Strona 1 z 1

Blachy i wash na początku

PostNapisane: wtorek, 8 czerwca 2010, 09:40
przez barcel
Czy jest sens zabierać się za washa i blachy przy sklejaniu mojego trzeciego modelu? Słyszałem, żeby na początku nie zabierać się za od razu blachy. Może coś pomoże jeżeli powiem, że wcześniej skleiłem 4 samoloty kartonowe.
Pozdrawiam
Adam
ps. chyba pomyliłem dział

Re: Blachy i wash na początku

PostNapisane: wtorek, 8 czerwca 2010, 10:52
przez Kuba P.
Wszystko zależy od tego, jak sobie radzisz. Jak ze sprawnością manualną, starannością, czystością montażu, operowaniem narzędziami itp.
Są tacy magicy, którzy swój trzeci model w życiu robią na poziomie daleko nieosiągalnym dla parających się tym hobby od wielu lat.

Re: Blachy i wash na początku

PostNapisane: wtorek, 8 czerwca 2010, 11:16
przez Axel1st
Dokładnie,zgadzam sie z moim przedmówcą.Poprostu zawsze musi byc ten pierwszy raz,jesli tylko czujesz sie na siłach :) Ale jesli niepowodzenie ma Cie niepotrzebnie zrazić,to lepiej zacznij od czegoś prostszego.
Pozdrawiam

Re: Blachy i wash na początku

PostNapisane: środa, 9 czerwca 2010, 22:17
przez Corsair
Myślę, że doświadczenie z kartonem może być przydatne przy blachach. Decyzja czy jest za wcześnie zależy wyłącznie od Ciebie. Sam nie wiesz co potrafisz dopóki nie spróbujesz. Nie licząc małej przygody z blaszką w Nieuporcie, to było moje pierwsze "poważne" użycie blach : viewtopic.php?f=13&t=7028 . Zachęcam więc przy sposobności do poćwiczenia na jakimś modelu. Frajda ze zdobycia nowych umiejętności jest nieoceniona.

Re: Blachy i wash na początku

PostNapisane: czwartek, 10 czerwca 2010, 19:52
przez andrzej weimann
Zawsze możesz zacząć od tzw. Zoom'ów jakie robi Eduard lub które są dołączane do niektórych wydawnictw książkowych. Niewiele kosztują (nie mówię tu o koszcie książki), elementów na blaszce jest co najwyżej kilkanaście, z reguły nie wymagają specjalistycznych narzędzi do wyginania. Jak się wdrożysz zawsze możesz przejść na "dorosłe" (czytaj duże) blachy.
Ja w każdym razie tak zacząłem - pierwszą blaszką, którą użyłem w modelu, był ZOOM Eduarda do P-40 Academy w 1:72.