Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Solo » czwartek, 8 stycznia 2015, 16:52

Skoro serce się rwie, to niech pogada z portfelem czy może.
Bo jak może, to czemu nie? :)
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Reklama

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez dzidas » piątek, 9 stycznia 2015, 10:32

Witam, posiadam Infinyty jako 2 aero już od dwóch lat. Uważam go za bardzo precyzjny i dokładny , choć delikatny sprzęt.
Z wad jakie zauważyłem, to własnie wrażliwość ( 2 razy wymieniana iglica i 1 raz dysza - przez nieuwage oczywiście), oraz ogromna wrażliwość na konsystencję i pigmentację farby, nawet z dyszą 0,25. Z farbami Pactra, Italeri, Vallejo prawie wogóle nie chce współpracować. Z LifeColor i ModelMaster jest już lepiej, ale z japońskimi farbami - to poprostu REWELACJA.
Troche przeszkadzała mi też straszna miekkość spustu - a tu koledzy piszą o regulacji! Jak się go reguluje w Infinyty??
Avatar użytkownika
dzidas
 
Posty: 94
Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 22:41

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Dorotka » piątek, 9 stycznia 2015, 10:56

dzidas napisał(a): Jak się go reguluje w Infinyty??


"Pokrętełkiem", tym przed "pokrętełkiem" mocującym igłę...

:)
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Solo » piątek, 9 stycznia 2015, 13:38

dzidas napisał(a):Witam, posiadam Infinyty jako 2 aero już od dwóch lat. Uważam go za bardzo precyzjny i dokładny , choć delikatny sprzęt.
Z wad jakie zauważyłem, to własnie wrażliwość ( 2 razy wymieniana iglica i 1 raz dysza - przez nieuwage oczywiście), oraz ogromna wrażliwość na konsystencję i pigmentację farby, nawet z dyszą 0,25. Z farbami Pactra, Italeri, Vallejo prawie wogóle nie chce współpracować. Z LifeColor i ModelMaster jest już lepiej, ale z japońskimi farbami - to poprostu REWELACJA.
Troche przeszkadzała mi też straszna miekkość spustu - a tu koledzy piszą o regulacji! Jak się go reguluje w Infinyty??


Faktycznie, masz rację, też mi się wydaje że w porównaniu z Ultra ten aerograf jest delikatniejszy.
Choć konstrukcyjnie chyba nie - upadł mi już parę razy i na obudowie nie ma nawet ryski.

Co do pokrętła regulującego miękkość spustu:

Obrazek
Ostatnio edytowano piątek, 9 stycznia 2015, 14:25 przez Solo, łącznie edytowano 2 razy
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Dorotka » piątek, 9 stycznia 2015, 14:00

Solo napisał(a): Co do pokrętła regulującego miękkość spustu:

Obrazek


:)

No cóż to akurat totalna bzdura... Obejrzyj film, będziesz wiedział wszystko: https://www.youtube.com/watch?v=jpCukO-enm4. Od 7.40 min jeżeli Cię nie interesuje całość..

:)
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez MadYarpen » piątek, 9 stycznia 2015, 14:26

panowie coś ktoś leci w gumę bo obrazki się różnią :)
Avatar użytkownika
MadYarpen
 
Posty: 379
Dołączył(a): poniedziałek, 11 sierpnia 2014, 16:53

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Dorotka » piątek, 9 stycznia 2015, 14:29

MadYarpen napisał(a):panowie coś ktoś leci w gumę bo obrazki się różnią :)


Nikt nie leci w gumę... Solo zaznaczył złe pokrętło a następnie jak napisałem, że podaje Koledze bzdury to zmienił obrazek ... To wszystko...

:)
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez rotpol13 » piątek, 9 stycznia 2015, 14:31

MadYarpen napisał(a):panowie coś ktoś leci w gumę bo obrazki się różnią :)


Solo oglądnął film i zmienił zdanie (poprawił rysunek) :mrgreen:
Pozdrawiam,
Kamil
Avatar użytkownika
rotpol13
 
Posty: 4411
Dołączył(a): niedziela, 11 sierpnia 2013, 09:28
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez grzegorz75 » piątek, 9 stycznia 2015, 14:31

Dorotka napisał(a): zmienił obrazek ...


Tak zwanym świńskim truchtem :D
Obrazek
Avatar użytkownika
grzegorz75
 
Posty: 871
Dołączył(a): poniedziałek, 30 marca 2009, 18:37

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Solo » piątek, 9 stycznia 2015, 14:32

MadYarpen napisał(a):panowie coś ktoś leci w gumę bo obrazki się różnią :)


Mój jest prawidłowy.
To pokrętło które zaznaczyłem reguluje "miękkość" spustu aerografu.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Dorotka » piątek, 9 stycznia 2015, 14:35

Solo napisał(a):
MadYarpen napisał(a):panowie coś ktoś leci w gumę bo obrazki się różnią :)


Mój jest prawidłowy.
To pokrętło które zaznaczyłem reguluje "miękkość" spustu aerografu.



