Modelarstwo z pasją

Witam, mam problem czy rozcieńczalnikiem Wamodu można rozcieńczać emaliowe farby MM? Prosiłbym o naprawdę szybką odpowiedź.

Tak.

Nie

A więc? Czym mogę je rozcieńczać, (naprawdę jest mi to aktualnie bardzo potrzebne).

I tak i nie
wamod daje dość dobre rezultaty ale oryginalny rozcieńczalnik jeszcze lepsze
Czyli można i ja tak robię

Olejne model mastery (emalie) rozcieńcza się rozcieńczalnikiem Wamodu bez problemu. Jak malowałem tymi farbami to tylko wamodem rozcieńczałem i było super. Pewnie ori rozcieńczalnik będzie optymalny ale wamod na luzie daje radę.
Weź i sprawdź.

Kuba P. napisał(a):Olejne model mastery (emalie) rozcieńcza się rozcieńczalnikiem Wamodu bez problemu. Jak malowałem tymi farbami to tylko wamodem rozcieńczałem i było super. Pewnie ori rozcieńczalnik będzie optymalny ale wamod na luzie daje radę.
Weź i sprawdź.

Ja rozcieńczałem i zamiast farby na modelu zrobiła się wastwa pyłu... ta sama farbka z dedykowanym rozcieńczalnikiem MM się zachowywała już normalnie.

Dziwne bardzo. Wprawdzie od 4-5 lat nie maluję już tymi olejnymi MM ale nie miałem takich problemów.
MM są dość czułe na odpowiednie rozcieńczenie, to fakt, jak się napakuje tego kitu z dna i rozcieńczy wamodem a potem źle dobierze ciśnienie to może wyjść trupi mat ale to w sumie podstawowy błąd rozcieńczenia farby olejnej więc wiadomo.
Ja bardzo sobie chwaliłem te MM, wychodziła mi fajna taka półmatowa powierzchnia.
Odszedłem od MM bo mam całą potrzebną mi paletę Xtracolor a to są farby najlepsze na świecie, samo dobro, bóg w puszce.

Kilka dni temu próbowałem, i nie było żadnego problemu,
a użyte farby to 1524E + odpowiednik humbrola 155 (oryginalny numer się zmył).

Malowałem onegdaj sporo MM rozcieńczonymi Wamodem i było zupełnie OK. Może opisane problemy zależały od stanu farbki (lekko zleżała) lub partii rozcieńczalnika ewentualnie innego wymaganego rozcieńczenia . To inna bajka ale znane są w historii przypadki znalezienia w butelce zmywacza Wamodu do akryli czegoś w rodzaju acetonu ;)
Wydaje mi się że emalie są dość tolerancyjne co do rozcieńczalnika i każdy do tego celu przeznaczony powinien daćdobre efekty. Nie zmienia to faktu że teraz używam oryginalnego MM do aero, ot tak na wszelki wypadek

Sugerowałbym po prostu zrobić szybki test i jak będzie OK to malować, malować.

Ja maluję MM i rozcieńczam wamodem, nigdy nie miałem problemów.

Rozcieńczalnikiem, a nie zmywaczem do akryli, żeby była jasność.

Tak więc Wamodowskim rozcieńczalnikiem można spokojnie rozcieńczać emaliowe farby MM. Dziękuję wam za pomoc!

Ja miałem podobny problem jak Adam. Po przeszlifowaniu było niby ok, ale później przy zdejmowaniu maskowania (taśma Tamiya) cała farba pięknie odlazła.

MIRO napisał(a):ale później przy zdejmowaniu maskowania (taśma Tamiya) cała farba pięknie odlazła.

Może nie osłabiłeś kleju na taśmie czy coś w ten deseń.

Intruder napisał(a):

MIRO napisał(a):ale później przy zdejmowaniu maskowania (taśma Tamiya) cała farba pięknie odlazła.

Może nie osłabiłeś kleju na taśmie czy coś w ten deseń.

Nigdy tego nie robię i zawsze jest w porządku. Postępowałem tak samo, jak w przypadku malowania Gunze C (mycie, surfacer), ale niestety kombinacja MM/Wamod nie sprawdziła się