Strona 1 z 1
Pigment Fixer
Napisane:
środa, 5 grudnia 2007, 22:48
przez spiinacz
Opis: Płyn do związania pigmentów z podłożem.
Może, za wcześnie o to pytam (tyle co ten produkt pojawił się u nas w sprzedaży) ale czy używał ktoś tego płynu? Interesuje mnie jak zachowują się pigmenty w połączeniu z tym płynem? I jak to najlepiej stosować?
Re: Pigment Fixer
Napisane:
czwartek, 6 grudnia 2007, 00:14
przez Kamil Feliks Sztarbała
ja bede testował pod koniec tygodnia..
Re: Pigment Fixer
Napisane:
czwartek, 6 grudnia 2007, 15:07
przez spiinacz
W takim razie czekam na wyniki testów
Re: Pigment Fixer
Napisane:
poniedziałek, 10 grudnia 2007, 22:45
przez MarcinKK
Kamilu i jak tam sie sprawuje pigment fixer? Warte to? A ktoś używał żywicy akrylowej MIGa?
Re: Pigment Fixer
Napisane:
poniedziałek, 10 grudnia 2007, 22:54
przez spiinacz
Kiedyś używałem.
Efekt błota dosyć dobry, a modelu trzyma się jak diabli więć paluchem niczego nie uszkodzimy.
Mieszając z pigmentami w różnych proporcjach uzyskujesz błoto mniej lub bardziej 'mokre'.
Re: Pigment Fixer
Napisane:
poniedziałek, 10 grudnia 2007, 22:57
przez Kamil Feliks Sztarbała
przde wszystkim bardzo długo schnie. pigmenty rozprowadzaja sie w nim całkiem nienajgorzej. narazie próbowałem nakładania 'gestej paćki'.. efekt podobny jak po mieszaniu z rozcienczalnikiem tamiyi, ale nieco bardzioej trwały. jutro pokombinuję z werniksowaniem i nakładaniem aero mieszanki pigmentów i tego specyfiku
Re: Pigment Fixer
Napisane:
wtorek, 11 grudnia 2007, 22:46
przez MarcinKK
Dzięki chłopaki, chyba wypróbuje tą żywice
Re: Pigment Fixer
Napisane:
wtorek, 11 grudnia 2007, 22:55
przez Kamil Feliks Sztarbała
sprawdzałem jak sie nakłada mieszanka pigmentu i fixera.. powiem szczerze- jestem rozczarowany. wygląda to tak, jak by częśc pigmentu znikała- innymi słowy- spada wydajnośc pigmentu,bo żeby uzyskać takie samo krycie potrzeba znacznie wiecej pigmentu niz przy mieszance z mixem acetonu i alkoholu. no ale nie trzeba werniksowac. mimo wszysrtko nie odradzam- ale ja jednak wolę zmywacz do paznokci TKZ i smoke tamiyi do werniksowania.
swoją drogą, zastanawiam się, co to za specyfik- bo może to autosugestia spowodowana napisem na etykiecie, ale po zmieszaniu z pigmentem zaczyna wonieć jak humbrol [sam z siebie ma prawie niewyczuwalny zapach; dla mnie-palacza- w zasadzie jest bezwonne]
Re: Pigment Fixer
Napisane:
czwartek, 13 grudnia 2007, 14:51
przez Sherman
Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):swoją drogą, zastanawiam się, co to za specyfik- bo może to autosugestia spowodowana napisem na etykiecie, ale po zmieszaniu z pigmentem zaczyna wonieć jak humbrol [sam z siebie ma prawie niewyczuwalny zapach; dla mnie-palacza- w zasadzie jest bezwonne]
Zapytaj w sklepie dla plastyków o fiksatywę. To prawdopodobnie ten sam specyfik, jeno droższy i z krasną zvezdą na opakowaniu.
Re: Pigment Fixer
Napisane:
czwartek, 13 grudnia 2007, 14:58
przez Kamil Feliks Sztarbała
ee.. nie mam ciśnienia.. jak juz pisałem, wolę jednak zmywacz do paznokci i tamiyowski smoke
Re: Pigment Fixer
Napisane:
piątek, 14 grudnia 2007, 22:52
przez Krzysztofoslaw
Czyli pigment przyklejac do modelu nie lakowką, ale tekazetem? a nie rozmyje aceton pigmentu w jedną masę?