Modelarstwo z pasją

Witam

Mam mały problem z aerografem Ultra.Mianowicie wykryłem nieszczelność połączenia osłony igły z korpusem aerografu.Miejsce zaznaczone na zdjęciu 1.Ucieka powietrze.Po zdjęciu osłony myślałem że w zaznaczonym miejscu na zdjęciu 2 powinna być uszczelka.W sklepie gdzie kupowałem aerograf otrzymałem info ,że ten model nie ma w tym miejscu uszczelki.Nie pomaga dokręcanie.Sprzęt jest złożony prawidłowo ,po dokręcany na maxa.

Czy to jest normalny objaw ,czy wada produktu?
Czy wpłynie to na jakość malowania tym aerografem?
Czy nie będzie się powietrze do farby cofało?

Dziękuje za odpowiedź
Witek

Witam
Powinna być tam uszczelka, mała czarna gumowa. Dostępna w zestawie uszczelek tego producenta. Jeśli jej brakowało od początku a aerograf jest na gwarancji, to sklep powinien ci ją uznać i takową dostarczyć. Mogę ci jedną odsprzedać, bo było ich całkiem sporo w zestawie uszczelek.

Aerograf jest na gwarancji,mam go niecały miesiąc.Uszczelki w nim nie było na 100 %.Już przy pierwszej próbie malowania,powietrze cofało się do kubka z farbą.
Jeśli Ci nie sprawi problemu ,to prosiłbym o wysłanie brakującej uszczelki,gdyż coś przeczuwam ,że może być duży problem z jej uzyskaniem od sprzedawcy.
W prywatnym e-mailu wyśle Ci adres do wysyłki.Oczywiście jakbyś mógł podać w pw numer konta na które mam wpłacić pieniążki.

Dziękuje i pozdrawiam

Ojej, ale niezaradny jestes. Na poczatku watku o aerografach H&S podalem link do strony producenta, na ktorej znajdziesz instrukcje obslugi i listy czesci zamiennych do kazdego modelu H§S. Wystarczy wyszukac i zajrzec.

Edit:
Od tego miejsca musze kompletnie zmienic moja wypowiedz. Z ciekawosci zajrzalem na strone producenta. Poniewaz listy czesci zamiennych dla innych modeli H&S wykazuja owa uszczelke (numer katalogowy 123190), natomiast dla modelu Ultra nie, przypuszczam, ze uszczelka faktycznie nie jest konieczna. W takim razie Twoj sprzedawca mialby racje. Kto wie, byc moze owa nieszczesna uszczelka sluzy w drozszych modelach wylacznie poprawieniu komfortu pracy, eliminujac nieszkodliwe bulgotanie? Czy owa nieszczelnosc ma jakikolwiek wplyw na jakosc malowania? Jesli nie, masz dwie mozliwosci:
1. Zostawic jak jest i sie tym nie przejmowac.
2. zaopatrzyc sie w zestaw uszczelak zamiennych (na przyklad dla modelu Evolution) i uszczelnic oslone dyszy. Sama konstrukcja oslony dyszy jest w obu modelach identyczna, wiec uszczelka bedzie pasowala.

W kazdym razie nie probuj dokrecac oslony dyszy zbyt mocno, by nie uszkodzic gwintu.

Wprawdzie na firmowym rysunku pokazującym części Ultry nie ma uszczelki
http://www.everythingairbrush.co.uk/acatalog/info_Ultra_Hdr.html
ale faktycznie "coś jest nie tak". Na Twojej fotce widac zagłębienie na uszczelkę więc raczej powinna być. W mojej Ultrze uszczelka jest ale ja mam inny dyfuzor - 2-częściowy - taki jak w Evolution. Może wynikać to z faktu, że moją kupowałem z dyszą 0.4mm a Twój to typowy dyfuzor w zestawie czyli do dyszy 0.2mm.
Na pewno problem zniknie po założeniu uszczelki - możesz to sprawdzić "symulując" uszczelkę np. Maskolem.

wuen napisał(a):...ale faktycznie "coś jest nie tak". Na Twojej fotce widac zagłębienie na uszczelkę więc raczej powinna być.

A niby co ma byc "nie tak"? Wglebienie w oslonie dyszy jest, bo ta sama oslona stosowana jest (tym razem z uszczelka) takze w innych, drozszych modelach. Natomiast lista czesci zamiennych mowi wyraznie, ze w modelu Ultra "fabryka" uszczelki nie zaklada.

wuen napisał(a):Na pewno problem zniknie po założeniu uszczelki - możesz to sprawdzić "symulując" uszczelkę np. Maskolem.

Jesli to w ogole stanowi jakikolwiek problem. Brak wspomnianej uszczelki nie musi od razu oznaczac, ze aerograf przez to funkcjonuje nie tak, jak powinien. Dlatego ponownie zapytam tworce watku - czy brak tej uszczelki w jakikolwiek sposob wplywa na jakosc malowania? Bo jesli nie, pozostaje juz tylko kwestia rozstrzygniecia, czy bulgotanie przeszkadza na tyle, by samodzielnie zaopatrzyc sie w uszczelke i zalozyc ja na oslone dyszy.