Solo

Na rysunku który zamieściłeś jako pierwszy nie było zaznaczone to pokrętło, które jest teraz zaznaczone... Podmieniłeś rysunki i to wszystko. Ty o tym wiesz i ja o tym wiem i jeszcze kilka innych osób wie... Więc z łaski swojej przestań manipulować!

:-/
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez freemo » sobota, 10 stycznia 2015, 10:42

Solo napisał(a):Skoro serce się rwie, to niech pogada z portfelem czy może.
Bo jak może, to czemu nie? :)

Dzięki Solo z wsparcie duchowe lecz jednak cena blokuje. Za różnicę w cenie będę mieć znany wszystkim kompresor AS-186 z butlą. Niby mam solidną sprężarkę bez butli, ale coś mim się wydaje, że ona się nie nada. Aerograf bardzo ładny lecz jednak nie ma w nim nic takiego, czego nie mógłbym mieć w Evolutionie. Ja dopiero kompletuje sprzęt więc jeśli się zbytnio zagalopuje to mi się już zrobi z tego niezły wydatek. Do tego przecież trzeba jeszcze dokupić szybkozłączkę lub oryginalny wężyk z szybkozłączką, może jakiś stojak do odłożenia aerografu. Niby się o tym nie pamięta, ale to też są koszty i to niemałe patrząc na cenę aerografu.

Tak z zupełnie innej beczki pytanie do właścicieli Evolutiona - czy prawdą jest, że spust w tym aerografie ma tendencje do skokowego działania?

I jeszcze jedno pytanie - czy gwint 1/8" to rozmiar gwintu taki jak w zaworze wentylka w kole samochodowym (gwint zewnętrzny)? Taką przejściówkę szybkozłącze-1/8" mam kupić z aerografem. Chce się upewnić u praktyków.
H&S Evolution Silverline Solo
freemo
 
Posty: 19
Dołączył(a): poniedziałek, 5 stycznia 2015, 18:52

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez potez » sobota, 10 stycznia 2015, 11:22

Fremo a czego sobie po prostu iwaty nie kupisz? W stosunku do h&s to nie jest wielka róznica w cenie a pracuje się nią brdzą fajnie. A te wszystkie twardosci regulacje itp ma już w podstawowych modelach... 8-)
Ostatnio edytowano sobota, 10 stycznia 2015, 12:54 przez potez, łącznie edytowano 1 raz
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Solo » sobota, 10 stycznia 2015, 12:40

freemo napisał(a):Za różnicę w cenie będę mieć znany wszystkim kompresor AS-186 z butlą. Niby mam solidną sprężarkę bez butli, ale coś mim się wydaje, że ona się nie nada.


AS-186 to niezły wybór, używam go od dwóch lat.
Sęk w tym, że gdzieś tak od blisko roku straszliwie mi się nagrzewa podczas pracy, a od jakiegoś czasu przestał praktycznie działać bezpiecznik i kompresor pracuje non-stop, mogę go wyłączyć tylko przełącznikiem.
Być może to wina mojego egzemplarza, jednak weź to pod uwagę kupując ten sprzęt.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez freemo » sobota, 10 stycznia 2015, 17:56

potez napisał(a):Fremo a czego sobie po prostu iwaty nie kupisz? W stosunku do h&s to nie jest wielka róznica w cenie a pracuje się nią brdzą fajnie. A te wszystkie twardosci regulacje itp ma już w podstawowych modelach... 8-)

Różnica w cenie jest na niekorzyść Iwaty tak mniej więcej ok. 100 zł lecz nie o tą różnicę idzie. Wyższe modele zrównują się cenowo z H&S. Paradoksalnie aerografy oryginalnej legendarnej Iwaty są jednymi z najrzadziej wybieranych narzędzi przez modelarzy. Ciężko na forach znaleźć opinie i wrażenia z użytkowania tych aerografów. Rządzą natomiast kopie Iwaty. Iwata stała się Świętym Graalem, który jest w zasięgu ręki prawie każdego lecz z niewiadomych przyczyn mało kto chce ją posiadać. Nie wątpię, że są to dobre aerografy lecz ja po prostu nie mam ochoty trafić do tej elitarnej mniejszości testującej ją na własnej skórze. Spotkałem się też z opinią, że oryginalne Iwaty potrafią niejednorodnie natryskiwać farbę.
Natomiast aerografy H&S zyskały dużą popularność i wiele osób je chwali. Wierzę, że pochwały są szczere a nie spowodowane tylko poprawnością polityczną jaką zdaje się czasem dyktować sam fakt posiadania tego sprzętu :-)
Sam wątek o tych aerografach budzi respekt. Skoro tak wiele osób je wybiera, to muszą być OK?
Ostatnio edytowano sobota, 10 stycznia 2015, 18:57 przez freemo, łącznie edytowano 1 raz
H&S Evolution Silverline Solo
freemo
 
Posty: 19
Dołączył(a): poniedziałek, 5 stycznia 2015, 18:52

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości