Strona 1 z 1

kompresor

PostNapisane: niedziela, 12 września 2010, 14:53
przez potez
Koledzy,
jaki polecilibyście kompresor w cenie do 1200 PLN?
Na mój niestety nadszedł juz czas...
Pozdrawiam.

Re: kompresor

PostNapisane: niedziela, 12 września 2010, 15:01
przez iras67
Za 600 zł kupujesz wszystko co trzeba do kompresora- agregat lodówkowy , zbiornik wyrównawczy do CO ,regulator z odstojnikiem, wyłącznik ciśnieniowy i złączki zostaje ci na markowy aerograf lub 5 modeli :P . Takie kompresory jak składany samemu na agregacie od 1500 zł wzwyż można kupić.

Re: kompresor

PostNapisane: niedziela, 12 września 2010, 15:44
przez potez
Że można złożyć to wiem, ale chciałe coś bardziej eleganckiego...
Masz jakies linki Iras?

Re: kompresor

PostNapisane: niedziela, 12 września 2010, 15:49
przez Patryk
Za ile 1200 zł? :shock: A co ty chcesz tiry po kryjomu malować :lol:
Za 400-500 zł kupisz już bardzo dobry kompresor np. stanleya. Ja nie dawno kupiłem inny na promocji w Liroyu za 300 pare złotych. Jestem bardzo zadowolony. Do malowania modeli w sam raz i nie tylko.

Re: kompresor

PostNapisane: niedziela, 12 września 2010, 16:20
przez iras67
Patryk napisał(a):Za 400-500 zł kupisz już bardzo dobry kompresor np. stanleya. Ja nie dawno kupiłem inny na promocji w Liroyu za 300 pare złotych. Jestem bardzo zadowolony. Do malowania modeli w sam raz i nie tylko.
.
Ale to są raczej membranowe albo potwory z głośną sprężarką.

Re: kompresor

PostNapisane: niedziela, 12 września 2010, 16:40
przez tomek_chacewicz
Potezowi chodzi raczej o ładnego firmowego lodówkowca :mrgreen: a na poważnie w którymś numerze AeroPlanu była reklama takich sprężarek w pomarańczowej obudowie, kolega dzwonił do właściciela firmy, tylko nie pamiętam ile zaśpiewał za ten sprzęcik, chyba 1300. Postaram się zdobyć numer telefonu.

Re: kompresor

PostNapisane: niedziela, 12 września 2010, 17:47
przez Stratocaster
Kup głośny, nieduży kompresor za 500-600zł w markecie budowlanym (np.Senco) i zamiast oryginalnego silnika wsadź agregat lodówkowy. Kwestia podłączenia elektryki i powietrza. I masz cichy, stabilny, estetyczny, trwały, dający stałe ciśnienie kompresor. Tak zrobiłem i jestem bardzo zadowolony.

Re: kompresor

PostNapisane: niedziela, 12 września 2010, 18:38
przez Patryk
Bez przesady jak poszumi 60 sekund żeby nabić 24L bańkę to da się wytrzymac. Póżniej przecież zużywasz nabite powietrze i jest ciuchutko. Niech załączy Ci się ze 2 góra 3 razy podczas malowania.
Bardziej wkuzrający był moj stary Ma 1000 który burczał przez cały czas jak malowałem.

Re: kompresor

PostNapisane: niedziela, 12 września 2010, 19:29
przez iras67
Stratocaster napisał(a):Kup głośny, nieduży kompresor za 500-600zł w markecie budowlanym (np.Senco) i zamiast oryginalnego silnika wsadź agregat lodówkowy. Kwestia podłączenia elektryki i powietrza. I masz cichy, stabilny, estetyczny, trwały, dający stałe ciśnienie kompresor. Tak zrobiłem i jestem bardzo zadowolony.

Mam również coś takiego, drugi w garażu. Wymieniłem zużytą sprężarkę na agregat i jest ok.Sugeruje jedynie wybrać ze zbiornikiem wyrównawczym max 10l żeby nie przemęczać agregatu i trzeba w wyłączniku ciśnienia zmienić trochę wartości ciśnienia załączenia i max nabicia.