerem Gunze albo Tamiya Lacquer Thiner. Innymi nie potrafię malować bez jakiś zaskakujących przykrych wydarzeń. Akryle Vallejo, Pactry, Lifecolor robi problemy już przy 0,2. Humbrole w zależności od rocznika albo koloru- to loteria. Lakiery bezbarwne odpowiednio rozcieńczone, na każdej wielkości dyszy bez problemów. Wydaje mi się że te małe dysze dają komfort tylko z określonymi farbami i rozpuszczalnikami. Jak ktoś chce koniecznie ich używać to trzeba podjąć męska decyzję i korzystać z najlepszych farb ;o). Gdybym zaczynał z małym budżetem to dysza 0,3 wydaje się idealna.
Małe kreski to bardziej opanowanie drżenia i niekontrolowanych ruchów rąk,odległości niż wielkość dyszy...Mówię o różnicy w zakresie pomiędzy 0,15-0,3.
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez greatgonzo » środa, 30 lipca 2014, 14:03

merlin_PL napisał(a):
Forum PWM nie przestaje mnie zadziwiać. Poprzednia wersja postu formalnie była mistrz!


Forma faktycznie była ponizej pewnego poziomu , ale przekaz był wystarczająco jasny dla wszystkich. Odwrotnie jak z Twoim postem o dyszach 0,15 . Forma była wybitnie kwiecista i barwna , ale przekaz nie do wszystkich jasno docierał. :D


Dałem te moje trzy posty do przeczytania babie, która nigdy nie używała aerografu i spytałem co znaczą. Nie miała problemu z interpretacją, a ta zgodna była z moją intencją. Ale już nie dziwię się, że tu jest inaczej, skoro ktoś jest w stanie stwierdzić, że zdania:
Forma była poniżej pewnego poziomu
i
Forma była mistrzowska

oznaczają dokładnie to samo.

Szczerze mówiąc jedyne wyjaśnienie jakie mogę sobie wyobrazić, to założenie, że pisząc o mistrzowskiej formie kłamałem. Nie wiem, nie znam się, ale taka wersja zupełnie mi się nie podoba i byłaby bardzo nieprzyjemna.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Kuba P. » środa, 30 lipca 2014, 14:27

Widzisz Gonzo, problem polega na tym, że Ty usiłujesz pisać czymś na kształt formalnego, urzędowego języka zmieszanego z mową potoczną. Taka hybryda jest niestrawna. Jest niejasna, nie trafia do ludzi. Ja sam posługuję się w pracy językiem prawniczym i prowadzę korespondencję z urzędami więc tego typu konstrukcje nie są dla mnie niczym dziwnym i mimo to najczęściej też z trudnością jestem w stanie zrozumieć o czym piszesz.

greatgonzo napisał(a):Ale już nie dziwię się, że tu jest inaczej


Może trzeba więcej kursywą pisać trudne wyrazy, żeby się inni połapali albo dawać przed wysłaniem babie, która Ci ewentualnie przełoży z gonzowego na polski?
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez greatgonzo » środa, 30 lipca 2014, 15:10

Moim zdaniem to w ogóle nie jest problem. Ja piszę może pół posta dziennie i to tylko dlatego, że takie rozmowy jak ta nabijają mi licznik. Jakie znaczenie dla forum może mieć jak piszę?

Wziąłem sobie do serca uwagi i sprawdziłem, czy nie ma przegięcia. Mnie test baby wystarczy.


mimo to najczęściej też z trudnością jestem w stanie zrozumieć o czym piszesz.


Wzorując się na Twoim stylu pisania odpowiem: Szkoda, że aż tyle.

Wiem, wiem, nawet najcięższa praca nie zastąpi talentu.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości