Strona 7 z 82

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: poniedziałek, 11 stycznia 2010, 12:23
przez mr.jaro
słomek napisał(a):Czy ktoś z Was używa n/w aerografu i czy jak na potrzeby modelarza nie jest on przesadą? Modele maluję w skali 1:35 i 1:48.
aerograf: http://www.aerografia.com.pl/sklep/aero ... ucts_id=96

W zasadzie pisalem juz o tym na poprzednich stronach, a wlasciwe wnioski kazdy moze wyciagnac sam...
Infinity posiada standardowo dysze 0,15mm, ktora doskonale nadaje sie do prac drobnych, wymagajacych duzej dokladnosci, jednak malowanie farbami matowymi moze okazac sie nieco problematyczne ze wzgledu na gruboziernistosc nie tyle samego pigmentu, ile srodka matujacego. Dysze o malych srednicach generalnie wymagaja stosowania farb dosyc mocno rozcienczonych i posiadajacych bardzo drobne pigmenty. W wersji Two in One wyposazony jest dodatkowo w dysze/iglice 0,4 i wiekszy zbiorniczek. Ponadto nic nie stoi na przeszkodzie, by w razie potrzeby dokupic dysze/iglice 0,2 badz nawet juz podczas kupna poporosic sprzedawce (moj handlarz tak robi) o wymiane standardowej 0,15 na 0,2.

Natomiast odnosnie jakosci, kazdy model H&S wykonany jest na najwyzszym poziomie.

Panowie, dla obejrzenia detali konstrukcyjnych najlepiej zajrzec do przejrzyscie opracowanych instukcji obslugi danego modelu, ktore mozna sobie sciagnac ze strony producenta.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: wtorek, 12 stycznia 2010, 01:02
przez słomek
Ok Panowie w takim razie skoro aerki z wyższej półki są tak doskonałe, to który z tych dwóch n/w radzilibyście zakupić?
Inifinity od H&S jakoś mi nie podchodzi ze względu na te same funkcje co ewolution a w tej samej cenie (co infinity solo) mam ewolution SILVERLINE fPc Two in One. Do tego podobny zakres jeśli chodzi o legendarną Iwatę...

H&S Evolution: http://www.aerografia.com.pl/sklep/aero ... cts_id=163

Iwata HP-B Plus: http://www.mojehobby.pl/szczegoly.php?g ... teg=578166

Używał ktoś z Was tych dwóch psikawek?
Pozdrawiam.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: wtorek, 12 stycznia 2010, 01:28
przez bartek piękoś
Używam pierwszego, w wersji bez regulacji powietrza (minimalnym wysiłkiem można zrobić samodzielnie).
Iwaty nie znam, ale nie muszę znać by wszechstronność i wyposażenie przechyliły szalę na korzyść H&S.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: wtorek, 12 stycznia 2010, 02:22
przez luck1985
W nowym numerze Super Model jest test aerografów : Infinity H&S vs Iwata CM-C Plus ;)

Nie mam dużego obycia z aero, ale napiszę, dlaczego wybrałem H&S , a nie Iwatę/Procona:
-możliwość zmiany wielkości zbiorniczka,
-dzięki w/w funkcji , lepszy dostęp przy czyszczeniu,
-dysza bez gwintu ( nie wiem czy te wyższe modele Iwaty też to mają - chyba nadal gwint),
-H&S to Niemcy , od nas rzut beretem -bezproblemowe serwisowanie , części itd.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: wtorek, 12 stycznia 2010, 08:39
przez Andrzej Hołowacz
słomek napisał(a):H&S Evolution:


Zdecydowanie - ze względu na :
- lepsze rozwiązanie konstrukcji dyszy - brak gwintu - brak możliwości uszkodzenia go, itd ....
- wymienne zbiorniczki na farbę - dostajesz dwie dysze - możesz wymienić zbiornik na większy i malować spokojnie gdy potrzebujesz większej ilości farby.

Możesz rozważyć jeszcze zakup do niego dekielków na zbiorniczki z farbą.

Ja do swojego dokupiłem jeszcze dodatkowo najmniejszy pojemnik na farbę - mieści kilka kropli oraz dużą butlę !

Obrazek

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: wtorek, 12 stycznia 2010, 11:12
przez mr.jaro
luck1985 napisał(a):...napisze dlaczego wybrałem H&S , a nie Iwate/Procona.
-możliwość zmiany wielkości zbiorniczka
-dzieki w/w funkcji , lepszy dostęp przy czyszczeniu
-dysza bez gwintu ( nie wiem czy te wyższe modele Iwaty też to mają - chyba nadal gwint)
-H&S to Niemcy , od nas rzut beretem -bezproblemowe serwisowanie , części itd.

Nie wiem, jak w Polsce, ale u nas, w wielu sklepach spotkalem sie z opinia, ze czesci zamienne do Iwaty sa dosyc trudno dostepne (czesto trzeba zamawiac i czekac na dostawe), a do tego stosunkowo drogie. Dla mnie, oprocz lepszego stosunku wartosci do ceny, wlasnie to bylo glowna przyczyna wyboru H&S.
Do powyzszego mozna jeszcze dorzucic wymiennosc wielu elementow, a szczegolnie dysz i iglic pomiedzy poszczegolnymi modelami H&S.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: wtorek, 12 stycznia 2010, 15:17
przez Bercik
Drodzy Koledzy!
Zrobiłem porządek wśród ostatnich wypowiedzi z tego wątku. Wyciąłem nic nie wnoszące posty, resztę poprzenosiłem. I tak:

Dyskusja na temat czyszczenia aerografu przeniosła się tutaj:
viewtopic.php?f=76&t=9851

Natomiast ta na temat Iwaty, która póki co przyjęła formę bardziej luźnej rozmowy, niż merytorycznej dyskusji, wylądowała na razie w HP Modelarskim:
viewtopic.php?f=77&t=9852

Proszę również, abyście starali się trzymać tematu :)

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: wtorek, 12 stycznia 2010, 17:22
przez Łukasz Sosnowski
W ubiegłe wakacje przerzuciłem się z pseudoiwaty na H&S Evolution Siverline. Jak dotąd pomalowałem nim tylko trzy modele, ale od razu było widać ogromną różnicę między niemieckim aero a p-iwatą. Aerograf o wiele lżej pracuje, ma bardzo prostą, funkcjonalną budowę, łatwo się go czyści. Poza tym bardzo łatwo o części zamienne, tak więc odpada nam długie czekanie na dostawę w przypadku konieczności wymiany jakiegoś elementu.
Pozdrawiam, Łukasz

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: wtorek, 12 stycznia 2010, 18:45
przez słomek
...a więc runda druga ;]
Przekonaliście mnie do marki H&S.
Także ostatnie pytanie:

EVOLUTION SILVERLINE fPc 2in1 czy INFINITY SOLO? ;>

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: wtorek, 12 stycznia 2010, 19:12
przez dzejo
słomek napisał(a):Także ostatnie pytanie:

EVOLUTION SILVERLINE fPc 2in1 czy INFINITY SOLO? ;>


To już będziesz musiał sam zdecydować ;o). Ja mam Infinity Solo a wybrałem go dlatego ze gdy robiłem zakupy to $ ważył 2,3 pln i różnica była bardzo nieduża :D, dziś trochę żałuje ze nie zdecydowałem się dołożyć jeszcze parę złociszy na drugą dysze. Co do różnic z Evolution (bo przypuszczam ze malują identycznie) to mamy:
- przycisk "długopisowy" który pozwala z zapamiętanego ustawienia ograniczenia spustu przejść na max odchylenie (np do szybkiego przedmuchania) i później powrót do poprzedniego ustawienia
- podziałka na pokrętle ustawienia spustu/iglicy - przydatne, ale można żyć bez tego
- przybajeżone kolory i design - ale to już kwesta gustu (mi sie akurat podoba :mrgreen: )
- dysza 0,15, a w Evolution 0,2 - nie sadze aby tu była jakaś różnica a i pewnie przy zamówieniu można poprosić o jedna z tych dwu dysz
Przy zakupie warto od razu zamówić zestaw uszczelek, nie duży koszt a przydać się może...choć nie musi jeśli będzie się rozsądnie sprzed użytkowało.
Tyle mojego...

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: wtorek, 12 stycznia 2010, 19:58
przez słomek
...tak jak myślałem - różnice mało istotne. W sprawie design'u to moim zdaniem infinity nadaje się bardziej do salonu kosmetycznego bo wygląda jak choinka xD ...ale liczy się funkcjonalność.
Wygląda na to, że infinity było zapchajdziurą marketingową po modelu evolution. Następny aerek zapewne będzie posiadał manometr w obudowie a kolejne wersje wbudowany odtwarzacz mp3 ;]

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: środa, 13 stycznia 2010, 00:30
przez bartek piękoś
słomek napisał(a):Także ostatnie pytanie:

EVOLUTION SILVERLINE fPc 2in1 czy INFINITY SOLO? ;>

Na Twoim miejscu:
ES bez fPc ale za to 2in1 + akcesoria:
pokrywki, ew. dodatkowy zbiornik, przewód z szybkozłączką, zestaw do czyszczenia, itd.
Chyba, że kasa nie gra roli ;o) Wtedy jak wyżej + fpc. :P
Udanych zakupów!

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: środa, 13 stycznia 2010, 00:52
przez siara1939
Jezeli posiadasz kompresor z regulacja cisnienia, to polecam Evolution silverline 2 in 1.
Regulacja cisnienia nie jest konieczna wtedy w aerografie.
2 in 1 oznacza podwojny tryb spustu- regulujacy ilosc farby.

W silverline solo nie masz tej funkcji i podaje z gory wyregulowany strumien farby.

PS Bercik- posprzatales, a ja zadalem pytanie Andrzejowi i czekalem na odpowiedz, ale skoro tak bedzie lepiej, to sie spytam na PW. :D

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: środa, 13 stycznia 2010, 01:00
przez luck1985
siara1939 napisał(a):2 in 1 oznacza podwojny tryb spustu- regulujacy ilosc farby.

W silverline solo nie masz tej funkcji i podaje z gory wyregulowany strumien farby.



Regulacja podawanej farby nie zachodzi w spuście ? Aerograf dwufunkcyjny - spust w dół , to regulacja ciśnienia - spust do siebie , ilość podanej farby.

Możesz to rozwinąć ? ;)

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: środa, 13 stycznia 2010, 01:03
przez siara1939
Tak dokladnie- w spuscie.