Strona 1 z 2

Pigmenty Vallejo warto?

PostNapisane: piątek, 10 września 2010, 17:43
przez Daniel iceman Gronowski
Witam, chciałem wzbogacić swoją chemię modelarską o pigmenty. Z tego co zauważyłem na forach rządzi MIG. Co powiecie jednak o produkcie Vallejo? Ktoś miał z nim doczynienia? Relacja ilość/cena wydaje się być bardzo atrakcyjna, ale jak wygląda sprawa z jakością pigmentu?

Pozdrawiam

Re: Pigmenty Vallejo warto?

PostNapisane: piątek, 10 września 2010, 17:53
przez Patryk
Pigment wydaje się jakby grubiej zmielony co może być zaletą i wadą zależy do czego chcesz stosować. Ja jestem bardzo zadowolony. Nie masz tam specjalnyhc kolorów jak u Miga tylko artystyczne ,które można sobie fajnie mieszać i uzyskiwać nowe kolory. Mam 4 kolory Green earth ,light sienna , Dark Slate Grey , Natural Umber . 12zł za 30ml to super cena.
Ze swojej strony mogę Ci je śmiało polecić.

Re: Pigmenty Vallejo warto?

PostNapisane: piątek, 10 września 2010, 20:00
przez mnowogro
Na stronie mig productions możesz znaleźć porównanie tych dwóch pigmentów - po valejo nieźle sobie pojechali.
Nie miałem doświadczeń z żadnym z nich, więc to tylko gwoli informacyjnej wolności :)

Re: Pigmenty Vallejo warto?

PostNapisane: piątek, 10 września 2010, 20:03
przez rollingstones
Kupuj - są świetne - ja je wolę od Miga.

Re: Pigmenty Vallejo warto?

PostNapisane: piątek, 10 września 2010, 20:21
przez tomek_chacewicz
Seba, możesz coś więcej? Podłączę się do pytania bo też chciałem sobie kupić kilka kolorków ale interesują mnie raczej gotowce w stylu pył, ziemia etc. czyli coś do brudzenia podwozia.

Re: Pigmenty Vallejo warto?

PostNapisane: piątek, 10 września 2010, 21:17
przez Daniel iceman Gronowski
Sebastian, a z czym je jeść? Dedykowany Vallejo 26233 Glaze Medium, Fixer Miga, czy jeszcze coś innego?

Re: Pigmenty Vallejo warto?

PostNapisane: piątek, 10 września 2010, 21:42
przez Patterson
Jestem po krótkich testach to pozwolę sobie na dwa zdania. Piment faktycznie jest grubszy, przez co można robić z nim fajne efekty, reaguje fajnie ze wszystkim, white spirit, fixer, żywica, wszystko miesza się ładnie. No i moim skromnym zdaniem lepsza paleta kolorów dla lepiaczy :mrgreen: . Z migowych zawsze wychodziło mi jakieś pstrokate błoto tu dużo łatwiej ukręcić sobie kilka błotnych i ziemistych odcieni. Takie moje zdanie :)

Re: Pigmenty Vallejo warto?

PostNapisane: piątek, 10 września 2010, 22:02
przez Seweryn
mnowogro napisał(a):Na stronie mig productions możesz znaleźć porównanie tych dwóch pigmentów - po valejo nieźle sobie pojechali.

To nie powinno być wyrocznią, MIG od zawsze uważa, że wszystko co od niego jest najlepsze.

Re: Pigmenty Vallejo warto?

PostNapisane: sobota, 11 września 2010, 23:43
przez bartek72
To nie powinno być wyrocznią, MIG od zawsze uważa, że wszystko co od niego jest najlepsze.

Tylko teraz MIG Productions to już nie Mig Jimenez.
Teraz promuje AK Interactiv:
http://ak-interactive.blogspot.com/

Re: Pigmenty Vallejo warto?

PostNapisane: niedziela, 12 września 2010, 08:17
przez rollingstones
Tak jak Marcin napisał -pigmenty Vallejo są grubsze - mniej czyste niż Migowskie. Test który pokazywał Mig nie kłamie, ale i nic nie udowadnia. Faktycznie do nałożenia takiego filtra z pigmentów przed właściwym brudzeniem Migowskie pigmenty spisują się lepiej. jednak już do robienia grud i większej strukturalnej faktury już nie. Jedne i drugie pigmenty doskonale reagują na każde medium jakim je potraktujemy - od wody poprzez benzynę do zapalniczek, white spiryt, terpentynę a na fikserze kończąc. W oparciu o moje doświadczenie z prac z pigmentami mogę stwierdzić że jedne i drugie są potrzebne, i to jest złoty środek. To że mig produkuje gotowce kolorystyczne to można w praktyce włożyć między bajki. Pigmenty aby było naturalnie zawsze trzeba mieszać. No chyba że pójdziemy w stronę efektu - model na desce do krojenia, kiedy oderwanie kolorystyki od rzeczywistości gruntu nie będzie miało znaczenia, bo efekt będzie imponujący ale jego osiągnięcie zdeterminowane jest kolorystyką pojazdu.
Reasumując - radził bym kupić kolory -jasne piaski, kurz weż Miga a od jasnych brązów w górę Vallejo.

Re: Pigmenty Vallejo warto?

PostNapisane: niedziela, 12 września 2010, 09:17
przez Panzer
rollingstones napisał(a):(...)Reasumując - radził bym kupić kolory -jasne piaski, kurz weż Miga a od jasnych brązów w górę Vallejo.


Takoż ja zrobiłem - trochę intuicyjnie, bo doświadczenie z pyłkami mam jeszcze marne, ale wyszło mi po rozmyślaniu na tak zwany "chłopski rozum". No i cenowo Vallejo bije MIGa na głowę.

Re: Pigmenty Vallejo warto?

PostNapisane: niedziela, 12 września 2010, 10:11
przez Marek Naja
Pigmentów MIG-a nie mam ale Vallejo używam, faktycznie trochę grubawe, choć to też zależy od konkretnego pigmentu. Nie zauważyłem żeby to w czymś przeszkadzało, a po za tym dobrze mieszają się z pigmentami Kremera. Jedynie white oxide z tych co ja posiadam jakoś tak szczególnie zbija się w grudki.

Re: Pigmenty Vallejo warto?

PostNapisane: niedziela, 12 września 2010, 10:40
przez siara1939
Tak jak Sebastian pisal, kombinujac oboma produktami osiagnie sie najlepsze efekty- kurzenie MIG-iem, a chlapanie i bloto z tekstura to AK.

Re: Pigmenty Vallejo warto?

PostNapisane: niedziela, 12 września 2010, 10:45
przez Daniel iceman Gronowski
Wielkie dzięki za rady.

Pozdrawiam

Re: Pigmenty Vallejo warto?

PostNapisane: niedziela, 12 września 2010, 12:59
przez tomek_chacewicz
Dzięki również, a Daniel, zapomniałem napisać, pytałeś o Glaze Medium Vellejo. To taki specyfik, który dodając do każdej farby Vallejo tworzy z niej transparentny, słabokryjący wash.