Modelarstwo z pasją

Czy przezroczysta żywica będzie właściwym materiałem do wypełnienia otworów okienek w kadłubie? Próby z Kristal Klear nie wypadły pomyślnie Jak to kurcze ugryźć?

O jakiej żywicy piszesz? Poxipol (nie jest to czysta żywica) będzie wyglądał brzydko, jako że z przezroczystością to on tylko przez ścianę się macał. Inne znane mi żywice (np Epidian) są zbyt rzadkie i też niezbyt przeźroczyste.

Wytnij sobie okienko z kawałka przeźroczystego plastiku lub sztywnej folii. W domu na pewno najdziesz.

No a na przykład oszklenia w zestawach Vectora niektórych są przecież odlewane z żywicy transparentnej?

Są żywice transparentne. Można je używać, ale są mało odporne na promieniowanie UV.
Przeźroczyste elementy w produktach Vectora i innych firm maja specjalne dodatki (filtry?) zapobiegające sybkiemu starzeniu się i żółknięciu. Nie używałem tego typu żywic, więc nie orientuję się co i jak.
Musisz pogrzebać w internecie.

Still Water Vallejo

Napisz może bliżej co to za okienka, jakiej mniej więcej są wielkości, itp,

Frosty napisał(a):Napisz może bliżej co to za okienka, jakiej mniej więcej są wielkości, itp,

Still Water to taka żywica do symulowania wody na dioramach. Nie okienka.

A z jakiego powodu Kristal Klear nie spełnił oczekiwań ? Pytam bo może inny podobny specyfik np. Humbrola poradził by sobie lepiej.

Jak duże są te okienka ?

Okienka są nieduże - jakieś 3x3 mm (Breguet 693 Hellera), wymyśliłem sobie że podfrezuję krawędzie okien od wewnątrz, podkleję taśmą na zewnątrz kawałek plexi i od środka zaleję okno Kristal Klear (to już wiem, że nie działa - wychodzi średnio przezroczysty, gumowaty odlew) albo właśnie żywicą transparentną - żywica mogła by się sprawdzić również przy większych oknach (np. Amiot 143).

p.

Dwuskładnikowy klej epoksydowy UHU (kupowałem chyba w praktikerze). Schnie -przezroczyście i pozwala na zalewanie nawet większych otworów jak3x3

Hmmm można też trochę bardziej inwazyjnie: Wziąc kawałek przezroczystego plastiku (np z jakiegoś modelu ze złomu), trochę wiekszego niż docelowe okno. Nestępnie powiększyć otwór w kadłubie i wkelić ten kawałek. Następnie obficie zalać CA. Następinie oszlifować i wypolerować. Otrzymujemy nijako przezroczyty fragment w jednolitym kadlubie - bez żadnych uskoków, sladów wklejania itp. Teraz tylko przy malowaniu odpowiednio zamaskować... Mam na myśli coś podobnego do oszklenia refklektorów do lądowania w moim F-4 (3-ci post od dołu) viewtopic.php?f=141&t=6222&start=15

Jak mówiłem metoda pracochłonna i do zrobienia jedynie jeżeli nie połączyłeś jeszcze połówek, a najlepiej jeżeli nie zacząłeś nic grzebać wewnątrz jadłuba itp, ale daje fajne rezultaty,

Druga opcja to tłoczenie: weź kulkę milliput'a albo czegoś w tym stylu i jak przestanie być bardzo klejąca (ale wciąż jeszcze plastyczna) wciśnij ją w otwór w kadłubie a następnie ostrożnie (żeby nie zdeformować) wyciągnij - po stwardnieniu i oszlifowaniu (z poprawką, na grubość materiału z którego będziesz tłoczył) masz gotowe kopyto...

no tak, wszystko jasne ale mnie jednak korci żeby spróbować z żywicą

Ja używam 202 i jestem zadowolony, tylko trzeba zachować proporcje wagowe a nie objętościowe jak napisali na stronie !?
Po rozmieszaniu ma konsystencje rzadkiego miodu.
http://www.kauposil.com/index.php?option=com_djcatalog&view=showItem&id=57&cid=6&pid=4&Itemid=18

W poradniku modelarskim Payo poświęconym dioramom nr.3 był opisany specyfik którym modelarz wykonywał klosze do lamp na T-34. Nie pamiętam jak się nazywał ale jeśli jeszcze potrzebne to pogrzebię o odnajdę.

Kupiłem do testów żywicę translux... może dziś wieczorkiem trochę potestuję jak to wychodzi na różnej wielkości okienkach