Ja bym, z ciekawości spróbował wyjaśnić całą sprawę u producenta, załączając fotki i krótkie zapytanie czy to normalne.
Teoretycznie (i praktycznie), jak napisał Jarek, nie ma to chyba wpływu na samą pracę z tym aerografem, a jedynie na powstanie pewnego poczucia "niesmaku". Oto aerograf słynnej niemieckiej firmy psika przez nieszczelności ( ) na lewo i prawo .

Jarku - całkowicie się z tobą nie zgadzam - to aerograf z najwyższej półki i powinno wszystko być dobrze - bez znaczenia jest fakt czy to przeszkadza przy malowaniu czy nie - to tak jak byś kupił nowe Audi A6 w salonie i miał dyskomfort że się szyba nie domyka ale przecież samochód jedzie.
Do autora wątku - kupiłeś coś coś nie do końca jest sprawne prawdopodobnie i po to jest gwarancja aby z niej skorzystać.

Posmaruj na noc to miejsce najlepiej silikonem wysokotemperaturowym do silników,same czoło głowicy ,delikatnie np. wykałaczką i dokręć .Rano będzie szczelne i odporne na wszystkie rozpuszczalniki...

A ja pamiętam, że bulgocze jak dysza jest niedokręcona.

Wg mnie powinieneś delikatnie sprawdzić czy dysza jest dokręcona do korpusu. I być może należałoby gwint w korpusie wyczyścić.

Rafał

Rafal napisał(a):A ja pamiętam, że bulgocze jak dysza jest niedokręcona.
Wg mnie powinieneś delikatnie sprawdzić czy dysza jest dokręcona do korpusu. I być może należałoby gwint w korpusie wyczyścić.
Rafał

Kolego Rafal:
1. w tym aerografie dysza nie jest wkręcana a wkładana
2. w tekście autora wątku nic nie ma o "bulgotaniu" - jest informacja, że występuje nieszczelność pomiędzy korpusem a dyfuzorem.

rollingstones napisał(a):...to aerograf z najwyższej półki...

Niezupelnie. To aerograf z najnizszej polki H&S, wiec nie spodziewalbym sie w nim wyposazenia na poziomie Evolution, czy Infinity. Jest tanszy od innych modeli H&S, wiec zapewne na czyms oszczedzano - zapewne poza brakiem uszczelki zawiera wiecej uproszczen. Powinien on dobrze funkcjonowac i jesli (jak podejrzewam) tak jest, trzeba sie liczyc z mniejszym komfortem pracy.

Analogicznie, placac za Mercedesa A-Klase trudno oczekiwac, ze sie otrzyma E-Klase lub S-Klase. Wszystkie powinny funkcjonowac bez zarzutu, jednak komfort jazdy bedzie sie mocno roznil.

wuen napisał(a):...w tekście autora wątku nic nie ma o "bulgotaniu" - jest informacja, że występuje nieszczelność pomiędzy korpusem a dyfuzorem.

Fakt. Jak wielka/niewielka jest ta nieszczelnosc tez nie wiemy. Szkoda tylko, ze autor watku milczy, nie dajac nam dokladniejszych informacji. Poki co, ja mysle, ze to jednak drobiazg - jesli kto wrazliwy, moze samodzielnie uszczelnic i po krzyku. Wowczas bedzie mial swiadomosc, ze jego aerograf jest po tuningu - niczym wyzej wspomniana A-Klasa ze spoilerem.

wuen napisał(a):Kolego Rafal:
1. w tym aerografie dysza nie jest wkręcana a wkładana
2. w tekście autora wątku nic nie ma o "bulgotaniu" - jest informacja, że występuje nieszczelność pomiędzy korpusem a dyfuzorem.

Dzięki za info o wkładanej dyszy, tego nie wiedziałem. A o bulgotaniu szybciej napisałem niż pomyślałem.

Rafał

ps. wolę Rafał i bez wytłuszczenia.

Rafal napisał(a):Dzięki za info o wkładanej dyszy, tego nie wiedziałem. A o bulgotaniu szybciej napisałem niż pomyślałem.
Rafał
ps. wolę Rafał i bez wytłuszczenia

Rafale bez wytluszczenia, jaki jest sens udzielania rad na temat tego, czego nie wiesz? Pomimo dobrych (jak mniemam) checi, moze lepiej byloby zmienic kolejnosc postepowania - najpierw pomyslec, potem pisac, albo nie pisac...

Bez cienia zlosliwosci, ma sie rozumiec.

mr.jaro napisał(a):Szkoda tylko, ze autor watku milczy, nie dajac nam dokladniejszych informacji.

Otoz to, namieszal, zasial ziarno nieufnosci do H&S i....milczy . Japonski dywersant? Australijski moze