Ryoba - nigdy nie widzialem, poki nie zobaczylem

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Ryoba - nigdy nie widzialem, poki nie zobaczylem

Postprzez mr.jaro » środa, 22 grudnia 2010, 16:34

Nie bardzo wiedzialem, gdzie to umiescic, wiec wrzucam tutaj. Moze sie komu przyda.

Zaczelo sie od tego, ze zona poprosila mnie o wyciecie z drewna kilku w miare rownych "drobiazgow". Poniewaz dokladnej pily tarczowej ani tasmowej nie mam, a elektryczna pila wlosowa raczej sie do tego zadania nie nadawala, pogodzilem sie z oczekujaca mnie meka ciecia pila reczna. Jednak lenistwo i "brak czasu" braly przewage nad obowiazkowoscia, wiec zadanie to odkladalem z dnia na dzien i tak mijaly tygodnie, podczas gdy nad moja glowa zbieraly sie coraz ciemniejsze chmury gradowe. Az pewnego dnia, zupelnie przypadkowo wzbudzila moje zainteresowanie pila japonska. Wiedziony zaufaniem w solidnosc japonskich narzedzi tnacych (w domu posiadamy komplet japonskich nozy kuchennych ze stali damascenskiej) oraz bardziej z ciekawosci, anizeli checi dotrzymania danej obietnicy kupilem taka pile w wersji przeznaczonej do zadan uniwersalnych, zwanej Ryoba:

Obrazek

Ale jak juz sie cos takiego ma, wypadaloby to takze wyprobowac. Zlapalem wiec dosyc gruby klocek bukowy i dawaj - zarowno wzdluz, jak w poprzek wlokien. Pila smigala, niczym zaczarowana. Na jednej probie sie nie skonczylo - wycialem zonie wczesniej obiecane "drobiazgi" i nie majac jeszcze dosyc pocialem drewniane odpadki na male kawaleczki. Gdyby nie to, ze drobiazgi podczas ciecia trudno w paluchach utrzymac, zapewne cala akcja skonczylaby sie dopiero na pocieciu wszystkiego do wymiarow zapalek.

Nigdy przedtem nie widzialem, poki nie zobaczylem, ze reczna pila mozna tak szybko i rowno ciac drewno. Ciecie japonska pila odbywa sie prawie bez nacisku, podczas ruchu ciagnacego (a nie pchajacego, jak ma to miejsce w normalnych pilach), co pozwala na bardzo rowne prowadzenie narzedzia i oszczedza duzo sily. Ostrze pily nie musi byc sztywne, wiec jest bardzo cienkie, przez co skrawa niewielkie ilosci materialu, a to znow zwieksza predkosc ciecia. Sprytne i przydatne urzadzenie.
Jarek M
Avatar użytkownika
mr.jaro
 
Posty: 2028
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Hannover

Reklama

Re: Ryoba - nigdy nie widzialem, poki nie zobaczylem

Postprzez HK » środa, 22 grudnia 2010, 17:20

Postaram się, żeby wątkowi nadać jeszcze bardziej modelarski charakter. Otóż Radu Brinzan który produkuje fototrawione narzędzia modelarskie, ma w ofercie piłki "żyletkowe" działające na tej samej zasadzie. Zresztą wyraźnie pisze o tym, że zainspirował się japońskimi piłami Ryoba. Piły Radu mają na obydwu stronach przeciwnie skierowane zęby, dzieki czemu można wybrac sobie czy chcemy piłować pchając czy ciągnąc. Mam taka piłke o najmniejszym rozmiarze i np. nadaje się ona do wygodnego cięcia osłon vacu, co zawsze było dla mnie stresującym zadaniem.
http://www.radubstore.com/index.php?main_page=product_info&cPath=77_112&products_id=313
Hendryk
HK
 
Posty: 515
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 10:07

Re: Ryoba - nigdy nie widzialem, poki nie zobaczylem

Postprzez siara1939 » środa, 22 grudnia 2010, 20:05

Ja te pilki z RB mam i uzywam i coraz bardziej mnie zaskakuja. Nauczylem sie, ze szybciej i lepiej sie tnie bez uzywania sily kompletnie. Jak dociskalem, to ciecie szlo wolniej- niesamowita sprawa. Kiedy je przyslali, to myslalem, ze pare minut i sie albo zlamie, albo stepi, ale gdzie tam.
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19


Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości